Dziadowski biczzwiązek frazeologiczny występujący najczęściej w formie rozpuszczony jak dziadowski bicz. Encyklopedyja powszechna Orgelbranda podaje w haśle „dziad”: (...) miał zwykle na kiju jeżową skórkę dla obrony przeciw psów zajadłości i nadto bicz długi, od którego poszło przysłowie dosadne ludowe, na rozpasanego w namiętnościach człowieka: rozpuścił się jak dziadowski bicz[1].

Według innej wersji, „dziadowski bicz” wywodzi się od miasta Biecz i pierwotnie brzmiał rozpuszczony jak dziad biecki. Dobra kondycja ekonomiczna Biecza pod koniec średniowiecza i w latach późniejszych spowodowała bowiem, że nawet żebracy w tym mieście stali się stosunkowo dobrze sytuowani i wybredni w przyjmowaniu jałmużny. Sformułowanie „dziad biecki”, niezbyt zręczne, zwłaszcza dla osób nierozumiejących, z czego powiedzenie się wywodzi, przekształciło się w „dziadowski bicz”, które choć gramatycznie jest bez zarzutu, to pierwotny logiczny sens zatraciło całkowicie.

[potrzebny przypis]

Zobacz też edytuj

Przypisy edytuj

  1. Samuel Orgelbrandt: Encyklopedyja powszechna Tom VII. s. 833.