Sprawa Dreda Scotta

wydarzenie polityczne

Sprawa Dreda Scotta[1] – wydarzenie polityczne w historii Stanów Zjednoczonych, rozpoczęte w 1846 roku i zakończone wyrokiem Sądu Najwyższego jedenaście lat później.

Sąd Najwyższy
Dziedzina

prawo pracy
prawo konstytucyjne

Rodzaj orzeczenia

wyrok

Data orzeczenia

6 marca 1857

Sygnatura

60 U.S. 19 How. 393 393

Strony

Dred Scott vs John Sanford

Skład orzekający
Roger Taney (prezes) i ośmiu innych sędziów
Teza
Powód nie miał prawa składać skargi do Sądu Najwyższego i nie może zostać uznany za wolnego obywatela Stanów Zjednoczonych.
Portret Dreda Scotta, pędzla Louisa Schultzego

Geneza sporu edytuj

Dred Scott był niewolnikiem należącym do chirurga wojskowego, Johna Sanforda z Missouri[1][2]. Scott wędrował ze swoim panem i przez pewien czas mieszkał z nim w Illinois (stan wolny od niewolnictwa) oraz w Minnesocie (niewolnictwo zniesiono tam w myśl kompromisu Missouri)[1]. W 1846 roku obaj powrócili do rodzimego stanu i Scott postanowił złożyć wniosek do sądu, o uznanie go wolnym[2]. Swoją decyzję argumentował faktem, że przez dłuższy czas przebywał na wolnym terytorium[3]. Obowiązywał wówczas przepis, że właściciele niewolników mogą podróżować wraz z dobytkiem do stanów wolnych, a następnie mają prawo wrócić do domów z niezmniejszonym majątkiem[3]. Jednakże dłuższe pobyty umożliwiłyby plantatorom zatrudnianie niewolników do pracy przy żniwach lub zasiewach, co byłoby jednoznaczne z wprowadzeniem niewolnictwa[3]. Praktyka sądowa opierała się na założeniu, że systemu pracy niewolniczej nie można przywrócić w żadnym z terytoriów, gdzie był on zdelegalizowany[2].

Z tych też powodów, dłuższy pobyt Scotta w wolnych stanach mógł być podstawą do zmiany jego statusu niewolnika[1]. Pierwszy wyrok w tej sprawie wydał sąd stanowy Missouri w 1852 roku, którego sędzia William Scott stwierdził, że zmieniła się sytuacja polityczna, zatem orzecznictwo sądów także powinno się w tej kwestii zmienić[2]. Chcąc zmienić postępowanie sądów lokalnych, Scott zwrócił się do Sądu Najwyższego, pomimo że zdawał sobie sprawę z jego proniewolniczego składu[2].

Werdykt i konsekwencje edytuj

Sprawa została przedstawiona najwyższemu organowi judykatywy w 1856 roku[2]. Prezes Sądu, Roger Taney sformułował wówczas dwa problemy natury prawnej[1]. Po pierwsze, podał w wątpliwość czy Dred Scott, będąc Afroamerykaninem, ma prawo wnosić skargę[1]. Po drugie zakwestionował, które przepisy powinny rozstrzygać kwestię: prawo stanowe czy kompromis Missouri[3]. W pierwszej wątpliwości, Taney orzekł, że Scott nie mógł złożyć wniosku do Sądu Najwyższego, gdyż w rozumieniu Konstytucji nie jest obywatelem[4]. Swoje rozumowanie oparł na fałszywym przekonaniu, że Ojcowie założyciele mieli rasistowskie poglądy, a także na wybiórczo przygotowanych opiniach z XVIII-wiecznych kolonii amerykańskich i państw europejskich[5]. W przypadku drugiej kwestii, Taney uznał, że kompromis Missouri (pomimo że został w większości uchylony na mocy ustawy Kansas–Nebraska[5]), od samego początku był niekonstytucyjny[6]. Stwierdził, że Kongres nie miał prawa zakazać sprowadzania niewolników na jakikolwiek obszar, bez uprzedniego wszczęcia procedury prawnej[6]. W uzasadnieniu powołał się na V poprawkę do Konstytucji, mówiącą, że nikt nie może być pozbawiony majątku (a niewolników uważano za element majątku), bez uczciwego procesu[7]. Sąd Najwyższy przyjął wnioski Taneya i zaaprobował wyrok, stosunkiem głosów 7:2[3]. Orzeczenie wydał 6 marca 1857 roku (dwa dni po zaprzysiężeniu Jamesa Buchanana na prezydenta Stanów Zjednoczonych)[1]. Ponadto, każdy z sędziów napisał odrębne uzasadnienie do wyroku[2].

Pomimo niekorzystnego wyroku, Dred Scott został niedługo potem wykupiony przez abolicjonistów, którzy zwrócili mu wolność[7]. Orzeczenie Sądu Najwyższego wywołało oburzenie na Północy i radość na Południu kraju[7]. Członkowie Partii Republikańskiej oświadczyli, że prezydent oraz sędziowie uczestniczą w spisku, mającym na celu wprowadzenie niewolnictwa w całym kraju[4]. Abraham Lincoln stwierdził, że „los czarnych nigdy nie był tak beznadziejny, a ich status społeczny gwałtownie się pogorszył”[6]. Podkreślił także postępujące ograniczenia praw wyborczych w kilku stanach północnych i zaostrzenie rygorów w stanach południowych[6]. James Buchanan oczekiwał, że werdykt rozstrzygnie spory dotyczące niewolnictwa i uspokoi nastroje, jednakże skutek okazał się odwrotny[6]. Działacze Partii Demokratycznej (z Północy), także z rezerwą odnieśli się do decyzji Sądu Najwyższego, uznając ją za kłopotliwą, z uwagi na umniejszenie zasady „ludowej suwerenności”[6]. Prezes Roger Taney był od tego momentu jednoznacznie kojarzony z tym wyrokiem i był oskarżany o naginanie Konstytucji, wypaczenie precedensów i błędną interpretację historii[7].

Przypisy edytuj

  1. a b c d e f g M. Jones: Historia USA. s. 237.
  2. a b c d e f g Z. Lewicki: Historia cywilizacji amerykańskiej. s. 609.
  3. a b c d e A. Bartnicki: Historia Stanów Zjednoczonych Ameryki. s. 24.
  4. a b M. Jones: Historia USA. s. 238.
  5. a b Z. Lewicki: Historia cywilizacji amerykańskiej. s. 610.
  6. a b c d e f A. Bartnicki: Historia Stanów Zjednoczonych Ameryki. s. 25.
  7. a b c d Z. Lewicki: Historia cywilizacji amerykańskiej. s. 611.

Bibliografia edytuj

Linki zewnętrzne edytuj