To znowu ty (ang. You Again) – amerykańska komedia z 2010 r. w reżyserii Andy'ego Fickmana. W filmie wystąpiły Jamie Lee Curtis, Sigourney Weaver, Kristen Bell, Odette Annable oraz Betty White.

To znowu ty
You Again
Gatunek

komedia

Data premiery

23 września 2010
3 grudnia 2010 (Polska)

Kraj produkcji

Stany Zjednoczone

Język

angielski

Czas trwania

105

Reżyseria

Andy Fickman

Scenariusz

Moe Jelline

Główne role

Kristen Bell
Jamie Lee Curtis
Sigourney Weaver
Odette Annable
Betty White

Muzyka

Nathan Wang

Zdjęcia

David Hennings

Scenografia

Charles Daboub Jr.

Kostiumy

Genevieve Tyrrell

Montaż

David Rennie

Produkcja

Andy Fickman
John J. Strauss
Eric Tannenbaum

Wytwórnia

Touchstone Pictures
Frontier Pictures
Oops Doughnuts Productions

Dystrybucja

Touchstone Pictures

Budżet

20 000 000 $[1]

Strona internetowa

Fabuła edytuj

Film przedstawia historię Marni (Kristen Bell), która odnosi sukcesy jako specjalistka od PR. Gdy wraca do rodzinnego domu na ślub starszego brata, odkrywa, że panna młoda jest jej najstraszliwszą prześladowczynią z czasów szkolnych. Na dodatek wydaje się, że zupełnie wymazała z pamięci wszystkie swoje występki. To jednak nie koniec przykrych zdarzeń. Na ślub przybywa ciotka panny młodej (Sigourney Weaver), która przed laty była największym wrogiem matki pana młodego (Jamie Lee Curtis)[2].

Obsada edytuj

Produkcja edytuj

Zdjęcia do To znowu ty zakończono 3 kwietnia 2010 roku. Rywalizacja między dwiema babciami, Betty White a Cloris Leachman, jest aluzją konfliktu między nimi jaki miał miejsce w amerykańskim sitcomie The Mary Tyler Moore Show (1970–1977).

Odbiór edytuj

Film został negatywnie odebrany przez krytyków. Serwis Rotten Tomatoes przyznał filmowi wynik 17%, natomiast Top Critics dało filmowi wynik 13%[3]. Krytyk dziennika „New York Times”, Stephen Holden, napisał: „Żadnego powodu do śmiechu w tej zjęczałej, mizoginicznej i wypełnionej zemstą komedii nie znajdziemy”, deklarując „Podobnie jak wiele filmów Disneya, To znowu ty sławi płyciznę, materialistyczne wartości, następnie próbuje zamaskować tę zasadniczo trującą zawartość kilkoma warstwami słodyczy i łzawym pojednaniem”[4]. Inny krytyk filmowy, Richard Roeper, dał filmowi kategorię „F”, przy czym stwierdził, że był to jeden z najgorszych filmów jakie kiedykolwiek widział[5].

Przypisy edytuj

Linki zewnętrzne edytuj