Zamachy na Fidela Castro

lista w projekcie Wikimedia

Zamachy na Fidela Castro – seria nieudanych prób zabójstwa sekretarza Komunistycznej Partii Kuby i faktycznego przywódcy Kuby Fidela Castro. Według kubańskich służb specjalnych, liczba zamachów na Fidela Castro wyniosła 638 (były ochroniarz lidera Juan Reinaldo Sánchez stwierdził, że prawdopodobnie próbowano przeprowadzić od 100 do 200 zamachów)[1]. Fidela Castro próbowano zabić głównie poprzez zastrzelenie przez snajperów, zamachy bombowe, otrucie truciznami lub gazami toksycznymi[2]. Sam Fidel Castro przyznał, że zamachy wykrywano „na różnych etapach ich przygotowywania”[2].

Fidel Castro i Wojciech Jaruzelski

Historia zamachów edytuj

 
Muzeum Rewolucji w Hawanie dokumentuje m.in. historię zamachów na Fidela

Pierwsze zamachy na życie Fidela Castro planowano w 1956 roku[2]. Na początku lat 60. XX wieku próbowano zabić Castro za pomocą pastylki cyjanku[2]. Zabójca miał ją wrzucić do czekoladowego koktajlu w hawańskiej kawiarni, którą często odwiedzał Fidel Castro[2]. Tabletka cyjanku nie dała się oderwać od lodu, który przyległ w zamrażarce, gdzie ją ukryto[2]. Prawo amerykańskie zabrania mordowania głowy obcego państwa, jednak podczas zimnej wojny CIA notorycznie łamała prawo, dokonując zamachów na Fidela Castro[3].

W 1960 roku Antonio Veciana został przez CIA wybrany na zabójcę dyktatora. 4 października tegoż roku wszedł do wynajętego mieszkania w budynku naprzeciw pałacu w Hawanie, w której przebywał Castro[3]. Veciana miał zabić dyktatora za pomocą bazooki, jednak bojąc się kary śmierci zrezygnował z zamachu[3]. Po latach Veciana zdecydował się ponownie przeprowadzić zamach. Będąc już uchodźcą mieszkającym na Florydzie planował wmontować karabin w kamerę telewizyjną i zabić Castro podczas konferencji prasowej[3]. Zamachu nie przeprowadzono, gdyż ludzie Veciany przestraszyli się[3]. W 1979 roku Veciana próbował przeprowadzić ostatni zamach na życie Castro, gdy ten planował przyjechać do Nowego Jorku w celu wystąpienia w ONZ[3]. Będąc w Nowym Jorku, Veciana próbował rzucić w stronę dyktatora piłkę, w której umieszczono materiały wybuchowe[3]. Zamach udaremnili kubańscy agenci, którzy donieśli do FBI o próbie zamachu[3].

Inna próba zamachu polegała na otruciu go przez wieloletnią kochankę Castro, Niemkę Maritę Lorenz. Lorenz do zamachu wciągnął Frank Sturgis z CIA, który po raz pierwszy skontaktował się z nią w sierpniu 1959 roku. Istnieją dwie wersje przyczyny przeprowadzenia zamachu. Według pierwszej Sturgis zaproponował Lorenz uwolnienie się od coraz bardziej zaborczego kochanka, zaś według drugiej wersji dziewczyna (będąca w czwartym miesiącu ciąży) sama zgłosiła się do niego. Początkowo Lorenz przekazywała Sturgisowi tajne dokumenty o kubańskim reżimie, lecz w wyniku przeprowadzenia na Lorenz aborcji bez jej zgody 15 października oraz zachorowaniu na sepsę, zdecydowała się na ucieczkę do Niemiec. W maju 1960 roku w amerykańskim tygodniku „Confidential” ukazał się artykuł, w którym matka Marity, Alice Lorenz oskarżyła Castro o zgwałcenie jej córki. Marita Lorenz wiedząc, że nie ucieknie od przeszłości wróciła do Stanów Zjednoczonych w celu nawiązania ponownej współpracy z CIA. Po odbyciu szkolenia na Florydzie, wzięła udział w operacji „40” mającej na celu powstrzymanie rozwoju komunizmu w strefie wpływów Stanów Zjednoczonych, na wszelkie możliwe sposoby. W październiku 1960 roku otrzymała zlecenie zabicia Fidela Castro. Za zabójstwo dyktatora Marita Lorenz miała otrzymać 2 miliony dolarów amerykańskich na jej szwajcarskie konto bankowe. Wsiadając na pokład samolotu lecącego do Hawany pragnęła zemścić się za stratę dziecka oraz próbę jej zabójstwa, jednak w trakcie lotu ogarnęły ją wątpliwości. Gdy Marita Lorenz dotarła na Kubę, zamiast podać dyktatorowi truciznę rzuciła się w jego ramiona[potrzebny przypis].

 
„Rincon de los cretinos” - karykatury prezydentów: Batisty, Reagana, G. Busha i W. Busha w Muzeum Rewolucji (2014)

Pod koniec 1962 roku próbowano zabić Fidela Castro za pomocą skafandra nurkowego[3]. Castro lubił nurkować w rejonie raf koralowych u wybrzeży Kuby. CIA spreparowała kombinezon zakażony grzybem, powodujący chorobę skóry oraz aparat oddechowy podający powietrze z bakterią gruźlicy[3]. Prezent miał przekazać James Donovan, który w imieniu Stanów Zjednoczonych prowadził rozmowy w sprawie zwolnienia jeńców z Zatoki Świń[3]. Donovan jednak z własnej inicjatywy podarował Fidelowi bezpieczny i sprawny sprzęt[3].

Rozważano także zabić Castro za pomocą zdalnie sterowanego samolotu. Maszyna niosąca materiały wybuchowe miała uderzyć w bibliotekę, którą wizytował[3].

W 1996 roku Luis Posada Carilles próbował zabić Castro w Gwatemali, zaś rok później na Martynice[3]. Jedną z ostatnich prób pozbawienia życia dyktatora przeprowadził podczas 10. Szczytu Iberoamerykańskiego, na oficjalnej uroczystości na Uniwersytecie Panamskim w 2000 roku[2]. Miejscowa policja odkryła materiały wybuchowe pod podium, na którym Fidel Castro miał przemawiać[3]. Carilles oraz jego współpracownicy trafili do więzienia w Panamie (po kilku latach prezydent Mireya Moscoso ułaskawiła zamachowców)[3].

Liczba zamachów edytuj

Szef ochrony Castro, Fabian Escalante doliczył się 638 prób zamachu: 38 za Dwighta Eisenhowera, 42 za Johna F. Kennedy’ego, 72 za Lyndona Johnsona, 184 za Richarda Nixona, 64 za Jimmy’ego Cartera, 197 za Ronalda Reagana, 16 za George’a Busha i 21 za rządów Billa Clintona[3]

Ochrona Castro edytuj

Fidel Castro początkowo nie korzystał z ochrony[3]. Z czasem jednak otrzymał ochronę, która po kolejnych zamachach stawała się coraz bardziej profesjonalna. Podczas podróży za granicę, Fidel Castro używał trzech samolotów, przez co nigdy nie było wiadomo, w którym znajdował się były dyktator[3]. Fidel Castro korzystał także z sobowtórów (jednym z nich był Ramon Castro, starszy brat Fidela). Po Hawanie jeździła woskowa kukła przypominająca Castro[3]. Do dyktatora należało ok. 50-60 domów, w których było umiejscowionych kilkuset członków gwardii[3]. Zabezpieczenia te znacząco utrudniały przeprowadzenie zamachu. Ochroniarz Juan Reinaldo Sánchez (który w 2008 roku uciekł na Florydę) musiał próbować każdego posiłku i otwierać każdy prezent w obawie przed zamachem[1]. Według byłego ochroniarza Fidela Castro zawsze otaczało 10 ochroniarzy, z czego dwóch miało taką samą grupę krwi co polityk. Zabieg ten, w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia, miał za zadanie pozwolić na ewentualne przeprowadzenie szybkiej transfuzji[1].

Reakcje Fidela Castro edytuj

Fidel Castro kpił sobie z przeprowadzanych zamachów, mówiąc że gdyby przetrwanie prób zamachów było dyscypliną olimpijską, dostałby złoty medal[3]. W 2000 roku Fidel Castro zorganizował protesty przeciwko wypuszczeniu z więzienia Luisa Posade Carillesa, nazywając go „Osamą bin Ladenem Ameryki Łacińskiej[3].

Zamachy w kulturze edytuj

Zobacz też edytuj

Przypisy edytuj

  1. a b c Maciej Stasiński: Fidel Castro – sułtan z Karaibów. Kulisy życia dyktatora zdradził były ochroniarz. wyborcza.pl, 2014-06-27. [dostęp 2015-10-21]. (pol.).
  2. a b c d e f g mol/PAP: 638 zamachów CIA na Fidela. Chcieli pozbawić go życia i brody. swiat.newsweek.pl, 2010-03-06. [dostęp 2015-10-20]. [zarchiwizowane z tego adresu (2015-06-30)]. (pol.).
  3. a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x Robert Stefanicki: Niech Fidelowi odpadnie broda. wyborcza.pl, 2012-07-08. [dostęp 2015-10-21]. (pol.).
  4. 638 sposobów na zabicie Castro. filmweb.pl. [dostęp 2015-10-21]. (pol.).