Wincenty Władysław Kasprowicz

Wincenty Władysław Kasprowicz (ur. 9 stycznia 1897 w Mijanowie, zm. 30 sierpnia 1974 w Poznaniu) – polski zakonnik, pustelnik pieniński, żołnierz I wojny światowej i powstania wielkopolskiego, działacz turystyczny.

Wincenty Władysław Kasprowicz
Data i miejsce urodzenia

9 stycznia 1897
Mijanowo

Data i miejsce śmierci

30 sierpnia 1974
Poznań

Wyznanie

katolicyzm

Kościół

rzymskokatolicki

Inkardynacja

albertyni

Śluby zakonne

ok. 1918

Odznaczenia
Wielkopolski Krzyż Powstańczy Krzyż Żelazny (1813) II Klasy
Nagrobek na cmentarzu naramowickim

Życiorys edytuj

Walczył w szeregach armii niemieckiej podczas I wojny światowej, m.in. w bitwie pod Verdun. W walkach tych odniósł ranę w przedramię. Za swe zasługi został odznaczony Krzyżem Żelaznym. Po zakończeniu działań wojennych powrócił na tereny Wielkopolski, gdzie brał udział w powstaniu wielkopolskim. Jeszcze podczas wojny złożył ślubowanie, w wyniku którego wstąpił do zakonu albertynów i zamieszkał w klasztorze w Krakowie. Dowiedziawszy się o istnieniu pustelni w Pieninach, postanowił w niej zamieszkać. W 1924 roku udał się w Pieniny i – mimo pierwotnego sprzeciwu ks. Antoniego Łętowskiego, proboszcza parafii w Krościenku nad Dunajcem – ostatecznie udało mu się zamieszkać w pustelni. Jego pomocnikiem został Stefan Plewa ze Sromowiec.

Jako pustelnik narzucił sobie ścisły porządek dnia, oparty na pracy, modlitwie i poście. Do pustelni zaglądali liczni turyści, których częstował przyniesioną ze źródła wodą oraz herbatą. W zamian pobierał datki, które szły na utrzymanie pustelni. Sprzedawał również pamiątki z Góry Zamkowej (sam również rzeźbił).

W 1925 roku pod szczytem Góry Zamkowej umieszczono 50-kilogramowy dzwon z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej. Jego fundatorem był ks. Walenty Gadowski. Odtąd Wincenty Kasprowicz dzwonił nim na Anioł Pański, głos dzwonu pomagał także w orientacji zagubionym podczas mgły.

W dniu 31 sierpnia 1930 roku uroczyście otwarto Pieniński Park Narodowy. Jego otwarcie poprzedzone było wykupieniem ziemi w Pieninach z rąk prywatnych. Wkrótce potem w prasie rozpoczęła się kampania przeciwko pobytowi Kasprowicza w pustelni. Wzmogła się ona w 1937 roku, kiedy to na własność Parku przeszły ziemie na Górze Zamkowej. Wskazywano na niszczenie przyrody pienińskiej przez turystów i pielgrzymów zmierzających do pustelni. Ostatecznie jednak pustelnik nie tylko nie został usunięty, ale uzyskał zezwolenie na zbieranie chrustu i drzewa na terenach Parku oraz od 1934 roku prowadził na jego potrzeby stację meteorologiczną.

W 1937 roku, we współpracy w Polskim Towarzystwem Tatrzańskim przeprowadził liczenie turystów odwiedzających pustelnię. Zajmował się również wytyczaniem szlaków oraz zbierał i spisywał klechdy, co zaowocowało wydaniem w 1939 roku książki "Żywot Błogosławionej Kingi". Pustelnię Kasprowicza odwiedzili m.in. biskupi: Karol Pękala i Zygmunt Łoziński, generałowie: Józef Kustroń, Andrzej Galica i Władysław Jung (dawny dowódca Kasprowicza), literaci: Leopold Staff i Wacław Berent, podróżnik Stefan Jarosz.

Z chwilą wybuchu II wojny światowej Wincenty Kasprowicz zszedł do Krościenka. Do pustelni powrócił po zakończeniu działań zbrojnych. W 1941 roku władze niemieckie nakazały demontaż i dostarczenie znajdującego się przy pustelni dzwonu. Kasprowiczowi i Plewie początkowo udało się go ukryć, jednak w 1943 roku zostali zmuszeni do zwiezienia dzwonu do placówki Grenzschutzu w Sromowcach. Był tam wykorzystywany do alarmowania oraz ogłaszania posiłków i zbiórek. Do pustelni dzwon nie powrócił, ostatecznie trafiając do kaplicy Dobrego Pasterza w Sromowcach Niżnych.

Po wyzwoleniu tych terenów przez wojska radzieckie Wincenty Kasprowicz pozostał w pustelni. Nowe władze nie niepokoiły go, na nowo jednak pojawił się spór z Pienińskim Parkiem Narodowym, którego władze dążyły do usunięcia pustelnika. Ostatecznie opuścił on pustelnię w dramatycznych okolicznościach. W dniu 11 czerwca 1949 roku w budynek uderzył piorun, w wyniku czego Kasprowicz został porażony, a w pustelni wybuchł pożar. Z płonącego budynku pustelnika wyciągnął Jan Plewa (brat Stefana). Po pożarze Kasprowicz czynił starania o odbudowę pustelni, nie uzyskał jednak zgody od Dyrekcji Parku Narodowego. Do 1951 roku mieszkał najpierw w ruinach zamku, a potem w Krościenku. Ostatecznie, za namową brata, powrócił do Wielkopolski. W 1952 roku, uzyskawszy dyspensę, zawarł związek małżeński. Pracował jako kościelny w parafii Matki Boskiej Częstochowskiej na poznańskich Naramowicach. Po śmierci został pochowany na parafialnym cmentarzu.

Pod koniec życia został odznaczony Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym, a w 1972 roku, decyzją Rady Państwa został awansowany do stopnia podporucznika.

Pamiątki po Wincentym Kasprowiczu przechowywane są w Muzeum Pienińskim w Szlachtowej oraz w Muzeum Turystyki Górskiej w Szczawnicy.

Bibliografia edytuj