Cmentarz wojenny nr 338 – Nieprześnia

Cmentarz wojenny nr 338 – Nieprześnia – cmentarz z I wojny światowej znajdujący się we wsi Nieprześnia w województwie małopolskim, w powiecie bocheńskim, w gminie Bochnia. Jest jednym z 400 zachodniogalicyjskich cmentarzy wojennych zbudowanych przez Oddział Grobów Wojennych C. i K. Komendantury Wojskowej w Krakowie. Z tej liczby w okręgu bocheńskim cmentarzy jest 46.

Cmentarz wojenny nr 338
Nieprześnia
Obiekt zabytkowy nr rej. A-124/M z 15.11.2007[1]
Ilustracja
Państwo

 Polska

Miejscowość

Nieprześnia

Typ cmentarza

wojenny

Stan cmentarza

nieczynny

Liczba pochówków

175

Data otwarcia

1917

Data ostatniego pochówku

1914

Architekt

Franz Stark

Położenie na mapie gminy wiejskiej Bochnia
Mapa konturowa gminy wiejskiej Bochnia, na dole nieco na lewo znajduje się punkt z opisem „Cmentarz wojenny nr 338Nieprześnia”
Położenie na mapie Polski
Mapa konturowa Polski, na dole nieco na prawo znajduje się punkt z opisem „Cmentarz wojenny nr 338Nieprześnia”
Położenie na mapie województwa małopolskiego
Mapa konturowa województwa małopolskiego, w centrum znajduje się punkt z opisem „Cmentarz wojenny nr 338Nieprześnia”
Położenie na mapie powiatu bocheńskiego
Mapa konturowa powiatu bocheńskiego, blisko centrum po lewej na dole znajduje się punkt z opisem „Cmentarz wojenny nr 338Nieprześnia”
Ziemia49°54′36,3″N 20°22′19,6″E/49,910083 20,372111

Lokalizacja edytuj

Położony jest wśród pól uprawnych, z dala od obszarów zabudowanych. Prowadzi do niego gruntowa droga odchodząca w południowym kierunku od szosy biegnącej przez Nieprześnię. Miejsce przy szosie, od którego odchodzi ta droga wskazuje tabliczka. Cmentarz znajduje się tuż poniżej wierzchołka wzgórza 278 m[2], zwanego przez miejscowych Turkawką. Poniżej wzgórza znajdują się stawy rybne.

Historia edytuj

Pochowano tutaj wspólnie na jednym cmentarzu żołnierzy armii rosyjskiej i austro-węgierskiej (z 34 Pułku Piechoty), którzy zginęli na okolicznych polach na początku grudnia 1914 w czasie operacji limanowsko-łapanowskiej. 7 grudnia Rosjanie obsadzili wzgórza na zachód od Stradomki w miejscowościach Sobolów, Gierczyce i Nieprześnia[3]. Atakujące od strony Łapanowa i doliny Stradomki wojska austriackie w niezwykle zaciętych walkach zdobywały je przez kilka dni. W Nieprześni oddział austriacki wpadł w zasadzkę i otoczony został przeważającymi siłami rosyjskimi[3]. Potyczkę w Nieprześni tak opisuje Anna Gurbiel, która była naocznym świadkiem tych wydarzeń:

wojska rosyjskie spostrzegły oddział austriacki i porozumiewając się na migi uderzyli na wojska austriackie. Rozpoczęła się ogromna bitwa na bagnety. Łomot bagnetów, krzyk, jęk nie do opisania. (...) Litości nie zaznał żaden z walczących żołnierzy, żaden nie uszedł żywy. Rosjanie doszczętnie wszystkich wybili zostawiając trup na trupie[3].

Ich zwycięstwo było jednak tylko chwilowe. Już tej samej nocy, skrajnie wyczerpani po bitwie, musieli uciekać przed nadchodzącym nowym oddziałem austriackim[3]. Po kilkudniowych i niezwykle zaciętych walkach Austriacy zdobyli pozycje rosyjskie na wzgórzach w miejscowościach Buczyna, Grabina, Stradomka, Sobolów, Chrostowa, Kamyk, Wola Nieszkowska, Nieprześnia wypierając ich z tych miejscowości[3]. 13 grudnia Rosjanie rozpoczęli odwrót dalej na wschód.

Na cmentarzu w Nieprześni pochowano[4]:

Z nazwiska znanych jest tylko 2 Austriaków.

Opis cmentarza edytuj

Jest to niewielki cmentarz o kształcie nieregularnego wieloboku, w całości otoczony murowanym i otynkowanym murem kamiennym. Mur kryty jest betonowym parapetem. Wejście przez drewnianą furtkę. Głównym elementem dekoracyjnym jest umieszczony we wschodniej części muru zwieńczony betonowym krzyżem kamienny obelisk w formie kapliczki. We wnęce obelisku zamontowano ażurowy, żeliwny krzyż łaciński. Mogiły umieszczone są w układzie rzędowym. Na nagrobkach zamontowano na betonowych cokołach 4 rodzaje krzyżów:

  • duże, żeliwne i ażurowe (łacińskie i lotaryńskie)
  • mniejsze, wykonane z płaskich żelaznych prętów (również łacińskie i lotaryńskie).

Losy cmentarza edytuj

Nazajutrz po bitwie miejscowi ludzie obdarli zwłoki żołnierzy z butów i odzieży. Pochówku dokonali dopiero po kilku dniach miejscowi chłopi, zbierając zwłoki żołnierzy na wóz, który sami ciągnęli pod szczyt Turkawki (konie wcześniej zabrało wojsko). Przez kilka dni tragiczna, śmierdząca karawana żywych i umarłych poruszała się po naszym polu, wspomina Anna Gurbiel[3]. W 1917 Austriacy na miejscu pochówku wybudowali cmentarz. Prace wykonywali głównie jeńcy. Wykonano go bardzo solidnie, Austriacy planowali bowiem, że po wojnie cmentarze wojenne staną się miejscem pielgrzymek patriotycznych[4]. W okresie Polski międzywojennej doceniano rangę cmentarza i był wówczas pielęgnowany przez miejscową społeczność. Po II wojnie ranga cmentarza w świadomości społeczeństwa i ówczesnych władz zmalała. Ten jednak cmentarz, w odróżnieniu od innych z I wojny światowej, miał opiekę. Przez kilkadziesiąt lat opiekowała się nim Irena Saława, sadząc na nim rośliny ozdobne i pielęgnując je. Cmentarz ulegał jednak w naturalny sposób niszczeniu, mur zaczął się rozsypywać. W 1988 zorganizowały się trzy miejscowe rodziny i odnowiły rozsypujący się mur (żwir i cement dał Urząd Gminy w Bochni)[5].

 
Widok ogólny (panorama)

Przypisy edytuj

  1. Rejestr zabytków nieruchomych – województwo małopolskie [online], Narodowy Instytut Dziedzictwa, 30 września 2023 [dostęp 2014-08-09].
  2. Beskid Wyspowy 1:50 000 Mapa turystyczna. Kraków: Wyd. Compass, 2006. ISBN 83-89165-86-4.
  3. a b c d e f Cmentarze I wojny. [dostęp 2010-11-18].
  4. a b Jerzy J. P. Drogomir: Polegli w Galicji Zachodniej 1914–1915 (1918). Tom 2. Tarnów: Muzeum Okręgowe w Tarnowie, 2002. ISBN 83-85988-57-2.
  5. Cmentarz nr 338 w Nieprześni. [dostęp 2010-11-27].