Hymn o miłości

fragment biblijnego 1 Listu do Koryntian Apostoła Pawła z Tarsu (1 Kor 13,1−13)

Hymn o miłości − fragment biblijnego 1 Listu do Koryntian apostoła Pawła z Tarsu (1 Kor 13,1−13). Jest to pieśń pochwalna, jak również próba wytłumaczenia, czym jest miłość, poprzez wyliczenie jej cech.

Apostoł Paweł na obrazie Rembrandta

Według apostoła Pawła dar miłości nadaje sens i wartość wszystkim innym charyzmatom. Apostoł Paweł zwraca uwagę, że Miłość to pragnienie dobra i szczęścia. To bezinteresowny dar z siebie, siła przezwyciężająca egoizm („nie szuka swego” [1 Kor 13, 5][1]). Podkreśla również znaczenie samej wiary poprzez bezkrytyczne zaufanie („wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję” [1 Kor 13, 7]).

Hymn o miłości zwykło się nazywać „Pieśnią nad pieśniami Nowego Testamentu[2]. Z kolei w pierwszej encyklice napisanej przez papieża Benedykta XVI, Deus caritas est (z łac. Bóg jest miłością, 2005), określony on został jako „Magna Charta całej posługi katolickiej[3].

Tekst Hymnu o miłości, jako czytanie biblijne podczas mszy, często towarzyszy obrządkowi zawarcia małżeństwa w kościołach chrześcijańskich.

Historia edytuj

Hymn o miłości jest częścią 1 Listu apostoła Pawła do Koryntian. List ten powstał jako owoc podróży misyjnej Pawła do Koryntu[4], odbytej prawdopodobnie w 51 i 52 roku (18 miesięcy)[2][4]. W tym czasie Paweł głosił w Koryncie Ewangelię Chrystusową [Dz 18, 1-18].

List napisany został podczas pobytu Apostoła w Efezie; zaś wzmianka o zamiarze rychłego opuszczenia tego miasta każe przypuszczać, że List doczekał się zredagowania około 56-57 roku[5].

Bezpośrednim powodem napisania dzieła była wizyta ludzi Chloe (1, 11), specjalne poselstwo z Koryntu (16,17) oraz pytania i wątpliwości postawione apostołowi Pawłowi (7,1) przez korynckich chrześcijan. Paweł był zaniepokojony groźbą rozłamu w Koryncie, jego list ma na celu pojednanie Koryntian[6].

Wątpliwości wokół powstania Hymnu o miłości edytuj

Wokół powstania Hymnu o miłości narosły wątpliwości[7], które podzielić można na trzy kategorie:

  • wątpliwości odnośnie do czasu powstania: sugerowano, iż tekst Hymnu apostoł Paweł napisał w innym czasie niż zasadniczą część Listu (Weiss[8], Barrett[9], Conzelmann[10]). Weiss był zdania, że Hymn o miłości nie należał pierwotnie do partii tekstu 1 Kor 12,1-14,40, lecz łącznie z 8,1-13 został napisany przeciwko gnostycyzmowi. Weiss opierał swoją tezę na stwierdzeniu z 1 Kor 8,1 „Poznanie nadyma, ale miłość buduje” oraz na tym, że w 12,1-30 i 14,1-40 nie ma nic o miłości[11].
  • wątpliwości odnośnie do autorstwa: część badaczy, np. E.L. Titus, uważali go za „nie-Pawłową interpolację[12],
  • wątpliwości odnośnie do umiejscowienia Hymnu: możliwa jest sytuacja, w której Hymn mylnie włączono do treści Listu (W. Schenk)[potrzebny przypis],

Powodem podania w wątpliwość autorstwa, umiejscowienia i czasu powstania Hymnu stało się naruszenie przez niego ciągłości pomiędzy rozdziałami 12 i 14.[potrzebny przypis]

O ile nie-Pawłowe autorstwo oraz teza złego umiejscowienia hymnu na tle kontekstu znajdują niewielu zwolenników, to pierwsza hipoteza wspierana jest przez licznych egzegetów, a jej przeciwnicy traktują ją poważnie. W obronie integralności całego Listu przytacza się jako argument świadectwa rękopiśmienne 1 Listu do Koryntian (najstarsze pochodzą z około 200 roku) oraz wczesnochrześcijańskich pisarzy cytujących List (Robertson-Plummer, Thiselton). Zauważono też, że Hymn o miłości wpisuje się w chiastyczną strukturę kontekstu:

A – starajcie się o większe dary łaski (1 Kor 12,31a)
B – a ja wam ukażę drogę doskonalszą (1 Kor 12,31b)
C – Hymn o miłości (1 Kor 13)
B – dążcie do miłości (1 Kor 14,1a)
A – dążcie do darów duchowych (1 Kor 14,1b)[13].
 
Uczta miłości na fresku z okresu wczesnego chrześcijaństwa

Analiza Hymnu o miłości edytuj

Tytuł edytuj

Utwór przynależy do typowego dla antycznej Grecji gatunku hymnu, „pieśni pochwalnej na cześć najwyższej cnoty”, który przeniknął do żydowskiej tradycji mądrościowej ([Mdr 7,22-8,1] i [3 Ezdr 4,34-40])[7].

Apostoł Paweł w Hymnie do miłości pojęcie miłości określa terminem ἀγάπη[14], który to termin ma bardzo niepewną etymologię historyczną[15]. W grece przedbiblijnej termin ten prawie w ogóle nie był stosowany w formie rzeczownikowej[15][16]. Stosowany był albo w formie czasownikowej (ἀγαπᾶν), albo przymiotnikowej (ἀγαπητός). Forma czasownikowa ἀγαπᾶν ma wiele znaczeń (okazywać serdeczność, namawiać, pieścić, pragnąć, być zadowolonym, cieszyć się z czegoś, itd), ale najczęstszym jego znaczeniem było „okazywać miłość”[15]. Przymiotnik ἀγαπητός stosowany bywał np. w takich wyrażeniach jak „ukochane dziecko” i znaczyło wtedy „bardziej ukochane niż reszta potomstwa”[15]. Rzeczownikowa forma została wprowadzona przez tłumaczy Septuaginty w przekładzie Pieśni nad pieśniami, gdzie staje się określeniem miłości, zaś w Nowym Testamencie staje się podstawowym określeniem miłości[15][17]. Termin ἀγάπη nie ma w sobie nic z magicznej mocy ἐρᾶν (kochać), ma natomiast w sobie coś z serdeczności φιλεῖν (kochać-lubić)[15]. W biblijnej grece posłużył dla przedstawiania Bożej miłości i zazwyczaj oznacza uprzywilejowaną pozycję przed Bogiem – umiłował ponad wszystko[15][18].

Przekłady starołacińskie oraz Wulgata stosują jego łacińskie odpowiedniki: caritas albo dilectio[17]. Caritas zastosowane zostało w Hymnie o miłości, poza tym jednak raczej rzadko występuje. Caritas kojarzone jest zwykle z miłosierdziem i jest terminem zdecydowanie uboższym niż ἀγάπη[17].

Treść edytuj

Hymn dzieli się na trzy części tematyczne: wiersze 1-3 mówią o bezużyteczności charyzmatów pozbawionych miłości, wiersze 4-7 o istocie miłości, wiersze 8-13 o nieprzemijalności miłości[19].

1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
2 Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił,
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
3 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.

1 Kor 13,1-3[20]

Ponieważ Paweł w swoich listach często utożsamia miłość z Chrystusem, niektórzy egzegeci biorą pod uwagę taką możliwość, że opiewaną w Hymnie miłość należy rozumieć osobowo i że jest nią Chrystus[17]. Termin „cymbał” jest często stosowany w Starym Testamencie, natomiast w Nowym Testamencie zastosowany został tylko tutaj[21]. W czasach Pawła był instrumentem używanym w kultach pogańskich, zwłaszcza kulcie Kybele i Dionizosa[21][22]. Z tego względu Riesenfeld sądził, że wzmianka o „cymbale brzmiącym” nawiązuje do pogańskiej przeszłości Koryntian, o której jest również mowa w 1 Kor 12,2 („gdy byliście poganami”)[23].

W pierwszej części Hymnu do miłości apostoł Paweł wymienia charyzmaty Ducha Świętego, o których mowa w poprzedzającym Hymn rozdziale dwunastym (kolejno: języki, prorokowanie, mądrość, wiara i pomoc). Przedstawiając wyższość charyzmatu prorokowania nad charyzmatem języków, autor Listu przechodzi do miłości (αγαπη) jako najważniejszego z charyzmatów, mówiąc: „Lecz wy starajcie się o większe dary: a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą” [1 Kor 12, 30]. Zapowiedź ta stanowi zatem wstęp do właściwego tekstu Hymnu, a jednocześnie punkt odniesienia dla jego pierwszej części.

Trzy wersety napisane zostały według tego samego modelu i podkreślają kolejność charyzmatów pod względem ich coraz większej wartości (tzw. climax): od daru mówienia językami, przez dary intelektualne i odnoszące się do wiary, po dar bezinteresownego czynienia dobra. „Przenoszenie gór” oznacza dokonywanie rzeczy niemożliwych[21]. Werset drugi kończy konkluzja „byłbym niczym”. Wskazuje ona na to, iż chrześcijanin istnieje tylko dzięki miłości. W wersecie trzecim wyszczególnione zostało spalenie na stosie (kauthesōmāi, nie – kauthesō-māi), które w starożytności uznawane było za najokrutniejszy rodzaj kary.

 
Caritas na obrazie Anthony’ego van Dycka

4 Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
5 nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
6 nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
7 Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
8 Miłość nigdy nie ustaje (...)

1 Kor 13,4-8a[24]

Termin χρηστεύεται (łaskawa jest) stosowany był tylko w formie rzeczownikowej (χρηστός) i przymiotnikowej (χρηστότης). Forma czasownikowa nie występuje w literaturze pozabiblijnej. Pierwsze udokumentowane zastosowanie tego terminu w formie czasownikowej nastąpiło w apokryficznym Psalmie Salomona 9,1 (τίνι χρηστεύση, ο θεός). Harnack przypuszczał, że Paweł zapożyczył ten termin ze Źródła Q[25]. Nowy Testament nigdzie więcej tego terminu nie stosuje. Dalsze zastosowanie tego czasownika znajdujemy u Klemensa Rzymskiego, który zastosował go dwukrotnie[26].

Druga część Hymnu wymienia cechy i zalety prawdziwej miłości, przede wszystkim upersonifikowanej miłości Boga. Apostoł Paweł opatruje ponadto αγαπη 15 czasownikami, które stanowią swoisty „kodeks” postępowania chrześcijanina wobec drugiej osoby. W tej części Hymnu wyszczególnionymi cnotami, które stanowią zarówno przyczynę jak i skutek miłości, są: cierpliwość, przebaczenie, pokora oraz chęć czynienia dobra[7].

Miłość „cierpliwa jest” (μακροθυμει – forma czasownikowa), to znaczy jest nieskora do gniewu, nieskora do urazy i żądzy zemsty. Oznacza znoszenie zaznawanych krzywd bez odwzajemniania się[27].

Miłość „łaskawa jest” (χρηστεύεται – forma czasownikowa). O ile wymieniona przedtem cecha miłości „cierpliwa jest” wyrażała pasywny aspekt miłości, to cecha „łaskawa jest” podkreśla jej aspekt aktywny[26]. Wskazuje, czym winno się charakteryzować dzieło miłości[28].

Część trzecia z kolei stanowi właściwą definicję prawdziwego chrześcijanina.

8 Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
9 Po części bowiem tylko poznajemy,
i po części prorokujemy.
10 Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
11 Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
12 Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz.
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
13 Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.

1 Kor 13,8-13[29]

W wersach 8-9 Paweł przeciwstawia teraźniejszość, „jest”, do której przywiązani byli Koryntianie, perspektywie przyszłości, odnoszącej się do wiary, nadziei i miłości z wersetu 13. Inna opozycja w tej części Hymnu to „dziecię”-„mąż”, „dojrzałe”-„niedojrzałe”, to teleion-to ekmerous. Św. Paweł uważał bowiem postawę Koryntian za dziecinną, tym samym wymagając od nich dojrzałości.

W wersecie 12 mowa jest o „poznaniu naprawdę”, nawiązującym do sposobu, w jaki Mojżesz poznał Boga ([Wj 33, 11], [Lb 12, 8] oraz [Pwt 34, 10]) w doczesnym życiu. Ten fragment Hymnu znajduje również uzupełnienie w innych miejscach Pisma: [1 Kor 8, 3], [Ga 4, 9], [Rz 8, 29]. Analogia do lustra była szczególnie zrozumiała dla Koryntian, ponieważ Korynt słynął w starożytności jako producent najlepszych luster[30]. Zwrot „twarzą w twarz” jest semityzmem, oznacza bliski i bezpośredni kontakt (por. Rdz 32,30)[31]. Prawda o cząstkowym poznaniu oddziałała na mistyków oraz na sztukę późnego średniowiecza[32].

Werset 13 wylicza trzy podstawowe cnoty prawdziwego chrześcijanina: wiara, nadzieja i miłość. Trzy podstawowe cnoty wyliczone zostały również i w innych Listach Pawła, w 1. Liście do Tesaloniczan ([1 Tes 1, 3-4]; 5, 8) oraz w Rz 5, 3-4. Wymienione teksty powstały przed Hymnem o miłości, tekstami powstałymi później są: 1 Tm 6, 11; 2 Tm 3, 10; Ef 1, 3nn. 15-18 (katalog cnót); List do Kolosan ([Kol 1, 4-5]), Hbr 10, 22-24 (także List Barnaby 1, 6)[33]. Częstymi są również kombinacje wiara/nadzieja oraz wiara/miłość[33]. Tylko w Hymnie miłość postawiona została na pierwszym miejscu[34]. Grecy pragnęli mądrości, Rzymianie cenili potęgę, ale Paweł promuje nowy system wartości, w którym na pierwszym miejscu jest miłość[17].

Starożytne paralele Hymnu o miłości edytuj

Zauważono wiele starożytnych tekstów podobnych do Hymnu o miłości (zazwyczaj do poszczególnych części hymnu). Wśród greckich paralel za najważniejsze uchodzą:

Wśród żydowskich paralel wymieniane są następujące teksty biblijne i pozabiblijne:

Podobieństwa między Hymnem o miłości a filozofią Platona edytuj

Istnieje kilka zbieżności między postulatami przedstawionymi w Hymnie o miłości a ideałami filozofii platońskiej i neoplatońskiej, zwłaszcza w jej noetycznym oraz mistycznym odczytaniu[36].

Ważna jest tu przede wszystkim kwestia poznania [1 Kor 13, 12], które dzięki miłości prowadzi do unio mystica (mistycznego zjednoczenia) podmiotu poznającego z poznawanym oraz do „najwyższego, przysługującego tylko bogom poznania” wszechrzeczy[37]. Poznanie to osiągnąć można jednak tylko drogą etapów: od zachwytu estetycznego aż po zatracenie egoizmu [1 Kor 13, 5] na rzecz afirmacji „piękna samego w sobie”, zawsze trwającego [1 Kor 13, 8] i doświadczanego w bezpośredniej kontemplacji miłości jako tego, co „finalnie poznane”[38], znoszące „dwoistość kochanków” i prowadzące do „jedności” (monon).

Jak zauważają współcześni krytycy, „piękno samo w sobie” oznacza w filozofii platońskiej i neoplatońskiej także mistyczne widzenie przejrzyste, bezpośrednie [1 Kor 13, 12].

Piękno wieczne, które nie powstaje i nie ginie, i nie rozwija się ani nie więdnie... piękno samo w sobie niezmienne i wieczne, a wszystkie inne przedmioty piękne uczestniczą w nim...

Platon, Uczta za: K. Albert, Wprowadzenie do filozoficznej mistyki, Kęty 2002, str. 62

Interpretacje Hymnu o miłości edytuj

Starożytność edytuj

Augustyn edytuj

Augustyn z Hippony swoje interpretacje Hymnu o miłości zawarł w dwóch kazaniach: w Kazaniu 40 na temat Nowego Testamentu (XC. Ben.) oraz w Kazaniu 55 (CV. Ben.). W obu przypadkach za punkt wyjściowy do właściwej treści trzynastego rozdziału 1 Listu do Koryntian obrał Przypowieść o uczcie królewskiej z Ewangelii według Mateusza, w której czytamy: „Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie mając stroju weselnego?” [Mt 22, 12]. Augustyn „strojem weselnym” odpowiednim na przybycie na Ucztę Pana nazywa właśnie miłość; ściślej – tę opisaną w Hymnie, dodatkowo opatrując ją nakazem powinności. Ów atrybut, jakim obdarowuje filozof miłość, zdradza spójność między Hymnem a 1 Listem do Tymoteusza: „Celem zaś nakazu jest miłość, płynąca z czystego serca, dobrego sumienia i wiary nieobłudnej” [1 Tm 1, 6]. Rozpatrywanie miłości w kategoriach „nakazu” oraz „powinności” kontynuował w późniejszym czasie Søren Kierkegaard[potrzebny przypis].

W Kazaniu 50, rozdziale szóstym analiza Hymnu kieruje Augustyna w stronę refleksji na temat małżeństwa jako unii, zaś małżeństwo spełniające wskazania Hymnu przyrównuje do Chrystusa (Małżonek) oraz Kościoła (Małżonka).

W Kazaniu 55, rozdziale siódmym przywołany zostaje tekst Hymnu jako bezpośrednia odpowiedź Pawła Apostoła na pytanie filozofa o istotę metaforycznego „stroju weselnego” (miłości), który jako jedyny, w przeciwieństwie do wszystkich innych darów Bożych, jest czystym dobrem nie posiadającym w sobie pierwiastka zła. Interpretacja ta jawnie nawiązuje do wcześniejszych refleksji św. Augustyna, za cel rozmyślań obierających teodyceę.

Filozof z Hippony analizując Hymn o miłości powiedział: „Kochaj i rób co chcesz”. Wskazanie to dowodzi, jak bezpieczne jest życie w Miłości. Jeśli kochasz, to nie skrzywdzisz drugiego człowieka. Założenie to odnosi się też do samego Boga, gdyż On jest Miłością.

 
Miłość wystarcza sama sobie. Gdy zawładnie jakimś sercem, skupia w sobie wszystkie inne uczucia. Dusza, która kocha... kocha i nie myśli o niczym innym (Bernard z Clairvaux). Na zdjęciu: witraż z wizerunkiem Bernarda z Clairvaux, Upper Rhine, ok. 1450

Średniowiecze edytuj

W wieku XII nastąpił wzrost zainteresowania tematyką miłości (Pieśń nad Pieśniami, Hymn o miłości itp.). Zaowocowało to nowymi filozoficznymi i teologicznymi refleksjami nad miłością opisywaną w Hymnie o miłości. Jedną z nich, przedstawił Pierre Abélard głosząc, iż caritas oznacza bezinteresowną miłość, będącą celem samym w sobie, wyrzekającą się nagrody oraz bliskości z ukochaną osobą[potrzebny przypis]. Inną koncepcję wyprowadził Wilhelm z Saint-Thierry, kładąc nacisk na fragment, w którym mowa: „Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany” [1 Kor 13, 12]. Zdaniem Wilhelma z Saint-Thierry, istotą miłości jest poznanie Boga poprzez wzajemne poznanie kochających, których miłość jest właśnie obrazem Boga. Największy wpływ spośród tych trzech wywarła jednak mistyczna myśl Bernarda z Clairvaux, który pojmował miłość jako zjednoczenie aktów woli i zgodność ludzkiej woli z wolą Bożą, kiedy to Bóg kocha siebie w człowieku, w którym zaistniała miłość. Wszystkie te poglądy łączyła jednak zgodność co do tego, iż miłość powinno stawiać się wyżej od poznania (charyzmaty)[potrzebny przypis].

Hymn o miłości analizował również Aelred z Rievaulx w dziele Speculum Caritatis (Zwierciadło miłości)[39].

Tomasz z Akwinu edytuj

Tomasz z Akwinu w swoim Quaestio z Secunda Secundae odczytywał Hymn o miłości pod kątem problemu tzw. „jedności cnót”, postawionego już w starożytności przez Platona w Protagorasie. Średniowieczny teolog zastanawiał się bowiem, czy może istnieć wiara i nadzieja bez miłości (odnośnie do: [1 Kor 13, 13]), a także która cnota zasługuje na miano pierwszej i najwyższej (per seper accidens). Wnioski Tomasza z Akwinu głoszą, iż cnota miłości sprawia, że to co głosi wiara, staje się umiłowane i upragnione[40].

Przez caritas wola pojmuje cel nadprzyrodzony jako connaturalis, jako cel, na jaki ze swej istoty jest nastawiona. Doświadcza ona w akcie miłości pokrewieństwa swej istoty (conformitas) z tym, co zostało przedstawione w artykule wiary. Tomasz posługuje się tu językiem mistyki: miłość powoduje pewnego rodzaju duchowe zjednoczenie, przez które wola w pewnym sensie przeobrażona zostaje w swój własny cel.

F. Ricken, Filozofia religii, Kęty 2007, str. 304

W Quaestio miłość nazwana zostaje „formą wiary”[40], a jej przedmiot „boskim dobrem, będącym celem wiary”[40]. W tym świetle wiara bez miłości przestaje być według Tomasza cnotą[40]; dopiero spełniona przez miłość wiara nazwana zostaje cnotą, jako że stanowi wówczas źródło wszelkiego działania zmierzającego ku dobru, nastawionego na ostateczny cel – wspólnotę z Bogiem[40].

Nowożytność edytuj

Jan od Krzyża edytuj

Interpretacje Hymnu o miłości zawarł Jan od Krzyża w Księdze drugiej Nocy ciemnej, Księdze drugiej Drogi na Górę Karmel, w omówieniu „strofy 13” Pieśni duchowej, a także w omówieniu „strofy pierwszej” Żywego płomienia miłości.

W pierwszym z wymienionych dzieł hiszpański mistyk łączy fragment Hymnu nawołujący Koryntian do dojrzałości [1 Kor 13, 11] z koncepcją „nocy ciemnej duszy”. Bóg zsyła bowiem na człowieka cierpienie i rozpacz, aby dusza mogła „oczyścić się” i zbliżyć do „miłości Boga”[41]. „Dusze postępujące” w ciemnej nocy Jana od Krzyża nie osiągnęły jednak jeszcze doskonałego stanu ducha, dlatego mówią jak dziecko, czują jak dziecko, myślą jak dziecko [1 Kor 13, 11] – nie tylko w postrzeganiu życia, ale również Boga. Duchowa dojrzałość natomiast oznacza tu całkowite zjednoczenie się z Bogiem. Kładzie na to akcent również Księga druga Drogi na Górę Karmel. Autor przywołuje w niej końcowy fragment Hymnu, odnoszący się do poznania [1 Kor 13, 12], interpretując go w duchu innych fragmentów Pisma, które mówią o „ciemności wiary” ([Job 39, 1; 40, 1], [1 Krl 8, 12], [Wj 24, 15-18] oraz [Sdz 7, 16. 20])[41]. Fragmenty pozostałych dzieł, wychodząc od interpretacji Pieśni nad pieśniami, opierają na rozdziale 13 1 Listu apostoła Pawła do Koryntian imperatyw podtrzymywania „płomienia miłości”, całkowitego, nieegoistycznego oddania się ukochanemu (Ukochanemu) [1 Kor 13, 5] oraz wyzbycia się lęku w imię miłości. Mówią również o niemożności poznania Boga oraz bezsensie wszelkiego działania, jeżeli pozbawione jest ono doskonałej miłości [1 Kor 13, 3].

Søren Kierkegaard edytuj

Dość rozległej interpretacji oraz analizy Hymnu o miłości dokonał również XIX-wieczny duński filozof, prekursor egzystencjalizmu, Søren Kierkegaard w „serii drugiej” Czynów miłości (Kjerlighedens Gjerninger). Kierkegaard pod rozważania bierze głównie fragmenty, w których mowa o tym, że miłość wszystkiemu wierzy [1 Kor 13, 7], we wszystkim pokłada nadzieję [1 Kor 13, 7], nie szuka swego [1 Kor 13, 5] i trwa [1 Kor 13, 8], łącząc je z innym fragmentem 1 Listu do Koryntian, „Lecz miłość buduje” [1 Kor 8, 1]. W ujęciu Kierkegaarda spełnienie prawdziwej Miłości opisanej w Hymnie dokonać miałoby się poprzez całkowite „unicestwienie” siebie dla drugiej osoby[42]; jawne są tu nawiązania do etyki sokratejskiej, w której najwyższym dobrem pełnionym przez człowieka dla ukochanego jest bezinteresowna (przez to również ukryta) pomoc w byciu sobą.

Załóżmy, że kochający widział, co było jego pragnieniem, że był kochany, lecz jednocześnie widział, że byłoby to skrajnie szkodliwe dla swoistości ukochanego, stałoby się jego wypaczeniem, niezależnie od tego, jak bardzo byłoby to upragnione: tak, wtedy miłość erotyczna jako taka nie jest w stanie ponosić tej ofiary. Lub załóżmy, że ukochany widział, iż stosunek stałby się ruiną kochającego, zupełnie unicestwiłby jego swoistość: tak, wtedy miłość erotyczna jako taka nie ma jednak siły do ponoszenia tej ofiary. Zaś prawdziwa miłość, poświęcająca się miłość, która kocha każdego człowieka wedle jego swoistości, chętna jest do poniesienia każdej ofiary: ona nie szuka swego

S. Kierkegaard, Czyny miłości, tłum. A. Szwed, Kęty 2008, str. 266

Kierkegaard tworzy przy tym dość wyraźny i stanowczy podział na miłość zmysłową (elskov), w gruncie rzeczy poszukującą jedynie swojego „drugiego Ja”[43] i „miłość chrześcijańską” (kjerligher), o charakterze zdecydowanie etyczno-religijnym, będącą „głosem Bożym”[43] zmieniającym stosunek między człowiekiem a człowiekiem w stosunek między człowiekiem, Bogiem jako punktem centralnym, a drugim człowiekiem[44]. Punktem wyjścia dla miłości chrześcijańskiej opisanej w Hymnie tworzy natomiast fragment Łukasza Ewangelisty: „Po owocu jego poznaje się bowiem każde drzewo; bo nie zbiera się fig z cierni, nie zrywa się winogron z ciernistych krzaków” [Łk 6, 44].

 
Caritas Williama-Adolphe Bouguereau'a

Ważny do odnotowania jest jednak fakt, iż Kierkegaard bardzo krytycznie odnosił się do ideału małżeństwa[45].

Emanuel Swedenborg i Władimir Sołowjow edytuj

Do Hymnu o miłości nawiązywali również tacy myśliciele jak Emanuel Swedenborg czy Władimir Sołowjow. Obaj kładli szczególny nacisk na wiarę w to, iż „Miłość nigdy nie ustaje” [1 Kor 13, 8], a więc przezwycięża śmierć, pisaną naturalnie każdej egzystencji ludzkiej, oraz prowadzi prostą drogą do Boga[46]. Swedenborg wiarę tę wpisał w swoje koncepcje angelologiczne: Niebiosa są przestrzenią dla tzw. „miłości anielskiej”, która sama w sobie stanowi jednocześnie symbol Nieba z jego najwyższym pragnieniem Boga. Dwie kochające się dusze ludzkie zostają w Niebiosach „jednym aniołem”, a ich fuzja jest połączeniem „boskiej miłości, boskiej mądrości i boskiego działania”[47]. Swedenborg jasno wskazuje na związki pomiędzy „miłością anielską” w Raju a miłością małżeńską na ziemi[47].

Z kolei Władimir Sołowjow w cyklu rozpraw Sens miłości połączył interpretację Hymnu z lekturą 12 rozdziału 1 Listu apostoła Pawła do Koryntian, rozważając całość w stosunku do cielesności oraz duchowo-cielesnego androgynizmu w miłości erotycznej[48]. Nawiązując zaś do fragmentu: „Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany” [1 Kor 13, 12], Sołowjow pisze:

Obraz Boży poznajemy teoretycznie i abstrakcyjnie w rozumie i przez rozum, a w miłości jest on poznawany konkretnie i życiowo (...) Duchowo-fizyczny proces przywracania obrazu Bożego w materialnym człowieku w żaden sposób nie może dokonać się sam, poza nami.

W. Sołowjow, Sens miłości, tłum. H. Paprocki, Kęty 2002, s. 27

W innym fragmencie Sensu miłości Sołowjowa, odwołującym się z kolei do miłości małżeńskiej przełamującej egoizm, słychać wyraźne echa postulatów Hymnu: „Miłość nie szuka swego” [1 Kor 13, 5] oraz „Po części bowiem tylko poznajemy” [1 Kor 13, 9]:

Egoizm jako realna podstawowa zasada życia intelektualnego, przenika całe jego [człowieka] życie i ukierunkowuje, wszystko w nim konkretnie określa i dlatego egoizm nie może zostać przezwyciężony i zlikwidowany jedynie przez teoretyczną świadomość prawdy. (...) Miłość jako rzeczywiste zlikwidowanie egoizmu jest autentycznym usprawiedliwieniem i zbawieniem indywidualności.

W. Sołowjow, Sens miłości, tłum. H. Paprocki, Kęty 2002, s. 16

Charles Sanders Peirce edytuj

Do tekstu Hymnu o miłości, a zwłaszcza jego trzeciej części [1 Kor 13, 13], nawiązał pragmatysta Charles Sanders Peirce w obszernym artykule The Doctrine of Chances (1878). Rozważania Peirce’a wychodzą od wniosku, iż celem religii jest ustanowienie Kościoła, a więc czegoś ogarniającego ogół ludzki i podporządkowującego sobie naukę oraz postęp. Amerykański filozof łączy to z kolei z pojęciem logiki („idealna pełnia poznania konstytuującego realność”[49]), która pociąga za sobą ideę wspólnoty. Peirce w swoich teologicznych dociekaniach na pierwszy plan wysuwa zatem trzy uczucia: zainteresowanie nieograniczoną wspólnotą, przyjęcie możliwości uczynienia tego zainteresowania czymś w ogóle najwyższym oraz nadzieję nieograniczonego trwania aktywności duchowej[50]. Dalsze wnioski pragmatysty ujawniają, iż owe trzy uczucia są w rzeczywistości tym samym, co apostoł Paweł w Hymnie nazwał wiarą, nadzieją i miłością.

Interesujące jest dla mnie stwierdzenie, że te trzy odczucia chyba wydają się prawie dokładnie tym samym, co owo sławne trio: wiara, nadzieja i miłość, w ocenie świętego Pawła będące najpiękniejszymi i największymi darami duchowymi. Ani Stary, ani Nowy Testament nie stanowią zbioru tekstów logiki i wiedzy, ale ten ostatni jest z pewnością najwyższym istniejącym autorytetem w sprawach postawy serca, jaką powinien przyjąć człowiek.

Fragment The Doctrine of Chances (1878) Ch.S. Peirce’a według F. Ricken, Filozofia religii, Kęty 2007, s. 77

Czasy współczesne edytuj

XX-wieczny personalizm i fenomenologia edytuj

Współczesny personalizm (Emmanuel Mounier, Jacques Maritain, Anders Nygen, Maurice Nédoncelle) i fenomenologia (Max Scheler), choć rzadko nawiązują bezpośrednio do Hymnu o miłości, stale używają jednak słowa caritas jako jedynego terminu na określenie prawdziwej miłości, akcentując jego prymat nad erosem oraz jego moralizm jako część etyki chrześcijańskiej. Oba nurty myśli XX-wiecznej kładą szczególny nacisk na kwestię woli oraz miejsca Boga w miłości międzyludzkiej, nie stroniąc od korzystania ze zdobyczy psychologii. Zarówno dla personalistów jak i zwolenników fenomenologii caritas miałaby stanowić szczególny rodzaj „poznania” [1 Kor 13, 12], które rozpoznaje najwyższe dobro i dąży ku niemu. Stąd też „miłość nie szuka swego” [1 Kor 13, 5] oraz „nigdy nie ustaje” [1 Kor 13, 8]. Źródłem miłości, a nawet jej odwzajemnieniem miałby być natomiast sam fakt obcowania z drugim człowiekiem[51]. Prekursorski względem tego poglądu okazuje się tutaj esej XIX-wiecznego amerykańskiego transcendentalisty Ralph Waldo Emersona, Love.

XX-wieczny personalizm starał się również wychwytywać równowagę między miłością cielesną a duchową, egoizmem a altruizmem. Zdaniem Nédoncelle'a, tzw. „miłość własna„” jest ważnym czynnikiem warunkującym miłość bliźniego, i w takiej postaci nie można nazwać jej egoizmem[52], mimo iż w pewnym sensie szuka również „swego”.

Jiddu Krishnamurti edytuj

Søren Kierkegaard tak komentuje pierwszą część Hymnu [1 Kor 13, 1-3]:

Rzeczy tego świata, niezależnie od tego, jak wspaniałe i głośne by nie były, są pozbawione miłości i dlatego nie są budujące; najmniejsze słowo, najmniejszy czyn [dokonany] z miłością lub w miłości, jest budujący.

S. Kierkegaard, Czyny miłości, tłum. A. Szwed, Kęty 2008, s. 216

Podobnie o miłości wypowiada się indyjski myśliciel Jiddu Krishnamurti:

...jeśli nie ma w tobie miłości, możesz robić, co tylko chcesz – podążać za wszystkimi bogami świata, działać społecznie, walczyć z biedą, wprowadzać reformy polityczne, pisać książki czy wiersze – a i tak będziesz martwym człowiekiem.

J. Krishnamurti, Księga życia, tłum. J. Kryg i E. Wittchen, Poznań 2002, s. 385

Anthony de Mello edytuj

Hinduski jezuita Anthony de Mello w swojej książce Przebudzenie, wychodząc od tej samej refleksji, łączy prawdziwą miłość z metaforycznym „przebudzeniem”, którego warunkiem jest uwolnienie się od wszelkich emocjonalnych uzależnień.

Pamiętasz to zdanie ze św. Pawła (...) Nie twoje czyny, ale sposób bycia ma znaczenie. Wtedy możesz działać. Możesz, ale nie musisz. Dopóki nie jesteś przebudzony, nie możesz o tym decydować. Niefortunnie kładzie się cały nacisk na znaczenie tego świata, a bardzo mało uwagi poświęca się kwestii przebudzenia. Kiedy się przebudzisz będziesz wiedział, co robić albo czego nie robić.

A. de Mello, Przebudzenie, Poznań 1992, s. 93-94

Zdaniem de Mello, istota miłości streszcza się ponadto w widzeniu człowieka w jego prawdziwej, wolnej od idealizacji, postaci. Jezuita zbliża się tym samym zarówno do trzeciej części Hymnu [1 Kor 13, 12], jak i jej interpretacji Kierkegaarda. De Mello kładzie również nacisk na cechę miłości: „nie szuka swego” [1 Kor 13, 5]. Prawdziwa miłość jest bowiem pragnieniem obustronnej wolności; rodzi się zatem, paradoksalnie, nie w przywiązaniu do drugiej osoby, ale w samotności.

Jakże możesz kochać ludzi, jeśli potrzebujesz ich do własnych celów? (...) Jeżeli jesteś mi niezbędny, abym czuł się szczęśliwy, muszę ciebie użyć, manipulować tobą; muszę znaleźć sposoby i środki, aby cię zatrzymać.

A. de Mello, Przebudzenie, Poznań 1992, s. 150

Hymn o miłości w kulturze edytuj

Przypisy edytuj

  1. Wszystkie cytaty biblijne w tym artykule pochodzą z: Ks. Romaniuk, Kazimierz (red.): Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu w przekładzie z języków oryginalnych. Poznań-Warszawa: Wydawnictwo Pallotinum, 1980, s. 1302. czyli Biblii Tysiąclecia, wyd. 3
  2. a b Ks. Romaniuk, Kazimierz (red.): Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu w przekładzie z języków oryginalnych. Poznań-Warszawa: Wydawnictwo Pallotinum, 1980, s. 1291.
  3. Encyklika Deus Charitas est na stronach Watykanu
  4. a b Była to druga z kolei podróż misyjna apostoła Pawła. Ks. Kowalski, Seweryn (tłum.): Pismo Święte Nowego Testamentu. Warszawa: Instytut Wydawniczy „Pax”, 1974, s. 292.
  5. Według Harnacka w 54 roku, według Turnera w 55/56 roku, według Ramsaya w 56/57 roku, według Lightfoota, Wieselera i Lewina w 57/58 roku. Patrz: Ramsay, St. Paul the Traveller and Expositor, 1896, s. 336; Lightfoot, Biblical Essays, s. 216-233; Wieseler, Chronologie d. Apost. Zeitalters; Lewin, Fasti Sacri.
  6. J.W. Rosłon, R. Rubinkiewicz, Święty Paweł, w: Wstęp do Nowego Testamentu, pod red. R. Rubinkiewicz, Pallottinum 1996, s. 341.
  7. a b c Pierwszy List do Koryntian. W: Murphy-O’Connor OP, Jerome ; Brown, Raymond E. ; Fitzmyer, Joseph A. ; Murphy, Roland E. ; Chrostowski, Waldemar (red. pol.): Katolicki komentarz biblijny. Warszawa: Wydawnictwo Vocatio, 2001, s. 1341. ISBN 83-7146-080-5.
  8. J. Weiss, Der erste Korintherbrief, KEK V, 1910, SS. XL-XLIII.
  9. C.K. Barrett, A Commentary on the First Epistle to the Corintihans, New York: Harper & Row, 1968, p. 154.
  10. Hans Conzelmann, Der erste Brief an die Korinther, KEK, Göttingen 1969, S. 217.
  11. Weiss, Der erste Korinterbrief, KEK V, 1910, SS. 309-316.
  12. E.L. Titus, Did Paul Write 1 Cor 13? JBR 27 (1959), s. 299-302.
  13. Gordon D. Fee: The First Epistle to the Corinthians. Grand Rapids: Wm. B. Eerdmans Publishing Co., 2007, s. 654, seria: NICNT.
  14. ΠΡΟΣ ΚΟΡΙΝΘΙΟΥΣ Α'
  15. a b c d e f g E. Stauffer, ἀγαπάω, ἀγάπη, ἀγαπητός, TDNT, Vol. 1, s. 36.
  16. Słownik Abramowiczównej odnosi rzeczownikowe zastosowanie tego terminu tylko do greki biblijnej.
  17. a b c d e E. Dąbrowski, Listy do Koryntian, Poznań 1965, s. 253.
  18. Frederic Louis Godet, Commentary on First Corinthians, Grand Rapids, 1977, s. 665.
  19. a b Friedrich Lang, Die Briefe an die Korinther, NTD Bd. 7, Vandenhoeck & Ruprecht, Göttingen und Zürich 1986, S. 181.
  20. 1Kor 13,1-3 w przekładach Biblii.
  21. a b c E. Dąbrowski, Listy do Koryntian, Poznań 1965, s. 255.
  22. Gordon D. Fee, The First Epistle to the Corinthians, NICNT, Wm. B. Eerdmans Publishing Co., Grand Rapids 2007, p. 632.
  23. H. Riesenfeld, Note supplémentaire sur I Cor. XIII, Coniectanea Neotestamentica 10 (1946), pp. 50-53.
  24. 1Kor 13,4-8 w przekładach Biblii.
  25. K. Weiss, χρηστός, χρηστότης, χρηστεύομαι, χρηστολογία, TDNT, Vol. IX, s. 491.
  26. a b Gordon D. Fee, The First Epistle to the Corinthians, NICNT, Wm. B. Eerdmans Publishing Co., Grand Rapids 2007, s. 636.
  27. E. Dąbrowski, Listy do Koryntian, Poznań 1965, s. 257.
  28. K. Weiss, χρηστός, χρηστότης, χρηστεύομαι, χρηστολογία, TDNT, Vol. IX, s. 492.
  29. 1Kor 13,8-13 w przekładach Biblii.
  30. Gordon D. Fee, The First Epistle to the Corinthians, NICNT, Wm. B. Eerdmans Publishing Co., Grand Rapids 2007, p. 648.
  31. Hans Conzelmann, Der erste Brief an die Korinther, KEK, Göttingen 1969, S. 279.
  32. E. Dąbrowski, Listy do Koryntian, Poznań 1965, s. 261.
  33. a b Hans Conzelmann, Der erste Brief an die Korinther, KEK, Göttingen 1969, s. 280.
  34. E. Stauffer, ἀγαπάω, ἀγάπη, ἀγαπητός, TDNT, Vol. 1, s. 51.
  35. Hans Conzelmann, Der erste Brief an die Korinther, KEK, Göttingen 1969, s. 266.
  36. Albert, Karl ; Marzęcki, Józef: Wprowadzenie do filozoficznej mistyki. Kęty: Wydawnictwo Marek Derewiecki, 2002, s. 169-170. ISBN 83-88524-39-9.
  37. Albert, Karl; Marzęcki, Józef: Wprowadzenie do filozoficznej mistyki. Kęty: Wydawnictwo Marek Derewiecki, 2002, s. 61. ISBN 83-88524-39-9.
  38. Albert, Karl ; Marzęcki, Józef: Wprowadzenie do filozoficznej mistyki. Kęty: Wydawnictwo Marek Derewiecki, 2002, s. 62. ISBN 83-88524-39-9.
  39. Rosamund S. Allen, Introduction, w: Richard Rolle, The English Writings translated, edited and introduced by Rosamund S. Allen, Paulist Press, Mahwah (New Jersey) 1988, s. 56.
  40. a b c d e Ricken, Friedo ; Domański, Piotr: Filozofia religii. Kęty: Wydawnictwo Marek Derewiecki, 2007, s. 304. ISBN 978-83-89637-38-3.
  41. a b Święty Jan od Krzyża – Noc ciemna (ks. II 1-8). [dostęp 2017-04-10]. [zarchiwizowane z tego adresu (2017-04-10)].
  42. Kierkegaard, Søren ; Szwed, Antoni: Czyny miłości. Kęty: Wydawnictwo Marek Derewiecki, 2008, s. 258-272. ISBN 978-83-89637-50-5.
  43. a b Kierkegaard, Søren ; Szwed, Antoni: Czyny miłości. Kęty: Wydawnictwo Marek Derewiecki, 2008, s. 8. ISBN 978-83-89637-50-5.
  44. Kierkegaard, Søren; Szwed, Antoni: Czyny miłości. Kęty: Wydawnictwo Marek Derewiecki, 2008, s. 119. ISBN 978-83-89637-50-5.
  45. Kierkegaard, Søren ; Szwed, Antoni: Czyny miłości. Kęty: Wydawnictwo Marek Derewiecki, 2008, s. 16-18. ISBN 978-83-89637-50-5.
  46. Sołowjow, Włodzimierz ; Paprocki, Henryk: Sens miłości. Kęty: Wydawnictwo Antyk, 2002, s. 64. ISBN 83-88524-48-8.
  47. a b Piróg, Mirosław: Odcienie gnozy. Katowice: Wydawnictwo KOS, 2007, s. 161. ISBN 978-83-60528-31-0.
  48. Sołowjow, Włodzimierz ; Paprocki, Henryk: Sens miłości. Kęty: Wydawnictwo Antyk, 2002, s. 57-69. ISBN 83-88524-48-8.
  49. Ricken, Friedo ; Domański, Piotr: Filozofia religii. Kęty: Wydawnictwo Marek Derewiecki, 2007, s. 76. ISBN 978-83-89637-38-3.
  50. Ricken, Friedo ; Domański, Piotr: Filozofia religii. Kęty: Wydawnictwo Marek Derewiecki, 2007, s. 77. ISBN 978-83-89637-38-3.
  51. Nédoncelle, Maurice ; Kazimierz, Bukowski: Istota miłości. T. 11-12. Kraków: "Znak”, listopad-grudzień 1984, s. 1609.
  52. Nédoncelle, Maurice; Kazimierz, Bukowski: Istota miłości. T. 11-12. Kraków: "Znak”, listopad-grudzień 1984, s. 1615.

Bibliografia edytuj

Źródła i przekłady źródeł
  • Novum Testamentum Graece et Latine, ed. E. Nestle, K. Aland, Stuttgart 1981.
  • Biblia Sacra iuxta Vulgatam Versionem, Deutsche Bibelgesellschaft, Stuttgart 1983.
  • Pismo Święte Nowego Testamentu, Warszawa 1974
  • Biblia tysiąclecia, Poznań – Warszawa 1980
Komentarze do 1 Listu do Koryntian
  • J. Weiss, Der erste Korintherbrief, KEK V, 1910.
  • H. Conzelmann, Der erste Brief an die Korinther, KEK, Göttingen 1969.
  • R.E. Brown, J.A. Fitzmyer, R.E. Murphy, (W. Chrostowski), Katolicki komentarz biblijny, Warszawa 2001. ISBN 83-7146-080-5
  • E. Dąbrowski, Listy do Koryntian Pallottinum, Poznań 1965.
  • Anthony C. Thiselton, The First Epistle to the Corinthians: a commentary on the Greek text NIGTC, Wm. B. Eerdmans Publishing Co., Grand Rapids 2000.
  • Gordon D. Fee, The First Epistle to the Corinthians, NICNT, Wm. B. Eerdmans Publishing Co., Grand Rapids 2007.
Inne
  • św. Augustyn, Państwo boże, Kęty 2002, ISBN 83-88524-26-7
  • Søren Kierkegaard, Czyny miłości, Antoni Szwed (tłum.), Kęty: Wydawnictwo Marek Derewiecki, 2008, ISBN 978-83-89637-50-5, OCLC 749701058.
  • ks. St. Witek, Miłość chrześcijańska w życiu człowieka, Warszawa 1983
  • Benedykt XVI, Deus caritas est, Warszawa 2006, ISBN 83-89862-53-0
  • Władimir Sołowjow, Sens miłości, Henryk Paprocki (tłum.), Kęty: „Antyk”, 2002, ISBN 83-88524-48-8, OCLC 830374841.
  • Josef Schmidt, Teologia filozoficzna, Piotr Domański (tłum.), Kęty: Wydawnictwo Marek Derewiecki, 2006, ISBN 83-89637-09-X, OCLC 749658244.
  • M. Nédoncelle, Vers une philosphie de l’amour et de la personne, Paris 1957
  • R. Coste, Miłość, która zmienia świat. Teologia miłości, Lublin 1992, ISBN 83-228-0274-9
  • Jiddu Krishnamurti, Księga życia, Jacek Kryg (tłum.), Edyta Wittchen (tłum.), Poznań: Dom Wydawniczy „Rebis”, 2002, ISBN 83-7120-621-6, OCLC 830372896.
  • Stendhal, O miłości, Warszawa 1957
  • R.W. Emerson, Love, w: Essays, New York 2001, ISBN 0-8220-0429-1

Linki zewnętrzne edytuj

Treść Hymnu o miłości edytuj

Artykuły nt. Hymnu edytuj