Biskup senior (łac. episcopus emeritus) – biskup diecezjalny lub biskup pomocniczy, który przeszedł w stan spoczynku, np. osiągnął wiek emerytalny (w Kościele rzymskokatolickim 75 lat[1]), jego zdrowie nie pozwala na wykonywanie urzędu lub istnieje inna przeszkoda. Na ich miejsce mianowani są następcy: w Kościele rzymskokatolickim przez papieża, a w Kościołach prawosławnych, Kościołach starokatolickich i luterańskich na ogół przez synod.

Biskupi seniorzy w katolicyzmie edytuj

Choć katoliccy biskupi seniorzy nie posiadają władzy kanonicznej (przestają być dla księży w diecezji przełożonymi), nadal mogą wykonywać czynności pontyfikalne, czyli np. udzielać sakramentu bierzmowania lub święceń kapłańskich[2]. W niektórych krajach biskupi seniorzy bywają też powoływani na administratorów apostolskich wakujących przez dłuższy czas diecezji. Dopuszcza się też ich pracę w organach konferencji episkopatu[3]. Biskup senior będący kardynałem zachowuje pełnię praw i przywilejów kardynalskich do ukończenia 80. roku życia, po czym traci prawo udziału w konklawe, lecz nadal może brać udział we wszelkich innych formach spotkań Kolegium Kardynalskiego[4].

Jeżeli biskup senior decyduje się na zamieszkanie poza granicami ostatniej diecezji, w której posługiwał jako aktywny biskup, jest w diecezji zamieszkania tytułowany biskupem rezydentem[5]. Może on wspierać miejscowych biskupów[6], np. odwiedzając parafie w celu udzielenia bierzmowania. Taki status uzyskali w Polsce abp Stanisław Wielgus[5] czy bp Tadeusz Pieronek[7], co było związane z ich pracą naukową na uczelniach odpowiednio w Lublinie[8] i Krakowie.

W związku z przejściem w stan spoczynku biskup senior musi zwolnić zajmowaną przedtem rezydencję, ale może nadal mieszkać na terenie diecezji albo powrócić do diecezji lub zgromadzenia zakonnego, z których pochodził. W każdym przypadku diecezja ma obowiązek zapewnienia biskupowi seniorowi odpowiedniego mieszkania, w którym powinna być możliwość urządzenia kaplicy, a także obowiązek zapewnienia biskupowi seniorowi „odpowiedniego i godnego utrzymania”. Oznacza to stałe miesięczne wynagrodzenie emerytalne w wysokości analogicznej do biskupów sprawujących urząd, do tego ryczałt na wyżywienie, a także ponoszenie opłat rachunków za mieszkanie oraz wynagrodzenie dla jednej osoby, która podejmuje pracę w jego domu. Jeśli stan zdrowia biskupa tego wymaga, diecezja opłaca również pełną opiekę dla niego. W miarę możliwości przydziela również biskupowi seniorowi księdza kapelana. Emerytowany biskup finansuje we własnym zakresie zatrudnienie więcej niż jednej osoby do obsługi domu, opłaty za telefon czy abonament radiowo-telewizyjny, jak również koszty wyjazdów prywatnych i opłaty za lekarstwa[9][10].

Przypisy edytuj

  1. Ks. Jan Kracik: Być starym dawno temu. tygodnik.com.pl. [dostęp 2010-09-09].
  2. Zob. np. Święcenia kapłańskie w Krakowie. dominikanie.pl, 2009-05-23. [dostęp 2012-06-14]. [zarchiwizowane z tego adresu (2012-07-23)].
  3. Zob. np. The Bishops of England and Wales. Konferencja Biskupów Katolickich Anglii i Walii. [dostęp 2012-06-14]. (ang.).
  4. Jan Paweł II: KONSTYTUCJA APOSTOLSKA UNIVERSI DOMINICI GREGIS. opoka.pl. [dostęp 2012-06-14].
  5. a b Biskupi. archidiecezja lubelska. [dostęp 2012-06-14]. [zarchiwizowane z tego adresu (2012-06-17)].
  6. Por. np. Bp Pieronek: powołanie do stanu duchownego nie jest ryzykiem. dominikanie.pl, 2012-05-26. [dostęp 2012-06-14].
  7. Biskup Tadeusz Pieronek. Archidiecezja krakowska. [dostęp 2012-06-14]. [zarchiwizowane z tego adresu (2012-06-02)].
  8. abp prof. dr hab. Stanisław Wielgus. Wydział Filozofii KUL. [dostęp 2012-06-14].
  9. O biskupach emerytach
  10. Ks. Jan Kracik: Być starym dawno temu. tygodnik.com.pl. [dostęp 2010-09-09].