Efekt Poyntinga-Robertsona

Efekt Poyntinga-Robertsonazjawisko hamowania małych ciał niebieskich w pobliżu gwiazdy (w szczególności Słońca) wskutek absorpcji i reemisji promieniowania. Jest ono istotne dla cząstek o rozmiarach rzędu centymetra, powoduje, że poruszają się one po trajektorii spiralnej w kierunku gwiazdy.

Relatywistyczne przedstawienie zjawiska: (a) – w układzie odniesienia związanym z ciałem (b) – w układzie odniesienia związanym ze źródłem światła

Zjawisko to opisał w 1903 roku John Henry Poynting, w 1937 roku Howard Percy Robertson skorygował opis o efekty wynikające ze szczególnej teorii względności.

Mechanizm edytuj

Cząstka orbitująca wokół Słońca pochłania promieniowanie słoneczne, które w układzie odniesienia związanym ze Słońcem pada prostopadle do kierunku jej ruchu orbitalnego i nie zaburza jej ruchu. Wypromieniowuje ona energię izotropowo we własnym układzie odniesienia, co oznacza że w układzie związanym ze Słońcem, cząstka wypromieniowuje energię w większości w kierunku swojego ruchu; to powoduje malenie energii kinetycznej i momentu pędu.

Efekt Poyntinga-Robertsona można także rozważać w układzie związanym z cząstką i rozumieć jako konsekwencję aberracji światła: światło słoneczne pada na cząstkę częściowo z przodu, działając niewielką siłą hamującą.

Siłę działającą na ciało określa wzór:

 

gdzie:

  – moc pochłanianego promieniowania,
  – prędkość ciała (ziarna pyłu),
 prędkość światła w próżni,
  – promień ciała,
 stała grawitacji,
 masa Słońca,
 jasność Słońca,
  – promień orbity ciała.

Skutki edytuj

Efekt Poyntinga-Robertsona wywiera duży wpływ na drobiny materii międzyplanetarnej, które są zbyt duże, aby ciśnienie promieniowania usunęło je z układu planetarnego. Takie drobiny odpowiadają m.in. za powstawanie światła zodiakalnego (mają w większości średnice 20–200 μm). Materia ta może zostać usunięta z orbity Ziemi na skutek działania efektu Poyntinga-Robertsona w czasie rzędu 100 tys. lat, znacznie mniej niż istnieje Układ Słoneczny. Oznacza to, że ośrodek ten musi być zasilany nową materią, pochodzącą np. ze zderzeń małych planetoid, a według badań naukowych z 2009 roku w większości z rozpadu komet krótkookresowych[1][2].

Przypisy edytuj

  1. Kelly Beatty, Wyjaśniono tajemnicę światła zodiakalnego, Tomasz Kokowski (tłum.), „Sky and Telescope”, 11 marca 2010 [zarchiwizowane z adresu 2013-09-21].
  2. David Nesvorny i inni, Cometary Origin of the Zodiacal Cloud and Carbonaceous Micrometeorites, „arXiv”, 2006, DOI10.48550/arXiv.0909.4322, arXiv:0909.4322 (ang.).

Bibliografia edytuj