Klasztor Dominikanów w Raciborzu

Klasztor Dominikanów – konwent zakonny istniejący w Raciborzu w latach 1258-1810.

Podominikański kościół św. Jakuba dzisiaj

Historia edytuj

Dokument założycielski klasztoru został wydany 14 kwietnia 1258 roku przez księcia Władysława, który ufundował klasztor w imieniu swoim, swojej matki Wioli i nieżyjącego brata Mieszka Otyłego, zmarłego 22 października 1246 roku. W Raciborzu w owych czasach obradowała kapituła toteż przy wydawaniu dokumentu założycielskiego było obecnych wielu rycerzy, osób duchownych i świeckich, m.in. palatyn opolski komes Mroczek, notariusz Godhard, kasztelanowie Opola, Mikołowa i Siewierza, wójt raciborski Gottschalk, a przede wszystkim biskup wrocławski Tomasz I, który złożył swoją pieczęć pod dokumentem[1]. W dokumencie widnieje zapis, że dla zakonu miał być postawiony dom przy kościele św. Jakuba[2]. Książę oddał w ręce dominikanów pożytki i dochody z odnogi rzeki Psinki wraz z młynem oraz należne mu daniny od ław rzeźniczych. Natomiast cech rzeźników dostarczał także łój do wiecznej lampy kościoła św. Jakuba aż do 1811 roku. W 1546 roku pożar strawił całe zabudowania klasztorne. Klasztor został odbudowany w 1573 roku, a już w 1574 roku kolejny pożar dotknął konwent. W 1810 roku rząd pruski przeprowadził sekularyzację dóbr kościelnych. Majątek raciborskiego klasztoru bez wartości budynków oszacowano na 14 590 florenów, z czego same kapitały pieniężne wynosiły 13 479 florenów[3]. Niestety, budowle klasztorne zostały rozebrane.

Pierwsze polskie zdanie edytuj

Istnieją wiarygodne przesłanki mówiące o tym, że w Raciborzu, w klasztorze Dominikanów, powstała kronika, z której korzystał Jan Długosz pisząc Roczniki Królestwa Polskiego i zawierała zapisane słowa księcia Henryka Pobożnego, które wypowiedział podczas bitwy pod Legnicą, w obliczu nadciągającej klęski, które miało brzmieć gorze szą nam stało, to znaczy spadło na nas wielkie nieszczęście[4]. Klasztor w tamtych czasach był znany i ceniony, a także posiadał liczne związki z innymi konwentami dominikanów.

Klasztor edytuj

Klasztor znajdował się na północ od kościoła. Swoją powierzchnią zajmował duży obszar, sięgając aż do murów miejskich.

Niestety do naszych czasów nie zachował się żaden wizerunek gmachu klasztornego. Jedynymi dokumentami mówiącymi o jego wyglądzie są plany przebudowy. Bowiem po sekularyzacji zamierzano adaptować zabudowania na potrzeby starościńskiej królewskiej kasy podatkowej i akcyzowej (Landrätliche Königliche Steuer- und Accise-Casse). Z tych planów[5] wynika, że zabudowania klasztorne rozpoczynały się przy prezbiterium kościoła św. Jakuba, które ciągnęły się na długość około 34 metrów w kierunku północnym, mając około 8,5 metra szerokości. Przy końcu skrzydła zabudowania były skierowane na zachód na długość około 30 metrów (skrzydło północne) oraz na szerokość 7 metrów. Natomiast wzdłuż północnej ściany kościoła znajdowały się znacznie węższe zabudowania, mające około 4 metrów szerokości. Jednak nie wiadomo czy było to trzecie, południowe skrzydło klasztoru. W projekcie nie ma również zaznaczonego czwartego, zachodniego skrzydła, które zamykałoby dziedziniec klasztorny[6]. W planie było rozważane wykorzystanie pomieszczeń na parterze wzdłuż północnej ściany kościoła oraz pięter skrzydła wschodniego i północnego. Parter miał być przeznaczony na magazyny towarowe, pomieszczenia biurowe i kasę, a na piętrze miały znajdować się trzy mieszkania, m.in. dla dzwonnika oraz dalsze pomieszczenia starościńskiego biura królewskiej kasy podatkowej i akcyzowej.

Istniał również inny projekt[7], który zakładał umieszczenie w skrzydle wschodnim pomieszczeń dla całego batalionu landwery (czterech kompanii piechoty i szwadronu kawalerii. Z tego planu wynika, że budowla miała dwa piętra, a pozostałe skrzydła zostały pominięte.

Ostatecznie zabudowania klasztorne zostały rozebrane, a na terenie klasztoru został urządzony plac ćwiczeń do jazdy konnej dla II pułku ułanów generała Dallwiga oraz wybudowano stajnie garnizonowe na 152 konie[8]. Jesienią 1870 roku w stajniach umieszczono 520 francuskich jeńców, a dostęp do tych terenów został zamknięty.

Ostatecznie stajnie rozebrano, a do dzisiaj zachowała się ujeżdżalnia, która obecnie została zaadaptowana na halę targową.

Jedyną pozostałością po klasztorze, a właściwie po krużganku klasztornym, jest zakrystia kościelna od strony placu Targowego.

Przeorzy edytuj

Kościół św. Jakuba edytuj

Kościół św. Jakuba to jedyna pozostałość po klasztorze dominikanów. Obecny wygląd budowli pochodzi z początków XV wieku, po pożarze z 1300 roku[11]. Dzisiejszy główny układ architektoniczny powstał w wyniku obudowy zakończonej w roku 1655, po pożarze z 1637 roku.

Przypisy edytuj

  1. Augustin Weltzel, Geschichte der Stadt und Herrschaft Ratibor, Zweite, umgearbeitete und vermehrte Auflage, Ratibor 1881, s. 780.
    G. Hyckel, Geschichte der Stadt Ratibor, I. Teil, Frühzeit bis 1336, Ratibor b.r., s.11.
  2. Zapis ten wskazuje na to, że kościół istniał jeszcze przed powstaniem klasztoru.
  3. A. Weltzel, Geschichte des Ratiborer Archipresbyterats, Historisch-topographisch-statistische Beschreibung der zu demselben gehörigen Orte, Kirchen, Kapellen, Schulen u.s.w., Aus Urkunden und amtichen Acten verfaßt, Zweite umgearbeitete und vermehrte Auflage, Breslau 1896, s. 430.
  4. Gerard Labuda, Zaginiona kronika z pierwszej połowy XIII wieku w Rocznikach Królestwa Polskiego Jana Długosza, Próba rekonstrukcji, Poznań 1983, s.230.
  5. Zeichnung von der Einrichtung des ehemaligen Dominicaner Klosters zu Ratibor zur Unterbringung des Landräthl. Bureau der Königl. Steuer und Accise Casse und einer Waaren Biederlage (Plan urządzenia pomieszczeń byłego klasztoru dominikanów w Raciborzu na potrzeby starościńskiego biura królewskiej kasy podatkowej i akcyzowej oraz na składu towarów), Archiwum Państwowe we Wrocławiu, zespół Rejecja Opolska, sygnatura RO XI/328.
  6. Według zasad budowy klasztor musiał mieć cztery skrzydła.
  7. Zeichnung zur Einrichtung eines Zeughauses für 1 Bataillon Landwehr in dem ehemaligen Dominicaner Kloster zu Ratibor (Plan urządzenia arsenału dla 1 batalionu landwery w byłym klasztorze dominikanów w Raciborzu), Archiwum Państwowe we Wrocławiu, zespół Rejencja Opolska, sygnatura RO XI/329.
  8. Zeichnung von dem in der Stadt Ratibor neuerbauten Garnisonstall auf 152 Stück Cavallerie Pferde, gezeichnet im Monath Novbr. 1821 von H. Lesch (Rysunek nowo zbudowanych w mieście Raciborzu stajni garnizonowej na 152 konie kawalerii wykonany w listopadzie 1821 roku przez H. Lescha), Archiwum Państwowe we Wrocławiu, zespół Rejencja Opolska, sygnatura VI/837.
  9. a b c d e f g h i Codex diplomaticus Silesiae, Breslau 1859, s. XVII
  10. Augustin Weltzel, Geschichte der Stadt und Herrschaft Ratibor, Zweite, umgearbeitete und vermehrte Auflage, Ratibor 1881, s. 798.
  11. Tadeusz Chrzanowski, Marian Kornecki [red.], Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, tom VII – województwo opolskie, zeszyt 13 – powiat raciborski, Warszawa 1967, s. 42.
    Marian Kutzner, Racibórz, Wrocław-Warszawa-Kraków 1965, s. 96. Teza ta jest jednak kwestionowana. Porównując kościół św. Jakuba z pierwszym kościołem dominikanów na Śląsku – kościołem św. Wojciecha we Wrocławiu, E. Małachowicz dochodzi do wniosku, że rodowód raciborskiego kościoła św. Jakuba jest XIII-wieczny – zob. E. Małachowicz, Architektura zakonu dominikanów na Śląsku, [w serii:] Z dziejów sztuki śląskiej, Warszawa 1978, s. 123.

Bibliografia edytuj

  • Paweł Newrela, Opowieści o dawnym Raciborzu, wyd. Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej, Racibórz 1996, ISBN 8390338941