Paradoks zbioru wszystkich zbiorów

paradoks teorii mnogości

Paradoks zbioru wszystkich zbiorówparadoks tzw. „naiwnej” teorii mnogości odkryty w 1899 przez Cantora. Przykład antynomii logicznej (syntaktycznej), tzn. antynomii wynikającej z nie dość precyzyjnego używania pojęć teorii.

Paradoks jest efektem następującego rozumowania:

Przypuśćmy, że jest zbiorem wszystkich zbiorów i niech oznacza zbiór potęgowy zbioru
  • Z jednej strony, zbiór jako zbiór wszystkich zbiorów zawiera w sobie także tzn.
    Stąd moc zbioru jest nie większa od mocy zbioru
  • Z drugiej strony, na mocy twierdzenia Cantora zbiór ma moc istotnie większą od mocy zbioru

Źródłem tego paradoksu była praktyka naiwnej teorii mnogości polegająca na definiowaniu zbiorów z użyciem formuł logicznych bez zatroszczenia się o istnienie „dziedziny” tej formuły, czyli zbioru, z którego wybieramy elementy spełniające tę formułę. Np. definicja Z={X:1=1} pozornie określa zbiór wszystkiego, w rzeczywistości określa ona klasę właściwą, a nie zbiór.

Podobnie intuicyjna i prawdziwa dla wszystkich zbiorów formuła (wynikająca zresztą z aksjomatu regularności) pozwala w naiwnej teorii mnogości zdefiniować zbiór Jednak stwierdzenie, czy jakiś obiekt należy do tego zbioru, prowadzi wprost do paradoksu Russella.

O ile w naiwnej teorii mnogości powyższe rozumowanie prowadzi do niewytłumaczalnej sprzeczności (stąd określenie paradoks), o tyle w aksjomatycznej teorii mnogości jest ścisłym dowodem na nieistnienie zbioru wszystkich zbiorów.

Zobacz też edytuj

Bibliografia edytuj