Rozmagnesowanie, demagnetyzacja (demag) – usunięcie namagnesowania np. narzędzi, okrętów itp.

Uzwojenie demagnetyzacjne nawinięte na okręcie
ORP Warszawa na beczkach. Na burcie wisi rama z sondami magnetometru.
Pływająca stacja demagnetyzacyjna SD-13 na tle Brzegowej Stacji Demagnetyzacyjnej.
Na pierwszym planie beczka poligonu demagnetyzacyjnego.
Amperomierze stałych uzwojeń demagnetyzacyjnych na trałowcu ORP Mielno.

Wykonuje się je zanikającym, przemiennym polem magnetycznym. Małe przedmioty (narzędzia, maski kineskopów) rozmagnesowuje się przesuwając je przez cewkę zasilaną prądem zmiennym z sieci.

Do rozmagnesowania detali w zależności od ich wielkości i kształtu stosuje się:

  • przenośne listwy demagnetyzujące
  • stoły demagnetyzujące
  • bramki demagnetyzujące

Dla większych np. okrętów metoda ta jest mało skuteczna. Dla małych jednostek pływających stosowana była z miernym skutkiem w NRD. Została zarzucona.

Statki i okręty rozmagnesowują brzegowe albo pływające stacje demagnetyzacyjne. W celu rozmagnesowania nawijają uzwojenia bezpośrednio na okręcie. Rozmagnesowanie przeprowadzają gwałtownie rozładowując baterie kondensatorów, zasilając z przetwornicy wirowej albo agregatów demagnetyzacyjnych. Dawniej stosowane były do tego celu także wyeksploatowane baterie akumulatorów okrętów podwodnych.

W Polsce kontrolę pola magnetycznego okrętów przeprowadza się w czasie okresowego przepływania przez bramki przy torpedowni "Formozie". Tam także można korygować pole przełączając stałe uzwojenia demagnetyzacyjne. Dokładne pomiary i regulacje przeprowadza się na poligonie demagnetyzacyjnym.

Rozmagnesowanie zabezpiecza przed magnetycznymi minami morskimi.

Stała stacja demagnetyzacyjna znajduje się w VIII basenie portu w Gdyni.

W Polsce używano od 1955 pływających stacji demagnetyzacyjnych: "SD-20", "SD-21" i "SD-22", zastąpionych od 1971 przez okręty projektu B208 ("SD-11", "SD-12" i "SD-13"). Pływające stacje demagnetyzacyjne były ponadto produkowane seryjnie przez polskie stocznie dla ZSRR.