Śląsk Świętochłowice: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
→‎Kadra: drobne redakcyjne
→‎Historia: drobne redakcyjne
Linia 50:
Skoro już mowa o pieniądzach- pierwszy awans świętochłowiczan do [[I liga polska w piłce nożnej|ekstraklasy]] w [[1928]] roku przysporzył im wiele... finansowych kłopotów. Klub był przecież na własnym rozrachunku, tymczasem dochody z meczów starczały nawet na bilety powrotne dla gości i opłacenie sędziowskiej delegacji. A skąd brać pieniądze na wyjazdowe mecze ligowe do [[Warszawa|Warszawy]], [[Lwów|Lwowa]], [[Toruń|Torunia]] czy [[Poznań|Poznania]] ? Ludzie związani z klubem świadomi byli jego sytuacji finansowej, toteż nikt nie robił tragedii, gdy po roku drużyna ze Świętochłowic spadła z ekstraklasy. Wróciła do niej w [[1935]] roku, ale wówczas sytuacja Śląska była już znacznie lepsza, niż w latach dwudziestych- w zarządzie znaleźli się ludzie mający spore wpływy w mieście; na jego czele stanął dyrektor Szpitala Miejskiego dr Antoni Wojcieszyn. To wtedy wybudowano kolejne klubowe boisko. Przetrwało ono do czasów powojennych, potem jednak zlokalizowany został tam wydział blach pokrewnych huty Florian. Wtedy również w drużynie pojawili się pierwsi piłkarze spoza Świętochłowic - Mieczysław Wysocki z [[Śmigły Wilno|Śmigłego Wilno]], Hubert Smol z HKS Szopienice, Erwin Pogodzik z KS Radlin oraz Michalski z [[Rymer Niedobczyce|Rymera Niedobczyce]]. I wtedy też Śląsk zanotował najlepszy wynik w historii klubu- zakończył rozgrywki pierwszoligowe na piątym miejscu.
 
Następny rok przynosi szereg zaszczytów, z których najważniejszym wydaje się wyjazd [[Hubert Gad|Huberta Gada]] na [[Letnie Igrzyska Olimpijskie|igrzyska olimpijskie]] w [[Berlin]]ie - był tam jedną z jaśniejszych postaci naszej drużyny. Trzy lata później w drużynie narodowej debiutowali dwaj dalsi piłkarze Śląska, [[Ewald Cebula]] i [[HenrykZygmunt Kulawik]]. Co ciekawe, świętochłowiczanie nie grali już wtedy w ekstraklasie, bowiem spadli z niej w [[1936]] roku. Trzy lata później mieli jednak doskonałą drużynę, silną, przecież ligę śląską wygrali bez wysiłku. Kronikarz zapisał: ''"Skrystalizował się skład drużyny, która jak nigdy dotąd był mało zmieniany, tak że zgranie poszczególnych formacji między sobą było doskonałe. Odmładzanie drużyny odbywał się w sposób stopniowy, zawodnicy znali się zatem i wiedzieli, na co ich stać"''. Latem 1939 roku Śląsk przewodził w finałowej grupie czterech drużyn walczących o dwie premie w ekstraklasie, ale rozgrywki przerwała [[II wojna światowa|wojna]].
 
W Świętochłowicach [[Niemcy]] stworzyli własny klub- '''TuS Schwientochlowitz''', w którym grali prawie wszyscy piłkarze przedwojennego Śląska, a na dodatek doskonały bramkarz [[Ruch Chorzów|Ruchu Chorzów]], [[Walter Brom]]. Stopniowo piłkarzy zaczęło jednak ubywać - trafiali do niemieckiego wojska. Najlepszego z nich Ewalda Cebulę wojenne losy rzuciły do [[Włochy|Włoch]]- występował tam w klubie Anconanitana, a propozycję gry złożyło mu nawet słynne [[Lazio Rzym|Lazio]]. Nie skorzystał, wrócił do Polski. Najpierw grał w Śląsku, a potem w chorzowskim Ruchu.