Bitwa pod Gniewem: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Bitwa taktycznie nierozstrzygnięta, strategicznie rozstrzygnięta na korzyść Korony Polskiej ponieważ szwedzi nie zdołali zająć portu Gdańsk
Linia 29:
[[Gustaw Adolf]], mający przy sobie 8150 piechoty, 1700 jazdy i 74 działa<ref>według Małej Encyklopedii Wojskowej Gustaw Adolf miał 8800 piechoty i 1500 jazdy</ref>, próbował stworzyć bazę operacyjną do ataku na Gdańsk. W tym celu rozpoczął budowę mostu na Wiśle wiodącego do Wielkich Żuław. Na wieść o oblężeniu Gniewu przez [[Zygmunt III Waza|Zygmunta III]] ruszył na odsiecz i [[11 września]] zajął [[Walichnowy]]. Oblegający Gniew Zygmunt III (6780 jazdy, 4430 piechoty i 20 dział <ref>według Małej Encyklopedii Wojskowej wojska koronne miały 8000 piechoty i 4000 jazdy</ref>) przesunął swe siły na północ pod Ciepłe, a następnie zajął pozycje na stromym brzegu. Pod miastem został tylko jeden pułk.
 
Wartość bojowa armii królewskiej była nierówna, gdyż obok [[husaria|husarii]], zaciężnej [[rajtaria|rajtarii]] i [[pancerniPancerni (Pierwsza Rzeczypospolita)|jazdy kozackiej]], a także piechoty niemieckiej, były jednostki o niższej wartości, jak [[chorągiew (wojsko)|chorągwie]] prywatne, ochotnicze poczty szlacheckie oraz słabiej uzbrojone i wyszkolone roty piechoty polskiej i węgierskiej. Armia szwedzka znacznie przewyższała armię polską siłą ognia. Jednak Szwedzi, pamiętający jeszcze niedawne klęski, obawiali się bitwy w otwartym polu. Gustaw Adolf (2000 piechoty i 1200 jazdy) ruszył więc [[22 września]] z Walichnowów w kierunku Gniewu wzdłuż brzegu Wisły pod osłoną wału przeciwpowodziowego. Został jednak wykryty przez lekką jazdę polską, która natychmiast uderzyła na szwedzką rajtarię, po czym rzuciła się do ucieczki, licząc na to, że przeciwnik w pościgu wpadnie prosto na przygotowaną do szarży husarię. Szwedzi nie dali się jednak sprowokować, a do tego piechota szwedzka po przejściu przez wał zagroziła prawemu skrzydłu wojsk Zygmunta III. Król Polski zamierzał teraz odciąć szwedzki korpus od głównego obozu i uderzył na tyły nieprzyjaciela. Gustaw Adolf z trudem zdążył przegrupować swe siły i silnym ogniem powstrzymać polskie natarcie, co pozwoliło jego żołnierzom schronić się przed szarżą husarii w obozie osłoniętym nadwiślańskim wałem przeciwpowodziowym.
 
Uważa się, że gdyby Zygmunt III zdążył wprowadzić wszystkie siły, jakimi dysponował, odniósłby zdecydowane zwycięstwo. Nastąpiła teraz kilkudniowa przerwa, podczas której siły szwedzkie zwiększyły się do około 10 000 piechoty i 2100 jazdy. Armia polska wzrosła do 14 500 żołnierzy (głównie jazda). Ponadto wojska polskie, by zabezpieczyć się przed ponownymi próbami przedarcia się Szwedów do Gniewu wałem wiślanym, wybudowały dwa szańce silnie obsadzone piechotą i artylerią.