Daniel Ambroziński: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
m HotCat: Usunięto kategorię "Polegli", po czyszczeniu kodu przejrzyj wykonane zmiany!
m →‎Pogrzeb: drobne redakcyjne
Linia 40:
Ciało porucznika Daniela Ambrozińskiego zostało przywiezione do Polski, do macierzystej jednostki w Leźnicy Wielkiej, 16 sierpnia 2009 samolotem [[Construcciones Aeronáuticas SA|CASA]] z niemieckiego [[Ramstein Air Base|Ramstein]]. W ceremonii na lotnisku wojskowym uczestniczyła rodzina poległego, a także dowódca wojsk lądowych gen. broni [[Waldemar Skrzypczak]], dowódca 25 Brygady Kawalerii Powietrznej gen. bryg. [[Dariusz Wroński]] oraz żołnierze z 1. batalionu 25 BKPow. Wyniesiona z samolotu w asyście kompanii honorowej trumna przykryta polską flagą spoczęła na katafalku na płycie lotniska. Tu modlitwę za poległego poprowadził ks. kapelan Wiesław Okoń, a pamięć żołnierza uczczono minutą ciszy. Następnie trumna z ciałem oficera została przewieziona do [[Jarocin]]a, gdzie 18 sierpnia 2009 odbył się pogrzeb.
 
Mszę świętą w intencji zmarłego tragicznie oficera w kościele p.wpw. św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie odprawił biskup polowy WP gen. dyw. prof. dr hab. [[Tadeusz Płoski]]. W pogrzebie uczestniczyli m.in. prezes Rady Ministrów [[Donald Tusk]], minister obrony narodowej Bogdan Klich, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego [[Aleksander Szczygło]] i szef [[Sztab Generalny Wojska Polskiego|Sztabu Generalnego WP]] gen. [[Franciszek Gągor]]. Nad grobem Aleksander Szczygło odczytał list Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego:
 
<blockquote>„''Żadne słowa nie są w stanie złagodzić straty, jaką jest śmierć bliskiej osoby. Pamiętajmy jednak, że sensem służby żołnierza jest poświęcanie się dla innych. Kapitan Daniel Ambroziński próbował uratować życie kolegom i podwładnym, eliminując strzelającego do nich przeciwnika. Niestety nie udało mu się uchronić siebie. Poświęcenie i niezaprzeczalne męstwo, jakim się wykazał, zasługują na ogromny podziw, szacunek i powszechną wdzięczność. Nie ma większej ofiary, niż oddać za kogoś życie. Jestem głęboko przekonany, że ofiara ta nie zostanie zapomniana<ref>[http://beta.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta/listy/art,566,lech-kaczynski-w-imieniu-ojczyzny-dziekuje.html Lech Kaczyński: W imieniu ojczyzny dziękuję]</ref>.''”</blockquote>