Hiszpański podbój Peru: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Spora aktualizacja od wprowadzenia do czasów wypłynięcia Pizarra z Hiszpanii
aktualizacja "Marsz Hiszpanów w kierunku Cajamarca"
Linia 19:
=== Marsz Hiszpanów w kierunku Cajamarca ===
 
Ekspedycja wyruszyła z wyspy Pereł w zatoce panamskiej aby w sześć dni dotrzeć do zatoki San Mateo, na północy dzisiejszego Ekwadoru. Opuściwszy zatokę, dotarli do opuszczonej osady Catamez. Podążając dalej, dotarli do kolejnej osady Cancevi, która również była opuszczona. Znaleziono tam wiele glinianych garnków, sieci rybackich, pól kukurydzy. Idąc wzdłuż wybrzeża, otrzymali pierwsze wieści o dużej osadzie Coaque, bogatej w złoto, srebro i szmaragdy. Znaleziono tam bawełniane tkaniny, kukurydzę, owoce i zioła przypominającego bazylie oraz papryczki chili. Odnaleziono tam złoto o wartości 18tyś pesps, i nieco srebra słabej jakości. W osadzie było kilka świątyń oraz bębny z ludzkiej skóry<ref name="SS"/>. Pizarro wysłał Bartolome Ruiza ze złotem w drogę powrotna do Nikaragui i Panamy, licząc, że w ten sposób zachęci kolejnych śmiałków. Konkwistadorzy spędzili w tej wiosce ok. ośmiu miesięcy, wielu zmarło na choroby tropikalne lub zostało dotkniętych naroślami na skórze twarzy ([[Brodawka|verugas]]), które krwawiły i były rozmiarów jajka. Po powrocie statków, ludzie Pizarra opuścili Coaque wyruszając w kierunku przylądka Pasao a następnie do zatoki Carques, skąd wszystkich chorych przetransportowano do wioski Charapoto w prowincji Puerto Viejo. Tam spędzono dwa miesiące. Przepływajac przez cieśninę Huayny Capaca dotarli do wyspy Puna.
 
Według relacji Diego de Trujillo, władca wyspy Tumbala, przywitał konkwistadorów wielką ucztą. Później okazało się, że Indianie szykowali zasadzkę na ludzi Pizarra. Zamierzali rozwiązać sznury tratw gdy konkwistadorzy byli pośrodku cieśniny, aby się potopili<ref name="SS"/>. Pedro Pizarro opisuje potyczkę z Indianami. [[Kacyk|Kacyka]] i jego pomocników uwieziono. Gdy dowiedzieli się o tym Indianie z Tumbez, wysłali posłańców z prośbą do Pizarra aby ten oddał im kacyka i innych dostojników gdyż chcą się na nich zemścić za spalenie swojego miasta w przeszłości. Zapewniali, że jeśli markiz spełni ich życzenie to będą wielkimi przyjaciółmi Hiszpanów. Pizarro wiedząc, że będzie przechodził przez ich ziemie, oddał im kilku indiańskich dostojników których Indianie zabili w obecności Hiszpanów, podrzynając im gardła<ref name="PP"/>. W wiosce El Elstero spotkało ich niemałe zaskoczenie. Znaleźli tam wielki krzyż i niewielki dzwon. Wybiegło ku nim ok. 30 chłopców i dziewcząt krzycząc ''"Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Molina! Molina!"''. Jak się okazało, Pizarro podczas swojej pierwszej wyprawy zostawił dwóch Hiszpanów w miejscu zwanym Payta, jeden miał na imię Molina a drugi Gines. Obaj już nie żyli gdy przybył Pizarro. Przez następne cztery miesiące aż do ustania zimowych deszczy ludzie Pizarra pozostali na wyspie. Niewielu z nich miało jakiekolwiek doświadczenie wojskowe, niewielu było uzbrojonych. Konie i miecze często były wspólne a tarcze zrobione z klepek z pustych beczek. Niektórzy mieli jedynie piki chałupniczej roboty<ref name="SS"/>. Jedynie 58 z 168 którzy mieli dotrzeć do Cajamarki umiało czytać i pisać. Na początku kwietnia postanowiono przenieść się na stały ląd. Na początku przeprawy zginęło z ręki Indian trzech Hiszpanów, ich nagie, poćwiartowane i okaleczone ciała zostawiono na brzegu w widocznym miejscu, ich skalpy padły łupem krabów morskich<ref name="SS"/>. Kontynuując przemarsz, konkwistadorzy dotarli do miasta Tumbez lecz było już opuszczone. Leżały tam setki niepogrzebanych ciał Indian obsiadłe przez muchy, wszędzie unosił się odór śmierci. Był to efekt wojny domowej, toczącej się pomiędzy armiami imperatora Huascara i Atahualpy. Wykonano tam egzekucje na 13 kacykach planujących zasadzkę na Hiszpanów. Konkwistadorzy wyruszyli w kolejną podróż która miała im zając dwa miesiące. Tyle czasu potrzebowali aby przedrzeć się przez ok. 170 km dżungli. Byli osłabieni gorączką i [[Dyzenteria|dyzenterią]] męczącą większość z nich. W zaroślach konie często padały ofiarą kajmanów, które wciągały je w głębiny. Ostatecznie dotarli oni do ziem Tangarara, tam Pizarro założył osadę San Miguel. Z San Miguel wyruszyło 62 konnych i 106 piechurów oraz ok. 100 niewolników.
W styczniu [[1530]] roku, Pizarro opuścił Hiszpanię na czele małej floty i udał się do Panamy. W styczniu [[1531]] roku on i jego bracia Juan, Gonzalo i Hernando wyruszyli na podbój Peru. Dowodzili grupą liczącą 190 ludzi i 27 końmi, która wyszła na ląd na wysokości [[Ekwador]]u w zatoce San Mateo. Pierwsza napotkaną miejscowością było miasto Coque. W kwietniu [[1532]] r. Hiszpanie podeszli do Tumbes, jednak miasto zastali już całkowicie zniszczone. 16 maja Pizzaro nakazał wymarsz w kierunku południowym. Nad rzeką Chira założył miasto San Miquel. Z nowej bazy Pizarro 21 września 1532 roku wyruszył przez pustynię Sechura na południe. Droga wiodła starą trasą królewską Inków z Rio Chira do doliny Piura. Oddział liczył 168 ludzi. <ref name=autonazwa2>R.H. Nocoń ''Dzieje i kultura Inów'', wyd. Ossolineum, Wrocław 1958</ref><ref name=autonazwa1>W.H. Prescott, ''Podbój Peru'', wyd. PIW 1969</ref>
 
Po przybyciu ok. 110 km bezdrzewnej pustyni, dotarli do wioski Serran. Tam przybył do Pizarra wysłannik Atahualpy aby policzyć Hiszpanów oraz sprawdzić czy są wojownikami, stroił sobie kpiny i żarty, prosząc aby wyciągnęli miecze. Jednego złapał za rękę i brodę za co otrzymał wiele policzków. Po powrocie do Inki, opowiedział, że Hiszpanie to złodzieje i próżniacy jeżdżący na owcach, doradzał aby przygotować wiele sznurów ponieważ są bardzo tchórzliwi i będą uciekać<ref name="PP"/>. Oddział konnych zastał Cajas zniszczone wojną, wielu Indian było powieszonych na budynkach. Zarządca miasta skarżył się na Atahualpę, że ten zabił większość jego poddanych tak, że z ok. 10-12tyś mieszkańców nie zostało więcej niż 3tyś.<ref name="SS"/>. Hernando de Soto wziął od kacyka 4 lub 5 sztabek złota, oddal też Hiszpanom część z ok. 500 zamieszkujących to miasto tzw. dziewic słońca. Spotkało się to ze złością inkaskiego zarządcy który miał powiedzieć: ''"Jak ważysz się to robić? Kiedy Atahualpa jest ledwie dwadzieścia lig stąd? Żaden z was nie ujdzie żywy"''<ref name="SS"/> (jedna liga to ok. 5,5km). Soto zabrał ze sobą inkaskiego zarządcę oraz kobiety do Serran, odwiedzając po drodze pobliskie osiedle Huancabamba. W rozmowie z Pizarrem, indiański zarządca został obdarowany zdobiona koszulą i weneckim szkłem i wyruszył aby przekazać Atahualpie przesłanie o przyjaznych zamiarach Hiszpanów. Gdy konkwistadorzy dotarli do kolejnej wioski, spostrzegli, że zabierają oni swój dobytek i odchodzą. Hernando Pizarro pytał ich o Atahualpę i jego zamiary w stosunku do Hiszpanów ale nikt ze strachu nie chciał mu odpowiedzieć. Gdy schwytał jednego z kacyków i wziął go na tortury, ten wyjawił, że Atahualpa przygotowuje się do wojny i podzielił swoje siły na trzy oddziały, jeden u stóp góry, jeden na szycie i jeden w Cajamarce. Powiedział również, że Atahualpa przechwala się, że wybije chrześcijan do nogi<ref name="SS"/>. Inny złapany kacyk wyjawił Pizarrowi, że w dolinie Cajamarki Atahualpa ma pod swoja komendą armię składająca się z 50tyś wojowników. Twierdził on również, że Atahualpa wkroczył na jego ziemię i zabił ok. 4-5tyś jego ludzi i wziął 600 kobiet i 600 chłopców, których rozdzielił wśród swoich wojowników<ref name="SS"/>. Pizarro rozdzielił swoich ludzi na oddziały i ruszył przez góry. Kolonizatorzy wspinali się na wysokości ok. 4000m n.p.m. Zastali tam rozrzedzone powietrze i dotkliwy ziąb, mosty wykonane z trzciny które wisiały nad tysiąc metrowymi przepaściami. Ich trudy potęgowały cierpienia związane z odmrożeniami dłoni i stóp. Po tygodniu wędrówki, dotarli do doliny Cajamarki.
Z doliny Piura Hiszpanie pomaszerowali w listopadzie dalej na południe. Po drodze musieli przekraczać liczne przełęcze Andów, które nie były obsadzone wojskami. Mimo trudności i chorób kilku żołnierzy, dnia 14 listopada 1532 oddział Pizarro dotarł w okolice miasta [[bitwa pod Cajamarca|Cajamarca]].
 
[[Plik:Cajamarca Cuartorescate Atahualpa lou.jpg|thumb|left|200px|Miejsce gdzie był przetrzymywany Atahualpa]]
Linia 28 ⟶ 29:
=== Uwięzienie Atahualpy ===
 
W pobliżu miasta stacjonował Atahualpa na czele 30 000 wojowników. Krótko wcześniej pokonał on w walkach swojego brata Huascara, który dostał się do niewoli, a jego krewni zostali zabici. Gdy Atahualpa stacjonujący poza miastem, dowiedział się o nadejściu Hiszpanów, zaprosił ich na audiencję na którą przybył tylko Pizarro wraz z [[Hernando de Soto]] i kilku jego towarzyszy. Po pierwszym spotkaniu z władcą imperium Pizarro w obliczu kilkutysięcznej armii Indian, uknuł plan zaproszenia władcy do miasta i porwania go. W tych działaniach widział jedyną szansę przeciwstawienia się potęgi militarnej Inków. Atahualpa przyjął zaproszenie i z kilkutysięczną służbą i strażą przyboczną przybył do Cajamarki na wielki plac centralny. Główne siły Inków pozostały poza miastem. <ref name=autonazwa2>R.H. Nocoń ''Dzieje i kultura Inów'', wyd. Ossolineum, Wrocław 1958</ref><ref name=autonazwa1>W.H. Prescott, ''Podbój Peru'', wyd. PIW 1969</ref>
 
Inkę przyprowadzono do Hiszpanów siedzącego w złotej lektyce. Wtedy podszedł do niego hiszpański zakonnik [[Dominikanie|Dominikanin]] [[Vincente de Valverde]], późniejszy biskup Cusco, i po przemowie na temat wiary chrześcijańskiej zażądał od króla przyjęcia wiary i zwierzchnictwa Papieża. Na pytanie Inki, na czym opiera on swoją wiarę, pastor podał mu biblię. Atahualpa przyjrzał się księdze, po czym przyłożył ją do ucha, żeby stwierdzić czy ta do niego przemówi. Nic nie słysząc, bez słowa rzucił księgę na ziemię.