Do partii nie można było "wstąpić"; można jedynie być zaproszonym w jej szeregi przez kogoś, kto już jest jej członkiem (dokładniej zaś - przez odpowiednie władze, bowiem w partii tego typu członkowie mają stosunkowo mało do powiedzenia). Przyjęcie do partii wymagałowymaga zatem rekomendacji (z reguły rekomendacji pisemnej jednej, dwóch lub trzech osób; w wypadku "niesprawdzenia" się rekomendowanego, osoby te ponosiły surowe konsekwencje, w czasach stalinowskich dopostaci eksterminacjiodmowy włącznieprzyjęcia). Owo przyjęcie odbywało się niezwykle uroczyście, w sposób wysoce sformalizowany - na zebraniu ogólnym komórki partyjnej (''Podstawowej Organizacji Partyjnej'', POP, koło). Przyjmowany referował bardzo szczegółowo swój życiorys, następnie zaś odpowiadał na dowolne szczegółowe pytania, niekiedy bardzo intymne. Operację taką powtarzano dwukrotnie: po pierwszej przyjmowany uzyskiwał status kandydata i rozpoczynał (na ogół roczną) próbę, w czasie której nie miał czynnego ani biernego prawa wyborczego, był jednak zobowiązany do wykonywania poleceń partyjnych i uczestniczenia w zebraniach z prawem głosu doradczego; dopiero druga publiczna ocena wstępującego była ostateczna - choć też wymagała zatwierdzenia na szczeblu ponadzakładowym.