Program Powszechnej Prywatyzacji: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
WP:SK, drobne redakcyjne
Linia 1:
'''Program Powszechnej Prywatyzacji''' – to realizowany od grudnia [[1994]] roku do [[1998]] roku, rządowy program przekształcenia 512 [[przedsiębiorstwo państwowe|przedsiębiorstw państwowych]] (między 2 a 5% ówczesnego majątku narodowego<ref>T.Kowalik, Struktura własności podstawą nierówności w: Oblicza nierówności społecznych, red. J.Klebaniuk</ref>) w spółki [[prawo handlowe|prawa handlowego]] ([[spółka akcyjna|spółki akcyjne]]) przy udziale ok. 27 mln dorosłych obywateli [[Polska|Polski]].
 
== Uchwalenie ustawy ==
Pierwszy projekt ustawy o powszechnej prywatyzacji i narodowych funduszach inwestycyjnych wpłynął do Sejmu 31 sierpnia 1992, zaraz po powstaniu rządu [[Hanna Suchocka|Hanny Suchockiej]]<ref name=autonazwa2>[http://orka.sejm.gov.pl/proc1.nsf/0/FB4CE6180B357067C125745F00314587?OpenDocument Rządowy projekt ustawy o powszechnej prywatyzacji i narodowych funduszach inwestycyjnych]</ref>. Pomysłodawcą programu był [[Janusz Lewandowski]] [[Minister Przekształceń Własnościowych]] w rządzie Suchockiej oraz [[Janusz Szomburg]]<ref>[http://akson.sgh.waw.pl/~pwac/sknrk/nfi/index.htm#charakter Piotr Czarnecki, Piotr Wac - Program Powszechnej Prywatyzacji, akcje NFI na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie]</ref>. Sprawozdawcą w imieniu trzech komisji sejmowych był [[Marcin Przybyłowicz]]. Na posiedzeniu Sejmu 18 marca 1993 projekt został odrzucony przez Sejm (181 - za, 203 - przeciw).<ref name=autonazwa2 />.. Projekt upadł, gdyż przeciwko zagłosowała nie tylko cała opozycja, ale także część posłów koalicyjnych ze [[Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe|Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego]] i [[Porozumienie Ludowe|Porozumienia Ludowego]]<ref name=autonazwa1>Antoni Dudek - Pierwsze lata III Rzeczypospolitej, 1989-2001. Kraków, 2004. ISBN 83-86225-64-5; s.286</ref>.
Niemal natychmiast (3 kwietnia 1993) projekt został wniesiony ponownie, jako pilny projekt rządowy. Tym razem sprawozdawcą dwóch komisji sejmowych był [[Wojciech Arkuszewski]]. Projekt został uchwalony już 30 kwietnia 1993 (215 - za, 178 - przeciw)<ref>[http://orka.sejm.gov.pl/proc1.nsf/0/6C2EE46EE200BF35C125745F003149BB?OpenDocument Rządowy projekt ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji wraz z projektami podstawowych aktów wykonawczych. (druk nr 831 z dn. 1993-03-30) ]</ref>. Przeciwko byli posłowie [[Konfederacja Polski Niepodległej|Konfederacji Polski Niepodległej]], [[Polskie Stronnictwo Ludowe|Polskiego Stronnictwa Ludowego]], [[Porozumienie Centrum|Porozumienia Centrum]], [[Ruch dla Rzeczypospolitej|Ruchu dla Rzeczypospolitej]], [[Unia Pracy|Unii Pracy]] oraz 15 posłów ZChN. O uchwaleniu projektu zdecydowały głosy posłów [[Sojusz Lewicy Demokratycznej|Sojuszu Lewicy Demokratycznej]]. Było to możliwe dzięki porozumieniu miedzy władzami [[Unia Demokratyczna|Unii Demokratycznej]] i [[Kongres Liberalno-Demokratyczny|Kongresu Liberalno-Demokratycznego]] z postkomunistami. UD i KLD obiecały SLD pomoc w wyborze [[Marek Siwiec|Marka Siwca]] na członka [[Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji|Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji]]<ref name=autonazwa1 />.
 
Linia 9:
 
== Argumenty przeciwko ustawie ==
W dyskusji sejmowej podniesiono szereg uwag krytycznych, w tym m.in.: majątek objęty programem oddano do dyspozycji nie obywatelom, którzy uiszczą opłaty rejestracyjne, lecz realizatorom programu; nadano narodowym funduszom inwestycyjnym formy organizacyjne, gdzie zarządy, a nie faktyczni właściciele, uzyskują dominującą pozycję, co spowodować może podporządkowanie części polskiej gospodarki zagranicznym instytucjom finansowym; zarządzanie przez renomowane firmy zarządzające jest bardzo kosztowne; fundusze zostały wyłączone spod bezpośredniej kontroli parlamentu i rządu,<ref>[http://orka2.sejm.gov.pl/Debata1.nsf/main/0B43A117 Wystąpienie sejmowe Zbigniewa Frosta w imieniu klubu KPN]</ref>,; niebezpieczeństwo gwałtownej, masowej wyprzedaży świadectw udziałowych przez zbiedniałych obywateli, które mogą być w spekulacyjny sposób koncentrowane przez wąskie grupy polityczno-finansowe zainteresowane przejęciem pełnej kontroli nad najlepszą częścią polskiej gospodarki <ref>[http://orka2.sejm.gov.pl/Debata1.nsf/main/5D83A355 Wystąpienie sejmowe Kazimierza Barczyka w imieniu RdR]</ref>; program oparty jest na błędnym założeniu, że istnieją proste rezerwy restrukturyzacyjne, to znaczy że przyjdzie zagraniczna firma zarządzająca i zrobi to, czego nie zrobił polski zarząd<ref>[http://orka2.sejm.gov.pl/Debata1.nsf/main/21700256 Wystąpienie sejmowe Wiesławy Ziółkowskiej w imieniu UP]</ref>.
 
== Realizacja programu ==
Linia 23:
Program został nazwany "najdroższą porażką III RP". Majątek obejmujący 512 przedsiębiorstw państwowych "stał się przedmiotem afer, korupcji i nielegalnych transakcji, na których wzbogacili się pseudobiznesmeni i politycy"<ref>[http://biznes.interia.pl/news/nfi-najdrozsza-porazka-iii-rp,524493 NFI - najdroższa porażka III RP.]</ref>. Jednym z biznesmenów zamieszanych w spekulacje akcjami NFI był [[Grzegorz Wieczerzak]]<ref>[http://biznes.interia.pl/news/znikajace-nfi,510984 Znikające NFI]</ref>. Przez 7 lat działalności 15 NFI zdołało wprowadzić na giełdę zaledwie około 10 przedsiębiorstw. Tymczasem każda firma zarządzająca dostawała co roku około 3,2 mln USD (plus bliżej nieokreślone wynagrodzenie w złotówkach). Koszty pokrywa Ministerstwo Skarbu z podatków obywateli<ref>[http://biznes.interia.pl/news/klapa-nfi,480136 Klapa NFI]</ref>. Umowy o wynagrodzenie z firmami zarządzającymi nie uzależniały wysokości wynagrodzenia od wyników finansowych funduszy<ref>[http://biznes.interia.pl/news/pol-miliarda-za-zarzadzanie,220231 Pół miliarda za zarządzanie]</ref>.
Surową ocenę wystawił programowi premier [[Kazimierz Marcinkiewicz]]: "Cały program NFI trzeba będzie powoli, spokojnie, w zaciszu prokuratorskich gabinetów prześwietlić. To naprawdę dla zdrowia państwa bardzo ważne. Był to głośny program prywatyzacyjny, sprywatyzowano 500 największych polskich firm, a dziś wiadomo, ze po tym programie nie zostało prawie nic, została tylko jedna wielka niewiadoma: gdzie się podziały pieniądze"<ref>"Władza to znaczy służba. Z prezesem Rady Ministrów Kazimierzem Marcinkiewiczem rozmawiają Małgorzata Goss i Julia M. Jaskólska", GONIEC, 11-17 listopada 2005</ref>.
Dziś ekonomiści uważają, że "Narodowe Fundusze Inwestycyjne to stracona okazja prywatyzacyjna"<ref>[http://www.polskieradio.com/news_det.aspx?id=75155&kat=60 Mija 15 lat od referendum uwłaszczeniowego referendum "prywatyzacyjnego" ]</ref>. "NFI można porównać do słynnej definicji szampana w PRL, czyli napoju, który klasa robotnicza piła ustami swoich przedstawicieli". Przeciętny Polak zarobił na NFI po ok. 100 złotych (równowartość 5 litrów wódki), bo tyle mógł dostać za sprzedaż świadectwa udziałowego. <ref>[http://www.wprost.pl/ar/89507/Narodowe-Fundusze-Interesikow/?I=1220 Jan Piński, Aleksander Piński - Narodowe Fundusze Interesików, Wprost nr 17 z 2006.]</ref>..
 
{{Przypisy}}
 
== Źródła ==
''Polityka gospodarcza'', red. Bolesław Winiarski, PWN, Warszawa 2000