Dyskusja:Antyaliasing: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
dyskusja o antyaliasingu
Darioooo (dyskusja | edycje)
→‎Tendencja do braku potrzeby antyaliasingu: głos za "Tendencja do braku potrzeby antyaliasingu"
Linia 14:
== Tendencja do braku potrzeby antyaliasingu ==
To jakaś bzdura,z tym, że nie będzie antyaliasing potrzebny. np.: wykres liniowy czy czcionka w gazecie (nie zdjęcie) wymaga 2400 DPI. Stąd np.: renderowanie czcionek w nowych programach !
 
Rzeczywiście ten kto to napisał trochę pojechał w przyszłość, ale Ty z tym 2400 DPI jeszcze bardziej pojechałeś. Która gazeta jest drukowana w takiej rozdzielczości? W większości przypadków materiały są drukowane w 300 DPI - ewentualnie 600 DPI i już przy 300 DPI trzeba się bardzo dobrze przyglądać (z typowej odległości czytania), by dostrzec aliasing, a przy 600 DPI to nawet z 10 cm ciężko go zauważyć. Ponadto w topowych smartfonach/palmotopach rozdzielczość obrazu wynosi około 250 DPI, a kilka lat temu jeszcze miały one 150 DPI. Wystarczy też spojrzeć na czytniki e-booków, jak ta gałąź się rozwija. Pewnie słyszałeś też o rozdzielczości 4k, kiedyś ona wejdzie pod strzechy jak teraz FullHD, a to kwestia tej dekady.
Powrót do strony „Antyaliasing”.