Rudolf Habsburg-Lotaryński: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
m →‎Dzieciństwo i młodość: drobne redakcyjne
m →‎Relacje rodzinne: drobne redakcyjne
Linia 19:
 
== Relacje rodzinne ==
Cesarz Franciszek Józef nie akceptował wielu zachowań syna. Nie tolerował jego poza małżeńskiegopozamałżeńskiego związku. Ojciec i syn nie zgadzali się w wielu istotnych sprawach natury politycznej. Arcyksiążę twierdził, iż ojciec przez swą nieprzejednaną postawę nie ma ani jednego przyjaciela. Otoczony przez kastę biurokratów i urzędników miał nie wiedzieć nic o prawdziwych nastrojach i potrzebach swojego ludu.<ref>G. Jaszuński, op. cit., s. 156</ref> Od 1875 roku arcyksiążę utrzymywał korespondencję z królem [[Bawaria|Bawarii]] [[Ludwik II Wittelsbach|Ludwikiem II]]. A w latach 1872-1888 wymienił wiele listów z arcyksięciem [[Franciszek Ferdynand Habsburg|Franciszkiem Ferdynandem]]. Listy miały charakter osobisty. Rudolf przekonywał w nich młodszego kuzyna, aby buntował się przeciwko sztucznym rygorom dworu wiedeńskiego.<ref>V. Dedijer, ''Sarajewo'', t. I, Łódź 1983, s. 126</ref>
 
Rudolf wiele cech odziedziczył po matce. Temperament i talenty, fantazję, żywiołowość charakteru, wrażliwość, dowcip oraz dar szybkiego pojmowania.<ref>B. Hamann, ''Cesarzowa Elżbieta'', Warszawa 1999, s. 446</ref> Ich wzajemne stosunki były pomieszaniem miłości i goryczy. Elżbieta rzadko ingerowała w sprawy wychowawcze syna, a po urodzeniu Marii Walerii niemalże całkowicie odsunęła go od siebie. Rudolf rywalizował o względy matki, zdradzał takie same jak ona sympatie i antypatie. Naśladował ją w najdobniejszych szczegółach.<ref>B. Hamann, op. cit., s. 450</ref> Mieli razem z cesarzową zbliżone poglądy na politykę. Tak samo źle oceniali rządy premiera [[Edward von Taaffe|Taaffego]] i jego polityki.<ref>B. Hamann, op. cit., s. 454</ref> Nie szczędził jednak matce także i słów krytyki. Źle oceniał np. skłonności Elżbiety do [[Spirytyzm|spirytyzmu]].
 
== Tragedia w Mayerling ==