Cud Słońca: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
→‎Krytyczna ocena wydarzenia: - zjawisko nie może być krytycznie oceniane. Jest faktem obiektywnym, poza oceną. Błąd logiczny!
Dopisano kluczowe dane o zjawisku z tego samego źrodła, które zostały pominięte
Linia 1:
'''Cud Słońca''' ([[język portugalski|port.]] ''O Milagre do Sol'') – [[zjawisko]] obserwowane przez ok. 30-100 tys. osób [[13 października]] [[1917]] w [[Cova da Iria]] koło [[Fatima (miasto)|Fatimy]] w [[Portugalia|Portugalii]], przez [[Kościół łaciński|Kościół rzymskokatolicki]] uznawane za [[cud (religia)|cud]]. Świadkowie zebrani aby zobaczyć objawienie [[Matka Boża Fatimska|Matki Bożej]], którego wiarygodność podważały świeckie media, relacjonowali nienaturalną według swej oceny aktywność [[Słońce|słońca]], m.in. jego wirowy ruch na niebie.
 
[[Plik:Newspaper fatima.jpg|thumb|294px|Numer Ilustração Portugueza, 29 października 1917]]"13 października 1917 r. w miejscu objawień zebrał się imponujący tłum, liczący przeszło 70 tysięcy osób. Wielu musiało pokonać setki kilometrów, w przeważającej większości pieszo lub na osłach, wozami i samochodami. Wśród zgromadzonych znajdowali się nie tylko ludzie prości, ale również bardzo sceptycznie nastawieni naukowcy, dziennikarze, ludzie niewierzący. W pewnym momencie słońce zaczęło spadać i zygzakami zbliżało się do ziemi. Wydawało się, że nastąpi kosmiczna katastrofa zderzenia się słońca z ziemią. Wtedy cały zgromadzony tłum padł na kolana. Ludzie krzyczeli z przerażenia, błagali o miłosierdzie i wyrażali żal za grzechy. Niektórzy głośno spowiadali się ze swoich grzechów, sądząc, że "to jest koniec świata". Ludzie, klęcząc, płakali i modlili się. To niezwykłe zjawisko trwało l0 minut. W tym krótkim czasie ziemia, która na skutek ulewnego deszczu zmieniła się w prawdziwe bagno, została całkowicie osuszona, a przemoczone do suchej nitki ubrania zgromadzonych ludzi całkowicie wyschły i wyglądały, jakby wyszły prosto z pralni. Podczas tego spektakularnego cudu dokonało się tysiące nawróceń oraz uzdrowień z najróżniejszych chorób "<ref>[http://adonai.pl/cuda/?id=4 Cud słońca (Objawienie Fatimskie) - Cuda - Adonai.pl<!-- Tytuł wygenerowany przez bota -->]</ref>.
Wg powtarzających się relacji, ludzie przemoczeni do ,,suchej nitki" w trakcie cudu, w efekcie silnego promieniowania słońca zostali osuszeni. Objawienia fatimskie, jako jedne zaledwie z kilku na świecie, zostały oficjalnie uznane przez Kościół Katolicki. Nie można rozpatrywać tego zjawiska w oderwaniu od objawień. Cud miał jedynie uwiarygodnić objawienia i dlatego był zapowiedziany wprost i z podaniem terminu, co było powodem drwin ateistów, którzy cieszyli się, że wreszcie wykażą kłamstwo kilku wiejskim dzieciom, które twierdziły, że mają objawienia Matki Bożej i zwiodły tysiące ciemnych wieśniaków, a był to czas walki oświeconej masonerii z wiarą katolicką. Zjawisko to miało u d o w o d n i ć, m.in. prawdziwość tajemnic fatimskich, np. słów o Piekle, które widziały dzieci - wizjonerzy. Dzieci wprost zapowiedziały, że konkretnego dnia zostanie dany światu dowód. Wg relacji jednej z tych wiejskich dzieci, tj. s. Łucji, która dożyła czasów współczesnych, Matka Boża stwierdziła, że ,,najwięcej ludzi trafia dopiekła przez grzechy nieczystości "<ref>[http://adonai.pl/wiecznosc/?id=13] Cud słońca (Objawienie Fatimskie) - Cuda - Adonai.pl<!-- Tytuł wygenerowany przez bota -->]</ref>, (tj. wg etyki katolickiej: za seks pozamałżeński, pornografię, masturbację, onanizm, homoseksualizm, pedofilię itp.). Przekazała ona także swoją wizję:
,,(...) zobaczyliśmy jakby morze ognia. Zanurzeni w tym ogniu byli diabli i dusze w ludzkich postaciach podobne do przezroczystych, rozżarzonych węgli. Postacie były wyrzucane z wielką siłą wysoko wewnątrz płomieni i spadały ze wszystkich stron, jak iskry podczas wielkiego pożaru, lekkie jak puch, bez ciężaru i równowagi wśród przeraźliwych krzyków, wycia i bólu rozpaczy wywołujących dreszcz zgrozy. Diabli odróżniali się od ludzi swą okropną i wstrętną postacią, podobną do wzbudzających strach nieznanych jakichś zwierząt, jednocześnie przezroczystych jak rozżarzone węgle. Przerażeni, podnieśliśmy oczy do Naszej Pani szukając u Niej pomocy."<ref>[http://adonai.pl/wiecznosc/?id=13]</ref>