Pałac Brühla na Młocinach: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
gramatyka
Linia 46:
W 1993 roku pałac próbowała odzyskać córka Stefana Grodzickiego, Barbara Róża Horodyska. Choć pierwsza próba była nieudana, ostatecznie spadkobiercom udało się to później. Od nich pałac przejął Sławomir Tomaszewski, honorowy prezes [[austria]]ckiego ''Forum Polonii''. Pałac pozostający w fatalnym stanie technicznym miał zostać odremontowany. Właściciel uzależniał jednak remont od uzyskania zgody na budowę w parku przed pałacem 9 nowoczesnych budynków-apartamentowców.<ref>[http://web.archive.org/web/20070929120626/http://www.staremlociny.pl/2006dokument.htm Artykuł na stronie www.staremlociny.pl]</ref> Biuro Naczelnego Architekta Miasta odmówiło wydania pozwolenia na budowę, jednak w 2006 roku zgodę wydał mazowiecki konserwator zabytków [[Ryszard Głowacz]], który za tę decyzję został odwołany ze stanowiska.
 
W połowie 2008 roku pałac ponownie zmienił właściciela, którym został dr hab. [[Sylwester Gardocki]] (nie miał wtedy jeszcze habilitacji). Nowy właściciel, który planujedeklarował urządzenie w pałacu swojej prywatnej rezydencji, ale w złożonym wniosku o warunki zagospodarowania terenu oprócz istniejących 1600 m2 zabudowy wnioskował o zezwolenie na dobudowanie na terenie pałacowym dodatkowych 2500 m2 nowej zabudowy i gruntowne przebudowanie pałacu. Tak rozległe plany inwestycyjne wskazywały na inne intencje właściciela niż te deklarowane przy nabyciu zabytku. Zdanie to także podzielił Minister Kultury i dziedzictwa Narodowego, który po zasięgnięciu opinii Narodowego Instytutu Dziedzictwa, uchylił uzgodnienie Stołecznego Konserwatora Zabytków projektu decyzji zabudowy terenu (informacje na podstawie akt sprawy znajdujących się w wydziale architektury dzielnicy Bielany). Sprawa przypomina wcześniejsze poczynania Sławomira Tomaszewskiego a celem obecnego właściciela jest także zabudowa zabytkowego terenu. W związku z tym zasadnym pytaniem jest czy zgadzająca się na te postępowanie konserwator stołeczna Ewa Nekanda-Trepka poniesie konsekwencje jak Ryszard Głowacz. Dodatkowo Sylwester Gardocki rozpoczął w połowie 2009 budowę ogrodzenia wokół parku przypałacowego aż do podnóża skarpy wiślanej, włączając w to fragment wału przeciwpowodziowego, niebieskiego szlaku turystycznego oraz dojazd rowerowy do sezonowego promu w Łomiankach. Ogrodzenie to zgodne jest z decyzją konserwatorawspomnianej wcześniej konserwator zabytków,. Zdaniem właściciela pałacu wybudowany płot nie będzie miało tomiał wpływu na zwiększenie zagrożenia powodziowego przyległych obszarów,. aW takiej sytuacji planowana u podnóża pałacu, mapoza zostaćjego wytyczonaogrodzeniem nowa ścieżka, którarowerowa jednakjest okresowowątpliwym możepomysłem, byćgdyż okresowo zalewana przez Wisłęwysoką wodę Wisły będzie niszczona i bez gruntownego remontu okaże się bezużyteczna.
 
{{Przypisy}}