Sojuz 1: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Usunięta treść Dodana treść
→Opis misji: drobne merytoryczne |
→Przebieg misji: lit. |
||
Linia 61:
== Przebieg misji ==
Start Sojuza 1 odbył się bez zakłóceń 23 kwietnia 1967. Wkrótce po osiągnięciu przez statek zaplanowanej [[orbita|orbity]] okazało się, że jeden z [[Panel słoneczny|paneli baterii słonecznych]] nie rozwinął się prawidłowo zaplątawszy się w jeden z elementów modułu kosmicznego. Panel ten był odpowiedzialny za zasilanie obwodu regulacji cieplnej kapsuły{{r|columbia}}. Skutkiem tego aparatura Sojuza 1 otrzymywała tylko połowę niezbędnej energii elektrycznej z baterii słonecznych. Brakowało energii, więc niektóre części statku zaczęły się przegrzewać, jako że nie działało chłodzenie. Potem zepsuł się wysokościomierz{{r|columbia}}. Kosmonauta wywołał rotację kapsuły, żeby wykorzystując siłę odśrodkową, otworzyć zablokowany panel. Manewr ten nie przyniósł sukcesu. Co gorsza, w związku z przeprowadzony manewrem pojawiły się kolejne problemy.W trakcie piątego okrążenia został zablokowany system stabilizacji i pojazd zaczął koziołkować. Przejście na sterowanie ręczne pozwoliło opanować koziołkowanie. Podczas siódmego okrążenia kapsuła nadal wirowała. Potem przez kolejnych pięć okrążeń statek przelatywał nad obszarami, gdzie nie było łączności. W przypadku normalnego lotu czas ten był przeznaczony na sen. Przy trzynastym okrążeniu Ziemi Komarow poinformował, że ma jeszcze pewne kłopoty z rotacją, ale wszystkie problemy zostały rozwiązane. Jednak w trakcie czternastego okrążenia pogorszeniu uległa jakość połączenia radiowego w związku z ponowną awarią systemu stabilizacji. W tym czasie na wyrzutni stała już rakieta Sojuz 2i rozpoczęło się tankowanie paliwa. Kosmonauta zdając sobie sprawę, że niedziałający pojazd nie jest w stanie wykonać zaplanowane zadania, poprosił o odłożenie startu drugiego Sojuza przynajmniej o dobę. Centrum potwierdziło odłożenie startu jednak nie tyle z obawy o bezpieczeństwo misji, ile raczej z faktu, że nad Bajkonurem rozszalała się burza. W kapsule przestała działać klimatyzacja. W trakcie szesnastego okrążenia utracono całkowicie panowanie nad statkiem. Jednak Komarow opanował sytuację i tym razem. Centrum dowodzenia wydało polecenie natychmiastowego zakończenia lotu przy najbliższym okrążeniu planety. Ze względu na trudność ze stabilizacją, zapłon silników nastąpił dopiero przy osiemnastym okrążeniu{{r|columbia}}.
Problemy z orientacją statku spowodowały, że pierwsze zejście z
Późniejsze sprawdzenia pozostałego na Ziemi Sojuza 2 wykazały, że i w nim również znaleziono identyczne niedociągnięcia w systemie otwierania spadochronów, co – gdyby Sojuz 2 wystartował zgodnie z planem, najprawdopodobniej spowodowałoby śmierć wszystkich czterech kosmonautów w obu statkach.
|