Już w młodości, podróżując do Nowego Orleanu, Lincoln zaobserwował, że niewolnicy są traktowani okrutnie przez swoich właścicieli{{r|Pastusiak309}}. Kiedy zasiadał w legislaturze stanu Illinois, jego stanowisko w kwestii niewolnictwa, jeszcze bardziej się zaostrzyło – kiedy pojawił się wniosek potępiający abolicjonizm, Lincoln stwierdził, że niewolnictwo jest niesprawiedliwe społecznie{{r|Pastusiak310}}. Kiedy zasiadał w Izbie Reprezentantów, sprzeciwiał się, by niewolnictwo rozszerzać na inne stany, a także napisał poprawkę do ustawy, uwalniającą wszystkie dzieci niewolników urodzone po 1 stycznia 1850 roku{{r|Pastusiak311}}. Mimo swoich abolicjonistycznych poglądów, twierdził, że należy „utrzymać supremację białej rasy”{{r|Pastusiak313}}.
Pod względem religijnym, Lincoln w młodości był [[sceptycyzm|sceptykiem]]{{r|Wilson}}. Jego poglądy były najbardziej zbliżone do [[chrześcijaństwo|chrześcijaństwa]], jednak nigdy nie zdefiniował siebie jako chrześcijanina{{r|Noll}}. Wierzył jednak w wszechmogącego [[Bóg|Boga]], co podkreślał we większości ze swoich przemówień{{r|Noll}}. Twierdził, że nigdy nie był członkiem żadnego Kościoła, choć podkreślał, że wierzy w treść zawartą w [[Święte księgi|Świętych księgach]]{{r|Martin}}. Miał on także zostać w tajemnicy [[Chrzest|ochrzczony]] przez wielebnego [[Kościoły Chrystusowe|Kościoła Chrystusowego]] Johna O'Kane'a{{r|Martin}}
