Bazylika św. Elżbiety we Wrocławiu: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
uzup., dod. linków wew., uźródłowienie http://www.kosciolgarnizon.wroclaw.pl/?p=p_1&iPageContent=3
Lowdown (dyskusja | edycje)
Linia 100:
W końcu XIX w. dla zwiększenia przepustowości ulic wyburzono większość domków altarystów, pozostawiając tylko cztery, zaś w początku XX wieku zburzono jeszcze jeden. Dwa domki, połączone bramką i zwane ''[[Jaś i Małgosia (kamienice)|Jaś i Małgosia]]'' pozostały, mimo planów nowej regulacji ulic i budowy w tym miejscu domu towarowego w latach 20.
 
[[II wojna światowa|II wojnę światową]] kościół przetrwał bez większych uszkodzeń. Krótko służył jeszcze polskiej już parafii [[Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP|ewangelicko-augsburskiej]], a w listopadzie 1946 został jednak ewangelikom odebrany i przez władze komunistyczne przekazany [[katolicyzm|katolickiemu]] [[ordynariat polowy|ordynariatowi polowemu]], uzyskując status kościoła garnizonowego. Służył2 lipca 1946 pierwszą mszę św. odprawił w kościele polski ksiądz rzymskokatolicki dziekan [[Bronisław Nowyk]]<ref>{{Cytuj stronę | url = http://www.kosciolgarnizon.wroclaw.pl/?p=p_1&iPageContent=3 | tytuł = Historia kościoła | opublikowany = kosciolgarnizon.wroclaw.pl | data dostępu = 2015-07-19}}</ref>. Kościół służył również jako sala koncertowa, a jego organy wykorzystywano w czasie festiwalu [[Międzynarodowy Festiwal Wratislavia Cantans|Wratislavia Cantans]]. Bogate wyposażenie kościoła i dużą część oryginalnej substancji budowlanej strawiły jednak trzy pożary. Pierwszy miał miejsce 4 czerwca 1960, gdy od uderzenia piorunem spłonął szczyt wieży i został uszkodzony dach. Dach i wieża zostały odremontowane, lecz 20 września 1975 wieża ponownie się zapaliła, a wraz z nią otaczające ją jeszcze drewniane rusztowanie. Całkowicie zniszczone zostały renesansowy hełm, kamieniarka wieży oraz najmniejszy z trzech dzwonów (dwa pozostałe zerwały się z zawieszenia, lecz przetrwały upadek).
 
Ostatni, najpoważniejszy w skutkach pożar 9 czerwca 1976 spowodował prawie całkowite zniszczenie drewnianego wyposażenia kościoła, spłonęły organy, więźba dachowa, zawaliły się częściowo żebra sklepienia nawy głównej, a sklepienia popękały. Pękła również południowa ściana nawy głównej i odchyliła się od pionu. Odbudowy podjęto się dopiero w 1981. Przez całe lata 80. postępowała ona bardzo powoli. Przy rekonstrukcji wykorzystano współczesne techniki budowlane, hełm w dawnych formach wykonano z [[żelbet]]u, zaś stalową kratownicową więźbę dachową przykryto dla zapewnienia pełnej szczelności wpierw blachą, na nią kładąc dachówkę (przywrócono przy tym szachownicowy wzór).