Mecz na Wembley: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
merytoryczne
drobne merytoryczne
Linia 4:
 
== Przed meczem ==
Reprezentacja Polski, aby się zakwalifikować się do turnieju finałowego Mistrzostw Świata, musiała wygrać bądź zremisować. Przed meczem tabela wyglądała bowiem następująco (awansował zwycięzca grupy):
{| border="0" style="border: 1px solid #999; background-color:#FFFFFF; text-align:center" class="wikitable"
|-align="center" bgcolor="#CCCCCC"
Linia 18:
W poprzednim spotkaniu tych drużyn, również rozegranym w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 1974, reprezentacja Polski wygrała z reprezentacją [[Anglia|Anglii]] na [[Stadion Śląski|Stadionie Śląskim]] w [[Chorzów|Chorzowie]] 2:0 po golach zdobytych przez [[Robert Gadocha|Roberta Gadochę]] i [[Włodzimierz Lubański|Włodzimierza Lubańskiego]] (Lubański nie zagrał w ''meczu na Wembley'').
 
[[Anglicy]] byli pewni zwycięstwa i traktowali [[Polacy|Polaków]] jak amatorów. I tak na przykład [[Jan Tomaszewski]] został określony „[[klaun]]em” czy „najgorszym [[bramkarz]]em grającym na Wembley”, a podczas odgrywania [[Hymn Polski|polskiego hymnu narodowego]] kibice angielscy krzyczeli „Animals!” ([[językJęzyk angielski|ang.]] ''Zwierzęta'').
 
== Mecz ==
Mecz rozpoczął się o godzinie 19:45. Od początku meczu ogromną przewagę mieli Anglicy (m.in. słupek w 7. minucie), ale bardzo dobrze w [[Bramka (piłka nożna)|bramce]] reprezentacji Polski spisywał się Jan Tomaszewski, który zresztą w 10. minucie meczu doznał kontuzji ręki i mimo to grał do końca meczu (w rozegranym 21 października [[Mecz towarzyski|meczu towarzyskim]] z [[Reprezentacja Irlandii w piłce nożnej|reprezentacją Irlandii]] już nie zagrał, a po powrocie do kraju miał rękę w gipsie i pauzował przez dłuższy czas). Polacy rzadko kiedy wychodzili na połowę rywala. Po pierwszej połowie było 0–0.
 
W 57. minucie spotkania [[Grzegorz Lato]] stracił piłkę, ale za chwilę odebrał ją [[Norman Hunter (piłkarz)|Normanowi Hunterowi]], po czym pobiegł w kierunki bramki strzeżonej przez [[Peter Shilton|Petera Shiltona]] i podał do niekrytego [[Jan Domarski|Jana Domarskiego]] (obrońców ściągnął na siebie Robert Gadocha), który strzelił gola pod brzuchem angielskiego bramkarza. Bramka ta do dziś uważana jest za najważniejszego gola w [[Piłka nożna w Polsce|historii polskiego futbolu]], a prestiżowy tygodnikdziennik ''[[The Times]]'' umieścił ją na liście 50 najważniejszych bramek w historii [[Piłka nożna|piłki nożnej]].
 
Sześć minut później [[Adam Musiał]] dość przypadkowi sfaulował [[Martin Peters|Martina Petersa]] w [[pole karne|polu karnym]], wskutek czego [[Belgia|belgijski]] [[sędzia sportowy|sędzia]] [[Vital Loraux]] podyktował [[Rzut karny (piłka nożna)|rzut karny]], który z kolei wykorzystał [[Allan Clarke]], strzelając w prawy górny róg bramki.
Linia 34:
Po meczu zwolniono trenera reprezentacji Anglii, [[Alf Ramsey|Alfa Ramseya]], a prasa angielska pisała o „końcu świata”.
 
Polskiej drużynie [[list gratulacyjny]] wysłali [[I sekretarze KC PZPR|I sekretarz]] [[Komitet Centralny Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej|Komitetu Centralnego]] [[Polska Zjednoczona Partia Robotnicza|Polskiej Zjednoczonej Partii RobotniczejPZPR]] [[Edward Gierek]] oraz [[premierzy Polski|premier]] [[Piotr Jaroszewicz]]. Remisu gratulował Polakom także [[Johnny Giles]] – trener reprezentacji [[Irlandia|Irlandii]], z którą reprezentacja Polski 21 października rozegrała mecz towarzyski w [[Dublin]]ie (Irlandia wygrała 1:0).
 
Podczas Mistrzostw Świata w 1974 reprezentacja Polski była jedną z największych niespodzianek, ostatecznie zajmując w turnieju trzecie miejsce.
Linia 51:
|gol2 = {{gol|57}} [[Jan Domarski]]
|kartki1 = {{kartka|żółta}} [[Roy McFarland]]
|kartki2 = {{kartka|żółta}} [[JerzyMirosław GorgońBulzacki]]
|wygrała =
}}