Druga Republika Hiszpańska: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
(to publicystyka nie styl encyklopedyczny, nie może esej być źródłem, bo esej zawiera opinie nie fakty, a opinie mogą być różne, tutaj wyraźnie negatywnie przedstawiono lewicę, nie dodając, że to Frankiści nie zaakceptowali przegranej w wybo
(co to za brednie? Po pierwsze jaka większość historyków się zgadza, nie ma żadnych źródeł. Po drugie podział mandatów to ilość członków parlamentu, a nie procent ich poparcie a to chyba tajemnicą żadną nie jest, że więcej posłów by
Linia 76:
Po dymisji generała [[Miguel Primo de Rivera|Miguela Primo de Rivera]] w styczniu 1930, [[Alfons XIII Burbon|Alfons XIII]] usiłował, mimo słabości partii monarchistycznych, powrócić swoje rządy na ścieżki konstytucyjne, z których zboczył w czasach dyktatury [[Miguel Primo de Rivera|Primo do Rivery]]. W tym celu zwołano wybory do [[Kortezy|parlamentu]] (który miał opracować nową konstytucję), wybory samorządowe i głosowanie w sprawie nowego Statutu Autonomicznego [[Katalonia|Katalonii]].
 
Wybory samorządowe z 12 kwietnia 1931 były porażką monarchistów. Przeciwnicy króla wygrali w większości ważnych miast, w tym w 41 z 50 stolic [[Prowincje Hiszpanii|prowincji]]; w Madrycie liczba mandatów republikańskiej lewicy przewyższała zdobycz monarchistycznej prawicy trzykrotnie, a w [[Barcelona|Barcelonie]] – czterokrotnie. Pełne wyniki wyborów są praktycznie niemożliwe do ustalenia, roczniki statystyczne publikowane po 1931 najprawdopodobniej zdecydowanie zawyżają wyniki republikanów. Jest to temat sporny w pracach historyków, których stanowisko zależy często od własnych sympatii politycznych. Większość z nich zgadza się jednak co do tego, że podział mandatów (co to za brednie? Po pierwsze jaka większość historyków się zgadza, nie ma żadnych źródeł. Po drugie podział mandatów to ilość członków parlamentu, a nie procent ich poparcie a to chyba tajemnicą żadną nie jest, że więcej posłów było lewicowych niż prawicowych? W ogóle ten artykuł sugeruje, poza tym gimnazjalnym błędem, że niby mandaty to to samo co głosy, że wybory były sfałszowane, a lewicowy premier sam się premierem mianował przy pomocy wojska, a przecież nie podlega dyskusji, że po prostu lewica wygrała wybory, jacyś historycy oszołomscy zawsze się znajdą, to tak jakby pisać, że trwają spory czy holocaust miał miejsce) był mniej więcej równy, z lekką przewagą monarchistów, którzy jednak polegli w najważniejszych miastach.
 
Premier rządu – admirał [[Juan Bautista Aznar-Cabañas]] podał się do dymisji. Część ministrów proponowała rozwiązania siłowe. Aznar pytany, czy uważa, że w kraju może wybuchnąć kryzys odpowiedział ''Jakiego większego kryzysu chcecie niż ten, że państwo idzie spać jako monarchia a budzi się republiką?'' Podobnie myśleli hrabia de Romanones i sam król, który uświadomił sobie brak poparcia w miastach. De Romanones rozpoczął rokowania z przywódcą republikańskim [[Niceto Alcalá-Zamora]], żeby zagwarantować Alfonsowi bezpieczeństwo. Ale Alcalá-Zamora, który zaledwie kilka godzin później mianował się szefem państwa i premierem rządu tymczasowego, mając poparcie generała [[José Sanjurjo]] a co za tym idzie również [[Guardia Civil (Hiszpania)|Guardia Civil]] i wojska, odmówił gwarantowania czegokolwiek, żądając natychmiastowego wyjazdu Alfonsa z kraju. Żądanie to powtórzył w opublikowanym w gazetach manifeście komitet rewolucyjny, który przekształcił się w rząd tymczasowy. Alfons XIII udał się na wygnanie w nocy z 14 na 15 kwietnia 1931 roku. 16 kwietnia upubliczniono odezwę króla, którą nazajutrz na pierwszej stronie opublikował tylko jeden, prawicowy dziennik „[[ABC (dziennik hiszpański)|ABC]]”: