Ludwik Wrodarczyk: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
infobox - medal Śprawiedliwy WNŚ
Linia 44:
== Życiorys ==
=== Lata dzieciństwa i młodości ===
Pochodził z Radzionkowa, gdzie jego rodzina zamieszkiwała w domu przy ul. Sobieskiego 28{{r|A}}. Ludwik Wrodarczyk urodził się w wielodzietnej rodzinie (trzynaścioro dzieci) jako drugie dziecko Karola i Justyny{{odn|Kielan-Czapla|2012|s=12}}{{r|A}}. Wśród jego rodzeństwa byli: Helena, Gertruda, Maria, Piotr, Jadwiga, Berta, Klara i Józef (ponadto troje zmarło jako niemowlęta){{odn|Kielan-Czapla|2012|s=12}}. Jedna z jego sióstr została później [[Zakonnica|siostrą zakonnązakonnicą]]{{r|J}}. 27 sierpnia 1907 został [[Chrzest|ochrzczony]] w [[Parafia św. Wojciecha w Radzionkowie|parafii św. Wojciecha w Radzionkowie]]{{odn|Kielan-Czapla|2012|s=12}}. Jego matka zajmowała się gospodarstwem domowym i wychowaniem dzieci, natomiast ojciec był [[rolnik]]iem oraz [[Górnictwo|górnikiem]] w kopalni węgla kamiennego „Johanka”[[Kopalnia Węgla Kamiennego Bobrek|„Hrabina Joanna”]] w [[Bytom]]iu{{odn|Kielan-Czapla|2012|s=12}}. Uczęszczał do [[Szkoła podstawowa|szkoły podstawowej]] nr 1 w Radzionkowie, którą ukończył w 1921{{odn|Kielan-Czapla|2012|s=14}}. WychowanyMłody Ludwik wychowany w religijnej atmosferze domu rodzinnego, często wstępował, idąc ze szkoły do pobliskiego kościoła, uczestnicząc w [[Adoracja Najświętszego Sakramentu|adoracji Najświętszego Sakramentu]]{{odn|Kielan-Czapla|2012|s=14}}. Jeden z jego szkolnych kolegów Augustyn Szastok tak go scharakteryzował{{odn|Kielan-Czapla|2012|s=14}}:
{{cytat|''Ludwik był dobrym kolegą. On się od nas różnił wielką powagą, jak na swój wiek. Podpatrywaliśmy go i podziwiali. Było w nim coś, czego nie mieliśmy jako chłopcy. Wydawałoby się, że to pycha, zarozumiałość. Ale czy nie był pyszny, on się nad innych nie wynosił. Był skromny, miły, koleżeński, ale równocześnie bardzo tajemniczy, jakby miał dalekosiężne plany. Cechowała go powaga, majestat, szlachetność, a zarazem głębia. Trudno to wszystko obrać w ludzkie słowa, których brak człowiekowi, by pokazać to bogactwo jego ducha.''}}