Kalendarium powstania warszawskiego – 30 września: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Micpol (dyskusja | edycje)
m poprawa linków, wikizacja
Linia 3:
== [[30 września]], sobota ==
[[Plik:Warszawa-Filarecka tablica AK.jpg|thumb|left|170px|Róg ul. Filareckiej i Krasińskiego]]
Ciężkie walki o poszczególne domy przy [[Ulica Adama Mickiewicza w Warszawie|ul. Mickiewicza]] i [[Ulica Zygmunta Krasińskiego w Warszawie|Krasińskiego]] na [[Żoliborz]]u.<br />
Rozmowy w sprawie wstrzymania działań wojennych na Żoliborzu. O 18:19 dzielnica skapitulowała. Do 23:00 oddziały żoliborskie złożyły broń. Ponad 1500 żołnierzy, 60 oficerów i ok. 440 rannych poszło do niemieckiej [[jeniecJeniec wojenny|niewoli]].
 
W piwnicy kamienicy przy ul. Promyka na Żoliborzu ukrywa się [[Icchak Cukierman]] i [[Marek Edelman]], nie oddając się do niewoli. Pozostają tam do listopada.
 
Polska komisja prowadziła z Niemcami pertraktacje w sprawie zawieszenia broni 1 i 2 października, aby umożliwić ludności bezpieczniejszą ewakuację. Prezydent [[Władysław Raczkiewicz]] mianuje [[Tadeusz Bór-Komorowski|Bora-Komorowskiego]] [[Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych|Naczelnym Wodzem Polskich Sił Zbrojnych]].
 
[[Eugeniusz Szermentowski]] tego dnia napisał w swoich notatkach:<br /> ''O świcie wszyscy ustawiają się na ulicy do wymarszu. Dokąd? Nikt nie wie. ''[[Biuletyn Informacyjny|Biuletyn]]'' sprzed paru dni mówił, że całą ludność biorą do obozu w [[Pruszków|Pruszkowie]]. (...) Uczucie z jakim wychodzimy? Ulga, właśnie i tylko - ulga. Na dnie serca ołowianą kulą leży rozpacz, że taki właśnie jest koniec naszej walki, naszej męki, naszej nędzy. Ale jest w nas jeszcze niepokój: co z nami zrobią? Dokąd nas zawloką? Więc jednak ulga i wytchnienie, że wychodzi się z piekła, że opuszcza się to ponure, dymiące zgliszcza. Zostawiamy to wszystko. Zbiory, pamiątki, książki, słowem, co przez wiele lat było nam drogie, ba! niezbędne do życia. Zostają wszystkie rzeczy, moje skarby (Wyspiański). Niech zostają! W tej chwili nie mają już żadnego znaczenia.''