Ruch na rzecz ukrainizacji Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
 
Linia 46:
== II wojna światowa ==
[[Plik:Rbazy.jpg|thumb|250px|[[Bazylika Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie]]. Jej przejęcie przez prawosławnych w maju 1940, przy wsparciu władz okupacyjnych, stało się symbolem sukcesów ruchu na rzecz ukrainizacji Kościoła prawosławnego w Polsce w czasie II wojny światowej]]
Po podbiciu Polski przez [[III Rzesza|III Rzeszę]] 27 listopada 1939 władze [[narodowy socjalizm|nazistowskie]] odsunęły metropolitę Dionizego od zarządzania PAKP i uwięziły w areszcie domowym w [[Otwock]]u. Pełniącym obowiązki metropolity warszawskiego i całej Polski został [[eparchia berlińska i niemiecka (Rosyjski Kościół Prawosławny poza granicami Rosji)|biskup berliński i niemiecki]] [[Rosyjski Kościół Prawosławny poza granicami Rosji|Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego poza granicami Rosji]] [[Serafin (Lade)]]{{odn|Urban|1996|s=57}}. Odnosił się on w sposób przychylny do ruchu ukraińskiego w Kościele, co uzasadniał faktem, iż Ukraińcy stanowili większość jego wiernych. Równocześnie jednak jego przynależność do Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego poza granicami Rosji, struktury jednoznacznie utożsamiającej się z nacjonalizmem rosyjskim, budziła niechęć ze strony liderów środowisk ukraińskich{{odn|Mironowicz|2001|s=202–203}}. Dlatego działacze Komitetu Cerkiewnego starali się przekonać uwięzionego metropolitę do poparcia dążeń Ukraińców do autokefalii, jak również do ogłoszenia przezeń ponownego przejęcia rządów w Kościele. Metropolita przystał wówczas na wyświęcenie w przyszłości dwóch biskupów narodowości ukraińskiej i nadanie językowi ukraińskiemu statusu oficjalnego języka PAKP. 23 września 1940, w czasie audiencji u [[Hans Frank|Hansa Franka]], metropolita Dionizy złożył deklarację lojalności, za co pozwolono mu powrócić na urząd zwierzchnika PAKP{{odn|Urban|1996|s=57}}. W tydzień później Sobór Biskupów [[Autokefaliczny Kościół Prawosławny w Generalnej Guberni|Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w Generalnej Guberni]] (złożony z metropolity Dionizego oraz biskupa [[Tymoteusz (Szretter)|Tymoteusza (Szrettera)]]) zatwierdził dalsze decyzje uzgodnione z Ukraińcami: powołanie obok [[diecezja warszawsko-radomska|diecezji warszawskiej]] również [[diecezja krakowsko-łemkowska|diecezji krakowsko-łemkowskiej]] oraz [[diecezja chełmsko-podlaska|chełmsko–podlaskiej]], których zwierzchnikami zostali działacze ukraińskiego ruchu narodowego, którzy złożyli śluby zakonne. Byli to Iwan Ohijenko, który przyjął imię zakonne Hilarion (Iłarion), oraz Piotr Widybida-Rudenko, odtąd znany jako Palladiusz{{odn|Urban|1996|s=58–60}}. Biskupi ci w praktyce zdominowali działalność Soboru Biskupów, nie dopuszczając m.in. do chirotonii biskupiej archimandryty Teofana (Protasiewicza), który nie był Ukraińcem. Doprowadzili również do tego, że cała literatura cerkiewna wydawana w Warszawie była ukraińskojęzyczna. Szczególne sukcesy w zakresie upowszechniania języka ukraińskiego wśród prawosławnych biskupi odnieśli w diecezjach chełmsko–podlaskiej oraz warszawskiej{{odn|Mironowicz|2001|s=204}}. W pierwszej z wymienionych diecezji działalność biskupa Hilariona wpisywała się w szerzej zakrojoną akcję [[ukrainizacja ziemi chełmskiej|ukrainizacyjną]]<ref>{{Cytuj|autor = Jan Sziling |tytuł = Kościoły chrześcijańskie w polityce niemieckich władz okupacyjnych w Generalnym Gubernatorstwie (1939-1945) |data = 1988 |isbn = 83-231-0156-6 |miejsce = Toruń |wydawca = UMK |s = 29 |oclc = 834614474 }}</ref>.
 
Sam metropolita Dionizy, zdaniem Antoniego Mironowicza, był w tym czasie przekonany o trwałości zwycięstwa III Rzeszy na Polską i rychłym upadku ZSRR. Przewidywał całkowitą ukrainizację Kościoła prawosławnego w nowych warunkach politycznych, dlatego sam się do niej włączył – odprawiał nabożeństwa w [[Sobór metropolitalny Świętej Równej Apostołom Marii Magdaleny w Warszawie|soborze św. Marii Magdaleny w Warszawie]] w języku ukraińskim i w tym języku wydawał prasę cerkiewną. Pragnął również – wbrew zastrzeżeniom i zakazom władz nazistowskich – przekształcić Autokefaliczny Kościół w Generalnej Guberni w Ukraiński Autokefaliczny Kościół Prawosławny, co oddawałoby strukturę narodowościową Kościoła{{odn|Mironowicz|2001|s=204–205}}. Odmienne zdanie nt. postawy metropolity w tym okresie przedstawia Kazimierz Urban. Jego zdaniem Dionizy zgodził się na otwarcie w Warszawie parafii z językiem liturgicznym ukraińskim i udostępnił jej sobór metropolitalny, sam jednak służył wyłącznie w jego dolnej świątyni, w języku cerkiewnosłowiańskim lub rosyjskim<ref>K. Urban, ''Przyczynek do losów metropolity Dionizego Waledyńskiego po II wojnie światowej'', „Wiadomości Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego”, nr 4/1990, s. 32</ref>.