Arnold Boczek: Różnice pomiędzy wersjami

Boczek jest lokatorem kamienicy we Wrocławiu przy ul. Ćwiartki 3/5 lub 3/6. Mieszka na trzecim piętrze, nad Paździochami, choć korzysta z toalety znajdującej się na drugim piętrze, ponieważ, jak mówi, w tej na trzecim piętrze straszy, o czym przekonali się także Ferdek i Paździoch w odcinku 280. ''Wrota piekieł''. Nie cieszy się sympatią sąsiadów (dawniej owszem) - często obiecuje, że ''moja noga więcej tu nie powstanie, aż do śmierci'' - jednak zawsze zmienia zdanie. Najczęściej jest przepędzany przez [[Ferdynand Kiepski|Ferdka Kiepskiego]], który krzyczy na niego ''wypierdzielaj mnie stąd, grubasie jeden!'' lub ''paszoł won!'' Ferdynand wielokrotnie wyzywa Boczka, często nazywa go ''erosomanem'', ''świnią'' lub ''grubasem pornograficznym''. Boczek, podobnie jak [[Marian Paździoch]], kradnie żarówki i papier toaletowy ze wspólnej toalety, ale nikt nie może się zorientować, że to on. W odcinku 244. ''Jak ten czas leci'' razem z Marianem Paździochem otworzyli kebab bar, który został zamknięty przez sanepid, po donosie Ferdka Kiepskiego.

 

 

 

Rodzina Arnolda składa się z matki (Barbara lub Celina), ojca (Wiesław lub Stanisław), braci (Pawełka i Zenona) oraz sióstr (Wioletki i jednej nieznanej z imienia), którzy, tak jak on, również są otyli. Ma również szwagra, który pracuje na budowie. Jego babcia miała na imię Genowefa. Dziadek Arnolda Boczka służył w [[Wehrmacht|Wehrmachcie]].