Strażnica WOP Kamieńczyk: Różnice pomiędzy wersjami

:[...] Wjechałem na górę, poszedłem do strażnicy, a tam... Jak w teatrze! Nawet w butach nie wolno było chodzić po strażnicy, żeby [[linoleum]] nie zniszczyć... Gdy wychodziło się poza strażnicę, najpierw odbierało się broń, a dopiero potem zakładało buty. W środku chodziło się w kapciach. ... Strażnica wyglądała pierwsza klasa: dywaniki, ładnie i wygodnie urządzony klub żołnierski, fotele... Tam widziałem piękne, duże, obrazy z żołnierzami. Było widać, że namalowane zostały przez artystów, a nie amatorów... Stanowiły tło, wisiały na korytarzu i w świetlicy. Koledzy z Kamieńczyka mówili, że ich autorami są artyści z [[Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie|krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych]], którzy przyjeżdżają w Karkonosze na plenery<ref group=uwaga>Gdy przestała istnieć strażnica Kamieńczyk, obrazy zostały przeniesione do siedziby batalionu w Szklarskiej Porębie. Spędziły tam wiele lat, ozdabiały korytarz, niektóre przeniesiono do sali tradycji w siedzibie [[Łużycki Oddział Straży Granicznej|Łużyckiego Oddziału Straży Granicznej]] w [[Lubań (województwo dolnośląskie)|Lubaniu]]. W Szklarskiej Porębie doczekały momentu naszej wyprowadzki także z tego miejsca. Przeprowadziliśmy się do [[Placówka Straży Granicznej w Jeleniej Górze|placówki Straży Granicznej w Jeleniej Górze-Cieplicach]]... Tutaj znowu cieszą oko...({{odn|ref=nie|Gromko|2015|s=27–28}}).</ref>.