Wystawa Berlińska: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Spetsedisa (dyskusja | edycje)
dr.
Spetsedisa (dyskusja | edycje)
ujednolic. formatowania txt.
Linia 9:
{{cytat||Dla rozwiązania wszelkich zagadnień, jakie postawił sobie wódz narodu niemieckiego, potrzebny jest pokój, ale pokój honoru i poszanowania. Niemcy nie myślą o aneksji innych narodów. Chcą one tylko dokładniej zdać sobie sprawę z tego, co się rozegrało na ziemiach wschodnich i z tego, jaka jest dzisiejsza sytuacja, by postawić pytanie: jakie jest wyjście z tej sytuacji.}}
 
Kolejną mowę wygłosił m.in. [[Wilhelm Frick]], który podkreślił, iż wystawa ma na celu uświadomienie Niemcom, ''"jak wielką ofiarę składa ten naród w imię pokojowej polityki zapoczątkowanej przez kanclerza [[Adolf Hitler|Adolfa Hitlera]]"'', oraz iż ''"Niemcy prowadzą konsekwentnie politykę ugody i nie zamierzają nikogo atakować"''.<ref>W 6 lat później, 1 września 1939, Niemcy dokonały [[kampania wrześniowa|agresji na Polskę]] rozpoczynając [[II wojna światowa|II wojnę światową]]</ref>. Pomimo tych deklaracji, rzeczywiste cele polityki narodowych socjalistów różniły się od oficjalnie ogłaszanych, a treści prezentowane na wystawie przeczyły "pokojowym" przemówieniom czołowych przywódców nazistowskich.
 
==Cele==
Linia 21:
#Traktujący o wschodnich rubieżach [[Niemcy|Niemiec]] po roku [[1919]].
 
Eksponaty zebrane na wystawie (głównie liczne zestawy fotogramów, map, przedmiotów [[archeologia|archeologicznych]] i muzealnych), były tak dobrane, aby przeciętny widz po obejrzeniu wystawy uświadomił sobie "krzywdy" wyrządzone Niemcom po [[I wojna światowa|I wojnie światowej]] i pragnął niezwłocznego ich usunięcia. Na wystawie operowano stworzonym pojęciem propagandowym tzw. ''"niemieckiego wschodu"'', który według autorów obejmował oprócz wybranych terenów polskich, także północne tereny [[Czechosłowacja|Czechosłowacji]], [[Austria|Austrię]], [[Siedmiogród]] i południowo-wschodni rejon basenu [[Morze Bałtyckie|Morza Bałtyckiego]]. Tereny te określano terminem "pra-niemieckich" (niem. ''Urdeutsch''), skupiając na nich uwagę widzów różnymi metodami prezentacyjnymi.
 
Kolejnym istotnym czynnikiem na który zwracano uwagę, było zagrożenie tzw. ''"niemieckiego wschodu"'' ze strony polskiej. W tym celu prezentowano odpowiednio przygotowane mapy i plansze, przedstawiające spalone niemieckie wsie i miasta w okresie wojny Polski z [[zakon krzyżacki|zakonem krzyżackim]] w latach [[1411]]-[[1419]], oraz podobne konflikty z lat [[1655]]-[[1657]] w [[Prusy Książęce|Prusach Wschodnich]], kiedy to według autorów wystawy Polacy zachowywali się wobec Niemców jak [[Tatarzy]]. Wymowę propagandową tezy o "polskim zagrożeniu" wzmocniono planszami przedstawiającymi okres pomiędzy [[1709]]-[[1711]], kiedy to zdaniem historyków przygotowujących ekspozycję, Polacy przywieźli ze sobą zarazę która spowodowała śmierć 40% mieszkańców Prus Wschodnich.
 
Najbardziej sugestywną częścią wystawy był dział przygotowany przez historyka niemieckiego K. von Loescha, traktujący o wschodnich rubieżach Niemiec po roku [[1919]]. Autor przedstawił w nim [[traktat wersalski]] jako "haniebnie" narzucony Niemcom dyktat, powodujący "niesprawiedliwe" granice na wschodzie, "dyskryminowanie" niemieckiej mniejszości w Polsce oraz postępujący upadek gospodarczy Prus Wschodnich, Pogranicza i [[Śląsk]]a. W przemawiający do wyobraźni widzów sposób przedstawiono nazistowską interpretację pruskiej ideologii "naporu na wschód" (niem. ''[[Drang nach Osten]]'') – według K. von Loescha, Polska zawdzięczała swą niepodległość Niemcom (czego dowodem miał być [[Akt 5 listopada|akt z 5 listopada]] [[1916]]), i odpłaciła za to zagarnięciem ziem które do niej nie należały<ref>K. von Loesch pomijał w ten sposób zagadnienie kształtu granic przed [[Rozbiory Polski|rozbiorami Polski]]</ref>, stając się zlepkiem narodowości bez większego znaczenia politycznego. Zwiedzającym będącymi odbiorcami tych treści, miał nasunąć się jeden wniosek: iż nie można dłużej tolerować "niesprawiedliwych" granic i podzielenia "rozdartych" niemieckich terenów wschodnich.
 
Na wystawie przedstawiono też wielkich ludzi tzw. ''"niemieckiego wschodu"''<ref>Autorzy wystawy do tej grupy zaliczyli także [[Adolf Hitler|Adolfa Hitlera]] i prezydenta [[Paul von Hindenburg|Hindenburg]]a</ref>, obok [[Fryderyk Wielki|Fryderyka Wielkiego]], [[Immanuel Kant|Immanuela Kanta]], [[Joseph von Eichendorff|Josepha Eichendorffa]], [[Johann Gottlieb Fichte|Johanna Fichtego]], miał się do nich zaliczać także polski [[astronomia|astronom]] [[Mikołaj Kopernik]].
 
==Reakcje==