Bitwa pod Żwańcem: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja nieprzejrzana] | [wersja przejrzana] |
Usunięta treść Dodana treść
→Blokada: drobne merytoryczne i stylistyczne |
→Blokada: drobne merytoryczne |
||
Linia 32:
Na skutek obustronnej niechęci do podjęcia bitwy, doszło 3 grudnia do uzgodnienia terminu rozpoczęcia komisji pokojowej i wymiany [[zakładnik]]ów<ref>Chmielnicki i chan nie kwapili się do ataku na umocniony obóz, natomiast nikła wartość sił polskich nie stanowiła zachęty do podjęcia bitwy w otwartym polu. Więcej, [w:] Ciesielski Tomasz, Armia koronna w latach 1652–1653. Cz. II. op. cit., s. 74–75.</ref>. Chan Islam III Girej, który prowadził politykę niedopuszczania do nadmiernego wzmacniania żadnego z aktorów sceny międzynarodowej, nie zamierzał doprowadzić do katastrofy polskiej armii. Do obu obozów dotarły również wieści o postanowieniach [[Sobór Ziemski|Ziemskiego Soboru]] Rosji, który deklarował chęć wzięcia Ukrainy pod protekcję i rozpoczęcia wojny z Rzecząpospolitą. W tej sytuacji 13 grudnia komisarze polscy i Tatarzy rozpoczęli rozmowy, które zakończyły się 15 grudnia zawartym pod Kamieńcem uzgodnieniem separatystycznego porozumienia. Wedle relacji [[Bogusław Radziwiłł|Bogusława Radziwiłła]], z woli chana nie doszło do zawarcia pisemnego traktatu i poprzestano jedynie na słownych porozumieniach<ref>Bogusław Radziwiłł,
* [http://miedzia.ch.pwr.wroc.pl/wolontarze/ksiazki/radziwil/radziwill_b_autobiografia.pdf ''Autobiografia''], s. 34 pliku elektronicznego (przepisany tekst nie zachowuje oryginalnej numeracji stron).</ref>. Bardzo interesujące jest to, że Tatarzy uzgadniając z Polakami ugodę, nie raczyli o tym fakcie poinformować swojego kozackiego sojusznika. Wręcz przeciwnie, [[Sefer Gazi aga|Sefer Gazi]] wyjaśnił, że celowo nie dopuszczono Kozaków do rozmów bowiem są to „chłopi”<ref>Ciesielski Tomasz, ''Kampania żwaniecka 1653 r.'' op. cit., s. 56.</ref>. W dniu 16 grudnia komisarze polscy powrócili do obozu pod Żwańcem, gdzie po odparciu oskarżeń o kapitulację wobec Tatarów, rozpoczęto powolny wymarsz do domu (19 grudnia oddziały opuścił Jan Kazimierz). Bohdan Chmielnicki zniechęcony postępowaniem sojusznika podążył (po 16 grudnia)<ref>Por. Józef Andrzej Gierowski, ''Historia...'', s. 314–315.</ref>, po zwołaniu rady i uzgodnieniu planu dalszych działań pod [[Perejasław]], gdzie w styczniu 1654 roku doszło do [[Ugoda perejasławska|Ugody perejasławskiej]] pomiędzy Kozakami i Carstwem moskiewskim<ref>Ciesielski Tomasz, ''Kampania żwaniecka 1653 r.'' op. cit., s. 58.</ref>. W
Nierozstrzygnięta kampania żwaniecka zakończyła się w efekcie na warunkach nie do przyjęcia dla Polaków i Kozaków, a usatysfakcjonowała == Oceny historyków ==
|