Korfantów: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Linia 114:
Porównując powyższe z sytuacją innych miast Górnego Śląska, otrzymamy zastraszający obraz. Otóż okazuje się, że pożary stanowiły zjawisko niemal „normalne”. Na przełomie [[XVIII wiek|XVIII]] i [[XIX wiek|XIX]] w. trzy i więcej pożary wybuchały m.in.: w [[Baborów|Baborowie]], [[Głogówek|Głogówku]], [[Grodków|Grodkowie]], [[Kietrz|Kietrzu]], [[Opole|Opolu]], Paczkowie i Strzelcach Opolskich. Główną ich przyczyną była zazwyczaj nieuwaga służby domowej, a w okresie wojen – działalność żołnierzy. Straty jednak szybko odrabiano. Pogorzelcy korzystali zazwyczaj z prawa do zakupu drewna na kredyt.
 
W [[1855]] r. wybuchła epidemia cholery, która pochłonęła 54 ofiary z Włostowy i wsi Friedland. W tych trudnych czasach bohaterem okazał się miejscowy proboszcz ksiądz Walenty[[Wawrzyniec Smolnicki]]. Widząc spustoszenie jakie czyni epidemia, nie zważając na niebezpieczeństwo zainicjował błagalną procesję ulicami miasta, w której szedł na czele wiernych. Zaraza ustąpiła. W [[1856]] r. po raz pierwszy odprawiono mszę ślubowana mieszkańców Korfantowa, na pamiątkę „błagalnej procesji”. Tradycja mszy ślubowanych przetrwała do dzisiejszych czasów.
 
Kolejne lata przyniosły uspokojenie. Pewien wpływ na to miała poprawa warunków sanitarno-zdrowotnych. Zmieniał się także charakter miasta. Budynki drewniane ustąpiły miejsca zabudowie murowanej. Także konflikty końca [[XIX wiek|XIX]] i początku [[XX wiek|XX]] w. toczyły się z dala od Korfantowa.