Summa technologiae: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
D'ohBot (dyskusja | edycje)
m robot dodaje: it:Summa technologiae
drobne merytoryczne
Linia 17:
| następna =
}}
'''''Summa Technologiae''''' - jedna z pierwszych książek zawierających [[esej]]e [[filozofia|filozoficzne]] [[Stanisław Lem|Stanisława Lema]].
 
Zbiór cechują zwykła Lemowi głębia analizy oraz ironia. Sam tytuł jest aluzją do dzieła [[święty Tomasz z Akwinu|świętego Tomasza z Akwinu]] ''Summa Theologiae''. Po raz pierwszy wydana nakładem Wydawnictwa Literackiego w roku 1964.
Linia 29:
 
{{Spoiler}}
1I. '''Dylematy''' (pisane w [[1961]] roku)
 
Lem zaczyna od zaprezentowania jego spojrzenia na prognozowanie przyszłości i motywacji do napisania tej książki.
 
2II. '''Dwie ewolucje'''
 
Rozdział traktuje o podobieństwach pomiędzy różnymi typami [[ewolucja|ewolucji]]: [[ewolucja biologiczna|biologicznej]], technologicznej i socjalnej.
 
3III. '''Cywilizacje kosmiczne'''
 
Przegląd współczesnych (wobec książki) wysiłków i teorii programu [[SETI]], razem z ich rzeczową krytyką.
 
4IV. '''Intelektronika'''
 
Słowo to, wymyślone przez Lema, mówi o wszystkim - nadejdzie dzień, kiedy [[inteligencja]] [[maszyna|maszyn]] zacznie dorównywać lub przewyższać ludzką. Co więcej, problemy stojące przed ludzkością mogą przewyższyć możliwości intelektualne badaczy ''z krwi i kości''. Czego powinniśmy się spodziewać (lub obawiać) w takiej przyszłości?
 
5V. '''Prolegomena wszechmocy'''
 
[[Ewolucja]] technologiczna daje nam więcej i więcej możliwości - w rzeczywistości, w przyszłości, powinniśmy się stać wszechmocni! Albo i nie?
 
6VI. '''Fantomologia'''
 
Kolejny termin wymyślony przez Lema. Ludzka [[percepcja]] jest ograniczona przez biologię - więc może będziemy mogli osiągnąć wszechmoc w sposób imitowany? Nawet w tym przypadku Lem odnajduje wiele zaskakujących problemów. Warto zauważyć, że to co Lem nazywa ''fantomologią'' obecnie jest znane jako rzeczywistość wirtualna.
 
7VII. '''Stwarzanie światów'''
 
Załóżmy, że zamiast trudnych i bolesnych badań będziemy mogli ''wyhodować'' nowe informacje z istniejących w sposób zautomatyzowany? Zaczynając od tego pytania, Lem rozwija swój koncept, aż do stwarzania nowych Wszechświatów. Nie wyłączając możliwości istnienia w nich [[niebo (raj)|nieba]]/[[piekło|piekła]]/życia po śmierci.
 
8VIII. '''Paszkwil na ewolucję'''
 
[[Ewolucja biologiczna]] wykonała raczej marną pracę konstruując ludzi i inne zwierzęta. Czy inżynierowie mogliby być lepsi?
 
 
W wydaniu czwartym rozszerzonym z [[1984]] ukazał się dodatkowo esej:
* '''''Posłowie. Dwadzieścia lat później'''''
 
{{Stanisław Lem}}