Kościół Świętego Krzyża w Rzeszowie: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Linia 117:
 
===== Dekoracja rzeźbiarska fasady =====
[[Plik:Kościół Św. Krzyża w Rzeszowie, detal.jpg|160px|thumb|right|'''[[Święty Jerzy]] (Fortunido)''' <br>(proj. Tylman z Gameren; wyk. Faustyn Carra)]]
[[File:Rzeszów kościół 537p.jpg|160px|thumb|right|Portal główny]]
Górną strefę fasady kościoła wieńczą trzy rzeźby. Najwyższa z nich w nawiązaniu do wezwania wieży zegarowej przedstawia Salomona (względnie Dawida) wraz z modelem wieży, w królewskiej koronie. Sam król Izraela często przez historyków sztuki odczytywany jest jako personifikacja drugiego fundatora świątyni Jerzego Sebastiana Lubomirskiego. Wiążące się z interpretacją przedstawienia problemu dotyczą głównie zarysowanego atrybutu - Wieży Dawidowej. Według cytowanego przez Ingę Sapetową Réau interpretacji Dawid przedstawiany jest zawsze z harfą, lub głową Goliata, Wieża Dawidowa natomiast zawsze pozostaje symbolem łączonym z Marią Panną. Nie budzi jednak fakt interpretacja postaci jako Jerzego Sebastiana, rzeźbę cechują bowiem silnie podkreślone indywidualne rysy twarzy , widoczne min. z portretu Lubomirskiego, autorstwa J. Flacka z 1653 r.
 
Według projektów oryginalnych na spływach umieszczone miały być postacie aniołów, obecnie postacie kobiety interpretuje się jako pierwotną fundatorkę Prudencjannę Zofię Ostrogską-Zasławską i jej siostrę, żonę Lubomirskiego. Po prawej stronie fasady uwieczniono Zasławską, jako młodą kobietę, w długiej sukni, lekko podkreślającej kształty ciała. Okrywająca ją tunika jest lekko pofałdowana i przewiązana w pasie, sprawia wrażenia, jakby falującej na wietrze. Twarz kobiety nosi wyraźnie wyraz smutku, jej wzrok skierowany jest ku niebu. Ręką podtrzymuje wysoką do biodra, manierystyczną tarczę herbową (w kształcie zapożyczonym z publikacji S. Serlino z 1559 r.) z emblematem Ostrogskich, w lewej natomiast, zdjętą z głowy koronę książęcą. Bardzo podobnie jest przedstawiona postać Konstancji, równie młoda, w podobnej pozie i stroju, na tarczy z herbem rodowym ojca (nie zaś męża).
 
Na wysokości kondygnacji parterowej znajdują się dwie nisze z rzeźbami. Obie rzeźby wykonane z kamienia szydłowieckiego projektował Tylman, natomiast ich ich bezpośrednim wykonawcą był Faustyn Carra. Przedstawienia mężczyzn w rzymskich strojach wojskowych, będące najprawdopodobniej przedstawieniami świętych Jerzego (postać z mieczem i zwierzęciem) i Teodora (mężczyzna z pękiem rózg). Na taki dobór przedstawień największy wpływ miał najpewniej, wykładający wówczas w rzeszowskim kolegium [[Stanisław Papczyński]] i [[Angelo Petrica]], którzy w znaczący sposób podkreślali rolę króla Dawida w historii narodu wybranego i Piśmie Świętym. W nawiązaniu do Petrica stworzony jest również strefowy podział fasady kościoła na dwa horyzony - dolny, wojskowy, tzw. ''ecclesia militans'' (wyrażone przez wojskowy charakter rzeźb Teodora i Jerzego) i oddzielony od niego kordonowym gzymsem, górny - ''ecclesia triumphalis'' (Dawid/Salomon z aniołami). Możliwa jest również alternatywna proponowana przez I. Sapetową. W przypadku postaci św. Jerzego, stwór interpretowany jako smok może być równie dobrze postrzegany jako lew - wówczas postać z miecze i lwa należy interpretować jako ''FotunidoFortunido'', włoską ''Forza'', alegorię siły i męstwa. Natomiast rzeźbę św. Teodora wraz z leżącym za nim psem i pękiem rózg/strzał w ręce jako alegorię ''Temperantia'', włoskiego ''Sttoposta'' - wstrzemięźliwości i opanowania
 
Ostatnim elementem dekoracji rzeźbiarskiej fasady są dwa skromne portale wieżowe (zamówione przez wnuka Jerzego Sebastiana - Ignacego) z popiersiami Jezusa i Maryi oraz zdecydowanie większy portal kościelny (zamówioną przez ojca Ignacego - Hieronima Augusta) z herbem (na tle kamiennych labr w postaci płaszcza, powiązanego z koroną książęcą na złotej blasze widnieją Szreniawa Lubomirskich i Junoszą - herbem pierwszej żony Jerzego Ignacego) i bogatą inskrypcją :