Nu metal: Różnice pomiędzy wersjami
| [wersja nieprzejrzana] | [wersja nieprzejrzana] |
Usunięta treść Dodana treść
prosiłbym jakiegoś opiekuna o wypełnienie linkami i poprawkę błędów stylistycznych (ew. powtórzeń). Źródła dodam później. Podpisano: Kamil Kisiel, Berlin (find me on facebook!) |
→Początki i apogeum: poprawka |
||
Linia 53:
Umownie przyjmuje się datę wydania pierwszej oficjalnej płyty Korna jako „początek” (1994), jako że to ten zespół wymyślił nazwę dla tego nurtu. W chwili wydania Follow The Leader zespół ten osiągnął szczyt popularności, potwierdził to w 1999 albumem Issues. W tym roku zadebiutował także System Of A Down, a także komercyjnie zadebiutował Coal Chamber z Chamber Music oraz Payable On Death (P.O.D.) z Satelite.
Największy komercjalny sukces przypada na wydanie płyty Hybrid Theory Linkin Park (2000). Był to rok znakomitych wydań takich jak debiuty Infest zespołu Papa Roach, The Sickness zespołu Disturbed a także najlepszych albumów zespołów-założycieli, jak Chocolate Starfish... zespołu Limp Bizkit i White Pony zespołu Deftones. W następnym roku furorę robi album System Of A Down z Toxicity. Trwało to do osiągnięcia z drugim albumem nr 1 na listach amerykańskich z drugą płytą Meteora (2003) i debiutem Three Days Grace. W międzyczasie zadebiutował zespół Drowning Pool z energetycznym albumem Sinner, jednakże po śmierci wokalisty długo wydawało się, że będzie to jedyna efemeryda. Złotą płytę za debiutancki krążek otrzymał także zespół Adema. Na scenie pojawił się „popowy Tool” – Chevelle.
Komercja była głównym zarzutem formułowanym wobec numetalu przez konserwatywnych muzyków metalowych
Numetalowe zespoły awansowały na wysokie miejsca w telewizyjnych i radiowych notowaniach, niejako stanowiąc pomost dla nowej publiki pomiędzy muzyką skomercjalizowaną (określaną jako mainstream), a undegroundową i offstreamową (spoza medialnego nurtu). Ewolucja i niejednolitość styli oraz gustów zarówno muzyków, jak i fanów oraz dość negatywne nacechowanie samego pojęcia przyczyniły się do schyłku numetalu, ale zaskakująco, nie do jego końca.
| |||