Afrika Korps: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
źródła/przypisy, drobne redakcyjne
Uzupełnienie o zakończenie losów Afrika Korps
Linia 113:
 
26 maja rozpoczęła się kolejna ofensywa wojsk „osi”. Tym razem Rommel dysponował pełnymi stanami osobowymi i sprzętowymi w swoich jednostkach, co pozwoliło na zrównoważanie przewagi aliantów w tej dziedzinie. Oddziały Afrika Korps miały w tej bitwie za zadanie obejść od południa pozycje obronne i dotrzeć do brzegu morza. Początkowo operacja odbywała się zgodnie z planem i siły DAK wdarły się głęboko w ugrupowanie aliantów, lecz na tyłach pozostała zaciekle broniąca się w oblężonym forcie Bir Hakim inna legendarna jednostka 13 półbrygada Legii Cudzoziemskiej. W efekcie Afrika Korps nie mógł być zaopatrywany i Rommel podjął dramatyczną decyzję o przebijaniu się na zachód w celu połączenia z siłami włoskimi. Na drodze odwrotu stała brytyjska 150 brygada piechoty wsparta przez 80 czołgów A12 Matilda Mk II. Po zaciętych walkach udało się przebić „korytarz” do własnych oddziałów, ale za cenę bardzo dużych strat. W dniu 1 czerwca Afrika Korps miał niespełna połowę czołgów w porównaniu z początkiem ofensywy. Co więcej w następnych dniach jednostki korpusu uczestniczyły w zdobywaniu fortu Bir Hakim, który blokował poczynania niemieckie oraz musiały odpierać silne kontruderzenie brytyjskie wyprowadzone 5 czerwca przez generała Neile’a Ritchie. Dopiero 10 czerwca udało się zdobyć Bir Hakim, po czym obie dywizje pancerne Afrika Korps wspierane przez 90 DLek. ruszyły w kierunku Tobruku. W dniach 11-14 czerwca na południe od twierdzy toczyły się zacięte walki w wyniku których brytyjska 8 Armia została zmuszona do odwrotu. Do Tobruku przebiła się jedynie 1 Dywizja Południowoafrykańska, silnie zdemoralizowana dotychczasowymi walkami. W efekcie nie wytrzymała silnego uderzenia prowadzonego z jednej strony przez włoski XX korpus, a z drugiej przez obie dywizje pancerne Afrika Korps. W dniu 21 czerwca Tobruk skapitulował po zaledwie jednodniowej obronie. W ręce żołnierzy Rommla wpadły znaczne ilości sprzętu i paliwa oraz 43 tysiące jeńców, a sam dowódca otrzymał buławę feldmarszałka. W tej sytuacji postanowił on kontynuować natarcie licząc na szybkie opanowanie Aleksandrii. Początkowo cel wydawał się bliski realizacji i 1 lipca wojska niemieckie dotarły do El Alamein. Tak doszło do Pierwszej bitwy pod El Alamein, podczas której jednostkom Afrika Korps przypadło główne zadanie przełamania brytyjskich linii obronnych. Przez cały miesiąc toczyły się zacięte walki, lecz frontu nie udało się przełamać, a dywizje niemieckie zostały wykrwawione. Warto powiedzieć, że liczba sprawnych czołgów spadła do 47, każda z dywizji pancernych miała po 20 dział, a pułki piechoty liczyły kilkuset zdolnych do walki żołnierzy. Ponadto Brytyjczycy zerwali z dotychczasową taktyką sztywnej obrony i bardzo często kontratakowali, co w kilku przypadkach spowodowało znaczne kłopoty w szeregach wojsk „osi”. W tej sytuacji Rommel przerwał operację i postanowił przygotować kolejną wielką ofensywę. Podobnie jak w maju pod Ghazalą, oddziały włoskie wspierane przez 90DLek. oraz świeżo przerzuconą do Afryki 164 DP, miały związać Brytyjczyków od frontu, natomiast Afrika Korps złożony z obu dywizji pancernych otrzymał zadanie oskrzydlenia przeciwnika. Jednak tym razem mimo licznych wzmocnień Rommel był dużo słabszy od swojego nowego rywala, którym był generał Bernard Montgomery. W składzie dowodzonej przez niego 8 Armii znalazło się osiem dywizji, w tym trzy pancerne. W większości były to jednostki doświadczone i mające udział w licznych operacjach od początku wojny w Afryce. W dniu 30 sierpnia wojska „osi” zaatakowały, lecz główna siła manewrowa, którą stanowił Afrika Korps natknęła się na pola minowe, a także została poddana silnym uderzeniom powietrznym. W efekcie poniesiono bardzo duże straty, szczególnie w kadrze dowódczej. Poległ dowódca 21 DPanc. generał major Georg von Bismarck, a ciężko ranny został dowódca DAK generał broni pancernej Walther Nehring. W tej sytuacji już 1 września Rommel wydał rozkaz wstrzymania ofensywy, okopania się i oczekiwania na uderzenie brytyjskie. Jednak perspektywy były niedobre, gdyż Brytyjczycy ponownie nasilili ataki na niemiecko – włoskie linie komunikacyjne, zarówno na morzu, jak i na lądzie. Ponadto samochód ciężarowy jadący z Tobruku na linię frontu potrzebował trzech dni na pokonanie tej drogi, podczas gdy Brytyjczykom droga z Aleksandrii zajmowała dwie godziny. Pozwoliło to Montgomery’emu na uzyskanie olbrzymiej przewagi materiałowej, co zadecydowało o losach drugiej bitwy pod El-Alamein. Na oddziały Afrika Korps spadł główny ciężar odpierania uderzenia, ale przewaga brytyjska była już zbyt duża. W toku dwutygodniowych walk utracono resztę sprzętu, który pozostał z wcześniejszych walk w tym rejonie i w tej sytuacji Rommel wydał rozkaz przejścia do odwrotu. Do resztek obu niemieckich dywizji pancernych dołączono niedobitki włoskich formacji: DPanc. „Ariete” i „Littorio”. Brak amunicji uniemożliwiał zorganizowanie nowych linii oporu o czym myślał Rommel i w efekcie w walkach odwrotowych utracono niemal wszystkie ocalałe dotychczas czołgi. W dniu 13 listopada wojska brytyjskie wkroczyły do Tobruku. W obliczu inwazji anglo-amerykańskiej na Algierię i Maroko, Rommel opowiadał się za całkowitym opuszczeniem Afryki, lecz Hitler i Włosi zdecydowanie się temu sprzeciwili, polecając feldmarszałkowi obronę Trypolitanii. Pod koniec listopada ocalałe niedobitki Afrika Korps, brygady spadochronowej oraz obu dywizji piechoty dotarły do Trypolisu, gdzie pozostały do stycznia 1943 roku.
 
'''Kapitulacja Panzergruppe Afrika Korps'''
 
Uwieńczeniem kampanii Tunezyjskiej była kapitulacja Afrika Korps w maju 1943 r. Był to ciężki cios dla Niemiec i generała Erwina Rommla. Żołnierze dostali się do niewoli i resztę wojny spędzili w obozie jenieckim Shelby w stanie Mississippi w USA.
 
== Mundury i wyposażenie ==