Lichwa: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
sekcja o KK: przeniesienie cytatów do przypisów i likwidacja podsekcji, o wiele lepsza czytelność tekstu.
Linia 1:
[[Plik:UsuryDurer.jpg|mały|<center>Obrazek lichwy z ''Stultifera Navis'' [[Sebastian Brant|Sebastiana Branta]] (1494); drzeworyt przypisywany [[Albrecht Dürer|Albrechtowi Dürerowi]]</center>]]
'''Lichwa''' – forma [[wyzysk]]u [[dłużnik]]a przez [[wierzyciel]]a, charakterystyczna dla niekapitalistycznej i kapitalistycznej gospodarki pieniężnej<ref>{{Cytuj książkę | autor = Wielka Encyklopedia PWN | tytuł = | wydawca = Państwowe Wydawnictwo Naukowe | miejsce = Warszawa | rok = 1965 | strony =498 | isbn =}}</ref>. W rozumieniu potocznym i wielu systemach prawnych lichwa jest rozumiana jako pobieranie wygórowanych [[odsetki|odsetek]] za pożyczone pieniądze, a w [[nauczanie społeczne Kościoła|nauczaniu społecznym Kościoła]] jest określana jako pobieranie zysku o jakiejkolwiek wysokości z pożyczki<ref>Benedykt XIV, ''Vix pervenit'', 3, I.</ref>.<!-- W Polsce międzywojennej oprocentowanie pożyczki powyżej 10% określano jako lichwiarstwo.
Określenie lichwa obejmowało również „działanie człowieka, który kupuje (rzecz) aby móc zarobić na jej ponownym sprzedaniu w stanie niezmienionym”, jednak takie działanie częściej określano mianem spekulacji, a osoby się go dopuszczające zwano [[spekulant]]ami{{Fakt|data=2010-03}}. -->
Linia 17:
 
== Nauczanie Kościoła katolickiego ==
[[Starożytność|Starożytni]] chrześcijanie potępiali lichwę. [[Bazyli Wielki]] przedstawiał ją jako zbytek niesprawiedliwości<ref>„Jest to przeklęta córka chciwości i przywiązania do rzeczy ziemskich”. Ks. Ambroży Guillois, ''Wykład historyczny, dogmatyczny, moralny, liturgiczny i kanoniczny wiary katolickiej. Dzieło ofiarowane Ojcu św. Piusowi IX, zaszczycone podziękowaniem Jego Świątobliwości, tudzież aprobatą i pochwałami wielu kardynałów, arcybiskupów i biskupów'', Wilno 1863, s. 345, 346.</ref>, o lichwie pisali też [[Grzegorz z Nazjanzu]]<ref>„Pismo święte zabrania wyraźnie lichwy jako nieprawego środka wzbogacenia się (...). Nasze księgi święte zabraniają we wszystkim wymagać więcej nad to, co dano. Wszystko czego się żąda więcej nad pożyczkę, nazywa się lichwą; nakazuję lichwiarzowi zwrócić co wziął”. Tamże, s. 345, 346.</ref>, [[Jan Chryzostom]]<ref>„Lichwa zarówno szkodliwą jest dla tego kto ją płaci, i dla tego kto ją bierze; gubi duszę ostatniego a nędzę pierwszego powiększa”. Tamże, s. 345, 346.</ref>, [[Leon I (papież)|Leon I Wielki]]<ref>„Jakikolwiek obrót rzeczy wezmą, lichwiarz zawsze traci, jeśli postrada to co pożyczył; lecz jeszcze nieszczęśliwszy, gdy bierze więcej nad to co pożyczył. Ciągnie zyski ze swych pieniędzy, śmierć zadaje duszy swojej”. Tamże, s. 345, 346.</ref> i [[Ambroży z Mediolanu]]<ref>Por. ''O Tobiaszu'' (De Tobia – CSEL 32/2,519-573 wyd. C. Schenkl), w: Tenże, ''Wybór pism''. J. Jundziłł, ks. P. Libera, ks. K. Obrycki, R. Pankiewicz, ks. W. Szołdrski (przekład), J. Jundziłł, ks. P. Libera, Ks. K. Obrycki, R. Pankiewicz (Wstęp i opracowanie), Warszawa: ATK 1986, s. 80-121, PSP 35 cz. 2.; zob. też ''Wstęp'' omawiający to zagadnienie w epoce [[patrystyka|patrystycznej]], tamże, s. 57-79.</ref>. To stanowisko podtrzymywali teologowie średniowieczni. [[Tomasz z Akwinu]] wypowiedział się przeciwko lichwie w ''[[Summa theologiae|Sumie teologicznej]]''<ref>„Pożyczający pieniądze przenosi posiadanie ich na tego, kto od niego pożycza; ten przeto, któremu pieniądze pożyczono, posiada je na własne ryzyko i obowiązany jest oddać je w całości: stąd wniosek, że nie wolno wierzycielowi żądać więcej, niż pożyczył”. Tomasz z Akwinu, ''Suma Teologiczna'', II, II, q. 78, a. 1. i „Natomiast człowiek, który powierza swe pieniądze czy to kupcowi czy wytwórcy w formie jakiegokolwiek rodzaju spółki, nie przenosi na tego kupca czy wytwórcę posiadania swoich pieniędzy, przeciwnie te pieniądze pozostają nadal jego własnością; skutkiem tego kupiec handluje tymi pieniędzmi na ryzyko ich właściciela, podobnież wytwórca na jego ryzyko używa tych pieniędzy do produkcji. Wobec takiego stanu rzeczy wolno pożyczającemu godziwie domagać się części zysku, płynącego z danego przedsiębiorstwa, jako że zysk ten płynie z jego własności”. Tomasz z Akwinu, ''Suma Teologiczna'', II, II, q. 78, a. 1.</ref>. Potępienie lichwy znajduje się także m.in. w tekstach [[Święty Bonawentura|św. Bonawentury]], [[Antonin Pierozzi|Antonina]] oraz [[Kajetan (kardynał)|Kajetana]]<ref>Ks. W. Szcześniak (red.), ''Słownik apologetyczny wiary katolickiej podług D-ra Jana Jaugey'a'', t. III, Warszawa 1894, s. 291.</ref>.
=== Pierwsze wieki ===
[[Starożytność|Starożytni]] chrześcijanie jednogłośnie potępiali lichwę.
 
Kościół katolicki potępiał lichwę na [[sobór powszechny|soborach powszechnych]], mających dla niego [[dogmat]]yczne znaczenie. [[Sobór laterański III]] (1179) zabraniał lichwiarzom przystępowania do [[Eucharystia (sakrament)|eucharystii]] i chrześcijańskiego [[pogrzeb]]u. [[Sobór laterański IV]] (1215) zagroził [[Żydzi|Żydom]] utratą prawa do handlu z chrześcijanami, jeżeli będą pobierać „zbyt wysokie i przekraczające miarę odsetki”. [[Sobór lyoński II]] (1274) określił lichwę jako „przeklętą i haniebną przez prawa Boże i ludzkie, zakazaną przez Pismo Święte, tak w Starym, jak i w Nowym Testamencie”<ref>„Przez całe życie mają być uważani za pozbawionych czci, a jeśli się nie opamiętają, należy ich pozbawić chrześcijańskiego pogrzebu” {{Cytuj|url = http://soborowa.strefa.pl/lyon-ii.html|tytuł = Sobory Kościoła Katolickiego - Lioński II|opublikowany = soborowa.strefa.pl|data dostępu = 2015-11-21}}</ref>. [[Sobór w Vienne|Sobór wienneński]] (1311–1312) nałożył na lichwiarzy [[ekskomunika|ekskomunikę]], a tych, którzy „śmialiby z uporem twierdzić, że uprawianie lichwy nie jest grzechem”, nakazał ukarać jako [[herezja|heretyków]]<ref name=":0">{{Cytuj|url = http://soborowa.strefa.pl/vienna.html|tytuł = Sobory Kościoła Katolickiego - Wienneński|opublikowany = soborowa.strefa.pl|data dostępu = 2015-11-21}}</ref>. [[sobór laterański V]] (1512–1517) ustosunkował się do kwestii pobierania opłat przez [[bank pobożny|banki pobożne]] za udzielanie pożyczek i stwierdził, że nie są one lichwiarskie, jeśli mają za zadanie wyłącznie pokrycie kosztów funkcjonowania tych instytucji, a nie osiągnięcie przez nie zysku<ref>My (...) z aprobatą świętego soboru, oświadczamy i stwierdzamy, że wspomniane «banki pobożne» ustanowione przez państwa, a powagą Stolicy Apostolskiej dotychczas aprobowane i potwierdzone, w których ze względu na ich koszty i wynagrodzenie strat pobiera się jakąś opłatę na same pensje ich zarządców i inne rzeczy związane (jak powiedziano wyżej) z ich utrzymaniem ze względu na zwrot ich kosztów, nie przejawiają oznak zła ani podniety do grzechu, ani w żaden sposób nie są naganne, byleby opłata ponad kapitał nie przynosiła im zysku”. {{Cytuj|url = http://soborowa.strefa.pl/lateran-v.html|tytuł = Sobory Kościoła Katolickiego - Laterański V|opublikowany = soborowa.strefa.pl|data dostępu = 2015-11-21}}</ref>.
[[Ojcowie Kościoła|Ojciec Kościoła]] św. [[Bazyli Wielki]] przedstawiał ją jako zbytek niesprawiedliwości:
{{cytat|''Jest to przeklęta córka chciwości i przywiązania do rzeczy ziemskich<ref>Ks. Ambroży Guillois, ''Wykład historyczny, dogmatyczny, moralny, liturgiczny i kanoniczny wiary katolickiej. Dzieło ofiarowane Ojcu św. Piusowi IX, zaszczycone podziękowaniem Jego Świątobliwości, tudzież aprobatą i pochwałami wielu kardynałów, arcybiskupów i biskupów'', Wilno 1863, s. 345, 346.</ref>.''}}
 
{{cytat[[Benedykt XIV]] w 1745 r. opublikował [[encyklika|encyklikę]] ''NaturaVix pervenit'' poświęconą kwestii niegodziwych zysków<ref>„Natura grzechu zwanego lichwą ma swoje właściwe miejsce i źródło w kontrakcie pożyczki. Ten finansowy kontrakt uzgodniony między stronami żąda, z samej swej natury, żeby jedna osoba zwróciła drugiej tylko tyle, ile otrzymała. Grzech polega na tym, że czasami kredytodawca żąda więcej, niż pożyczył. Zatem utrzymuje on, że należy mu się pewien zysk poza tym, co pożyczył, ale jakikolwiek zysk (...) jest bezprawny i lichwiarski. (...) '''Nie można darować grzechu lichwy dowodząc, że zysk nie jest wysoki''' czy nadmierny, lecz raczej umiarkowany czy mały (...). '''Prawo rządzące pożyczkami polega nieodzownie na równości tego, co jest pożyczone i zwrócone''' (...). Dlatego, jeśli ktoś otrzymuje odsetki, musi zwrócić przywłaszczone mienie zgodnie z wzajemnym zobowiązaniem sprawiedliwości<ref>sprawiedliwości”. Benedykt XIV, ''Vix pervenit'', 3, I-II.</ref>. [[Stolica Apostolska]] w wypowiedzi z 1830 r. stwierdziła, że praktykę lichwy można tolerować ze względu na niegodziwość czasów, jednocześnie ciągle ją potępiając. Uznano, że z powodu trudnych warunków, w jakich znajdują się katolicy, nie należy nalegać na wykonywanie prawa boskiego i naturalnego o lichwie oraz trzeba je zostawić w zawieszeniu do lepszych czasów<ref>Ks. W. Szcześniak (red.), ''}}dz. cyt.'', s. 295.</ref>.
[[Doktor Kościoła]] św. [[Grzegorz z Nazjanzu]] stwierdził, że:
{{cytat|''Pismo święte zabrania wyraźnie lichwy jako nieprawego środka wzbogacenia się (...). Nasze księgi święte '''zabraniają we wszystkim wymagać więcej nad to, co dano. Wszystko czego się żąda więcej nad pożyczkę, nazywa się lichwą'''; nakazuję lichwiarzowi zwrócić co wziął<ref>Tamże, s. 345, 346.</ref>.''}}
 
Uznawany za największego [[kaznodzieja|kaznodzieję]] kościoła Wschodu św. [[Jan Chryzostom]] wypowiedział się następująco:
{{cytat|''Lichwa zarówno szkodliwą jest dla tego kto ją płaci, i dla tego kto ją bierze; gubi duszę ostatniego a nędzę pierwszego powiększa<ref>Tamże, s. 345, 346.</ref>.''}}
 
A papież św. [[Leon I (papież)|Leon I Wielki]] powiedział tak:
{{cytat|''Jakikolwiek obrót rzeczy wezmą, lichwiarz zawsze traci, jeśli postrada to co pożyczył; lecz jeszcze nieszczęśliwszy, gdy bierze więcej nad to co pożyczył. Ciągnie zyski ze swych pieniędzy, śmierć zadaje duszy swojej<ref>Tamże, s. 345, 346.</ref>.''}}
 
Przeciw odsetkom występował także [[Ambroży z Mediolanu]]<ref>Por. ''O Tobiaszu'' (De Tobia – CSEL 32/2,519-573 wyd. C. Schenkl), w: Tenże, ''Wybór pism''. J. Jundziłł, ks. P. Libera, ks. K. Obrycki, R. Pankiewicz, ks. W. Szołdrski (przekład), J. Jundziłł, ks. P. Libera, Ks. K. Obrycki, R. Pankiewicz (Wstęp i opracowanie), Warszawa: ATK 1986, s. 80-121, PSP 35 cz. 2.; zob. też ''Wstęp'' omawiający to zagadnienie w epoce [[patrystyka|patrystycznej]], tamże, s. 57-79.</ref>.
 
=== Średniowiecze ===
Kościół katolicki wielokrotnie potępiał lichwę na [[sobór powszechny|soborach powszechnych]], mających dla niego [[dogmat]]yczne znaczenie.
 
[[Sobór laterański III]] ([[1179]]) zabraniał lichwiarzom przystępowania do [[Eucharystia (sakrament)|eucharystii]] i chrześcijańskiego [[pogrzeb]]u<ref>http://soborowa.strefa.pl/lateran-iii.html</ref>.
 
[[Sobór laterański IV]] ([[1215]]) zagroził [[Żydzi|Żydom]] utratą prawa do handlu z chrześcijanami, jeżeli będą pobierać „zbyt wysokie i przekraczające miarę odsetki”<ref>http://soborowa.strefa.pl/lateran-iv.html</ref>.
 
[[Sobór lyoński II]] ([[1274]]) określił lichwę jako „przeklętą i haniebną przez prawa Boże i ludzkie, zakazaną przez Pismo Święte, tak w Starym, jak i w Nowym Testamencie”. A o lichwiarzach wypowiedział się następująco:
{{cytat|''Przez całe życie mają być uważani za pozbawionych czci, a jeśli się nie opamiętają, należy ich pozbawić chrześcijańskiego pogrzebu<ref>http://soborowa.strefa.pl/lyon-ii.html</ref>.''}}
 
[[Sobór w Vienne|Sobór wienneński]] ([[1311]]-[[1312]]) nałożył na lichwiarzy [[ekskomunika|ekskomunikę]], a tych, którzy „śmialiby z uporem twierdzić, iż uprawianie lichwy nie jest grzechem”, nakazał ukarać jako [[herezja|heretyków]]<ref>http://soborowa.strefa.pl/vienna.html</ref>.
 
Natomiast [[sobór laterański V]] ([[1512]]-[[1517]]) ustosunkował się do kwestii pobierania opłat przez [[bank pobożny|banki pobożne]] za udzielanie pożyczek i stwierdził, że nie są one lichwiarskie, jeśli mają za zadanie wyłącznie pokrycie kosztów funkcjonowania tych instytucji, a nie osiągnięcie przez nie zysku:
{{cytat|''My (...) z aprobatą świętego soboru, oświadczamy i stwierdzamy, że wspomniane «banki pobożne» ustanowione przez państwa, a powagą Stolicy Apostolskiej dotychczas aprobowane i potwierdzone, w których ze względu na ich koszty i wynagrodzenie strat pobiera się jakąś opłatę na same pensje ich zarządców i inne rzeczy związane (jak powiedziano wyżej) z ich utrzymaniem ze względu na zwrot ich kosztów, nie przejawiają oznak zła ani podniety do grzechu, ani w żaden sposób nie są naganne, '''byleby opłata ponad kapitał nie przynosiła im zysku'''<ref>http://soborowa.strefa.pl/lateran-v.html</ref>.''}}
 
św. [[Tomasz z Akwinu]] w ''[[Summa theologiae|Sumie teologicznej]]'' napisał tak:
{{cytat|''Pożyczający pieniądze przenosi posiadanie ich na tego, kto od niego pożycza; ten przeto, któremu pieniądze pożyczono, posiada je na własne ryzyko i obowiązany jest oddać je w całości: stąd wniosek, że nie wolno wierzycielowi żądać więcej, niż pożyczył<ref>Tomasz z Akwinu, ''Suma Teologiczna'', II, II, q. 78, a. 1.</ref>.''}}
Jak można wywnioskować z tego, co bezpośrednio potem napisał Akwinata, odróżniał on lichwę od pobierania zysku z pieniędzy powierzonych na inwestycje:
{{cytat|''Natomiast człowiek, który powierza swe pieniądze czy to kupcowi czy wytwórcy w formie jakiegokolwiek rodzaju spółki, nie przenosi na tego kupca czy wytwórcę posiadania swoich pieniędzy, przeciwnie te pieniądze pozostają nadal jego własnością; skutkiem tego kupiec handluje tymi pieniędzmi na ryzyko ich właściciela, podobnież wytwórca na jego ryzyko używa tych pieniędzy do produkcji. Wobec takiego stanu rzeczy wolno pożyczającemu godziwie domagać się części zysku, płynącego z danego przedsiębiorstwa, jako że zysk ten płynie z jego własności<ref>Tomasz z Akwinu, ''Suma Teologiczna'', II, II, q. 78, a. 1.</ref>.''}}
 
Potępienie lichwy znajduje się także m.in. w tekstach św. [[Święty Bonawentura|Bonawentury]], św. [[Antonin Pierozzi|Antonina]] oraz [[Kajetan (kardynał)|Kajetana]]<ref>Ks. W. Szcześniak (red.), ''Słownik apologetyczny wiary katolickiej podług D-ra Jana Jaugey'a'', t. III, Warszawa 1894, s. 291.</ref>.
 
=== Nowożytność ===
[[Benedykt XIV]] w [[1745]] r. opublikował [[encyklika|encyklikę]] ''Vix pervenit'' poświęconą kwestii niegodziwych zysków. W niej pisał następująco:
{{cytat|''Natura grzechu zwanego lichwą ma swoje właściwe miejsce i źródło w kontrakcie pożyczki. Ten finansowy kontrakt uzgodniony między stronami żąda, z samej swej natury, żeby jedna osoba zwróciła drugiej tylko tyle, ile otrzymała. Grzech polega na tym, że czasami kredytodawca żąda więcej, niż pożyczył. Zatem utrzymuje on, że należy mu się pewien zysk poza tym, co pożyczył, ale jakikolwiek zysk (...) jest bezprawny i lichwiarski. (...) '''Nie można darować grzechu lichwy dowodząc, że zysk nie jest wysoki''' czy nadmierny, lecz raczej umiarkowany czy mały (...). '''Prawo rządzące pożyczkami polega nieodzownie na równości tego, co jest pożyczone i zwrócone''' (...). Dlatego, jeśli ktoś otrzymuje odsetki, musi zwrócić przywłaszczone mienie zgodnie z wzajemnym zobowiązaniem sprawiedliwości<ref>Benedykt XIV, ''Vix pervenit'', 3, I-II.</ref>.''}}
 
=== XIX wiek ===
[[Stolica Apostolska]] w wypowiedzi z [[1830]] r. stwierdziła, że praktykę lichwy można tolerować ze względu na niegodziwość czasów, jednocześnie ciągle ją potępiając. Uznano, że z powodu trudnych warunków, w jakich znajdują się katolicy, nie należy nalegać na wykonywanie prawa boskiego i naturalnego o lichwie oraz trzeba je zostawić w zawieszeniu do lepszych czasów<ref>Ks. W. Szcześniak (red.), ''dz. cyt.'', s. 295.</ref>.
 
== Islam ==
Linia 67 ⟶ 27:
 
== Zobacz też ==
{{Wikicytaty|dopełniacz=o lichwie}}
{{Wikisłownik|lichwa}}
* [[wyzysk]]
* [[Lombard (instytucja)|lombard]]
* [[spekulacja]]
 
{{Przypisy|2}}
{{Wikicytaty|dopełniacz=o lichwie}}
{{Wikisłownik|lichwa}}
 
{{Przypisy}}
 
[[Kategoria:Finanse]]