Polski październik 1956: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Wycofano ostatnią zmianę treści (wprowadzoną przez 5.172.233.95) i przywrócono wersję 53516465 autorstwa 84.10.50.114
Linia 6:
 
== Przebieg ==
Od czasu [[Poznański Czerwiec|wydarzeń poznańskich]] warszawskich (28 czerwca 1956) utrzymywał się w Polsce stan napięcia. Władze partyjne, zdając sobie sprawę z napięć, do których doprowadził [[stalinizm]], [[kolektywizacja]] oraz [[gospodarka planowa]], gorączkowo szukały wyjścia z pogarszającej się sytuacji. Kandydatem możliwym do zaakceptowania przez dwie zwalczające się frakcje partyjne ([[natolińczycy|natolińczyków]] i [[puławianie|puławian]]) był Władysław Gomułka, były I Sekretarz odsunięty od władzy i więziony za „odchylenie prawicowo-nacjonalistyczne”. 15 października 1956 r. [[Biuro Polityczne KC PZPR|Biuro Polityczne]] obradujące z Gomułką zdecydowało o rozpoczęciu 19 października VIII [[Plenarne posiedzenie Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej|Plenum]] mającego wybrać nowe BP bez [[Konstanty Rokossowski|Konstantego Rokossowskiego]] marszałka Polski i ZSRR<ref name="Nehring">{{Cytuj stronę | url = http://wyborcza.pl/alehistoria/1,148748,19042200,awantura-z-chruszczowem.html | tytuł = Awantura z Chruszczowem | autor = Piotr Nehring | data = 2015-10-19 | opublikowany = Wyborcza.pl Ale historia | data dostępu = 2015-10-25}}</ref>.
 
W nocy z 18 na 19 października oddziały [[Północna Grupa Wojsk|Północnej Grupy Wojsk]] [[Armia Radziecka|Armii Radzieckiej]], które opuściły swoje garnizony na Dolnym Śląsku i Pomorzu, rozpoczęły marsz w kierunku [[Warszawa|Warszawy]]. Kolumny piechoty zmotoryzowanej i czołgów [[Ludowe Wojsko Polskie|Ludowego Wojska Polskiego]] z jednostek w [[Legionowo|Legionowie]], [[Kazuń Nowy|Kazuniu]] i [[Modlin]]ie, dowodzone przez oficerów radzieckich, rozwijające się w kierunku na Warszawę, wykonywały ściśle polecenia Rokossowskiego, który zamierzał wesprzeć oddziały Północnej Grupy Wojsk oddziałami polskimi. Ostatecznie jednostki polskie przerwały marsz po kilkunastu kilometrach<ref>Mariusz Lesław Krogulski, ''Okupacja w imię sojuszu'', Warszawa 2000, s. 29.</ref>. W tej sytuacji niedawny więzień polityczny, a teraz dowódca wojsk obrony wewnętrznej gen. [[Wacław Komar]] oraz gen. [[Włodzimierz Muś]], dowódca Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, postawili jednostki KBW w stan pogotowia, zarządzili obsadzenie strategicznych obiektów i patrolowanie ulic. W zakładach pracy zaczęły powstawać grupy samoobrony a KBW wydała im broń, by bronili stolicy przed siłami skierowanymi na stolicę przez gen. [[Zygmunt Huszcza|Zygmunta Huszczę]]{{r|Nehring}}.