Obrona Zamościa: Różnice pomiędzy wersjami

obrona oblężonego miasta Zamość przez wojska ukraińskie i polskie, która miała miejsce w dniach 29–31 sierpnia 1920 roku w czasie wojny polsko-sowieckiej
Usunięta treść Dodana treść
nowy artykuł
(Brak różnic)

Wersja z 10:11, 28 wrz 2019

Obrona Zamościa – obrona oblężonego miasta Zamość przez wojska ukraińskie i polskie, która miała miejsce w dniach 29–31 sierpnia 1920 roku w czasie wojny polsko-bolszewickiej.

Obrona Zamościa
wojna polsko-bolszewicka
Czas

29–31 sierpnia 1920

Miejsce

Zamość i okolice

Terytorium

II Rzeczpospolita

Przyczyna

ofensywa bolszewicka 1920

Wynik

zwycięstwo wojsk polsko-ukraińskich

Strony konfliktu
 Ukraińska Republika Ludowa
 Polska
 Rosyjska FSRR
Dowódcy
Marko Bezruczko
Mikołaj Bołtuć
n/n
Siły
6. Dywizja Strzelców Siczowych
31 Pułk Strzelców Kaniowskich
pododdziały 1 Armii Konnej
brak współrzędnych

Przed bitwą

Ukraińska 6. Dywizja Strzelców Siczowych walczyła z bolszewikami od wiosny 1920 r. Pod dowództwem płk. Marka Bezruczki wzięła udział w wprawie kijowskiej i zdobyciu stolicy Ukrainy u boku wojsk polskich. Od czerwca znajdowała się w odwrocie na skutek ofensywy osławionej, bolszewickiej 1 Armii Konnej komandarma Siemiona Budionnego.

19 sierpnia wojska ukraińskie przybyły do Zamościa drogą kolejową. W tym samym czasie pod miasto podeszły już bolszewickie oddziały zwiadowcze, a niektóre z nich zapuszczały się nawet do samego centrum Zamościa[1].

Przygotowania

Polskie dowództwo powierzyło zadanie obrony miasta jednostce ukraińskiej ze względu na to, że niemal wszystkie polskie siły były wówczas zaangażowane w boje pod Warszawą i pod Lwowem. Jednak dywizja wykrwawiona i zmęczona toczonymi od dwóch miesięcy ciężkimi walkami odwrotowymi mogła sama nie sprostać temu zdaniu, dlatego w przededniu bitwy na pomoc Bezruczce wysłano 31 Pułk Strzelców Kaniowskich pod dowództwem kpt. Mikołaja Bołtucia.

W dniach 25–28 sierpnia przeprowadzono prace fortyfikacyjne, do których zaangażowano ok. 3,5 tys. mieszkańców Zamościa[2]. Ukraińscy saperzy rozłożyli na przedpolach miasta setki min oraz stworzyli kilkuwarstwową sieć zasieków, której długość w niektórych miejscach sięgała 18 km[2].

Bitwa

Do obrony wykorzystano stare zabudowania Twierdzy Zamość, które okazały się szczególnie pomocne. Przez małe otwory strzelnicze prowadzono celny ogień z karabinów maszynowych, podczas gdy ich strzelcy byli niemal całkowicie osłonięci przed kulami przeciwnika.

Zmasowane ataki bolszewików trwały od 29 do 31 sierpnia i były powtarzane w dzień oraz w nocy. Miasto znalazło się w całkowitym okrążeniu, a oddziały walczące do 28 sierpnia w okolicznych wsiach zostały zmuszone do wycofania się do Zamościa. Bolszewikom nie udało się jednak dokonać żadnego większego wyłomu w pierścieniu obrony miasta. Sowiecką piechotę i kawalerię powstrzymały pola minowe oraz opór na murach miejskich.

31 sierpnia do Zamościa dotarły przybywające na odsiecz wojska gen. Stanisława Hallera ze Lwowa. Oznaczało to zwycięski koniec obrony oblężonego miasta.

Epilog

Obrona Zamościa miała duże znaczenie dla sukcesu wojsk polskich w lecie 1920 r. na południowym odcinku frontu. Dzięki temu, że obrońcy na trzy dni związali walką duże siły bolszewickie, udało się wziąć Armię Konną Budionnego w kleszcze przez siły gen. Hallera nadciągające z południa i wojska gen. Sikorskiego idące od północy, co ostatecznie doprowadziło do rozgromienia Konarmii w bitwie pod Komarowem[1].

Po zakończeniu walki żołnierze ukraińscy oraz polscy mieszkańcy Zamościa dokonali tzw. pogromu zamojskiego. Zdewastowano liczne żydowskie sklepy oraz zlinczowano miejscowych Żydów w odwecie za współpracę niektórych przedstawicieli społeczności żydowskiej z bolszewikami[3].

Płk Marko Bezruczko ze swoją 6. Dywizją Strzelców Siczowych walczył do listopada 1920 r. Po podpisaniu traktatu ryskiego przez rząd polski i bolszewicki był internowany, a później zamieszkał w Warszawie, gdzie udzielał się dla społeczności ukraińskiej do swojej śmierci w 1944 r. Został pochowany na cmentarzu prawosławnym na Woli. W 2016 r. kwiaty na jego grobie złożył polski Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz, podkreślając zasługi ukraińskiego oficera dla obrony polskiej niepodległości[4]. W Zamościu obrońców miasta upamiętnia tablica na Arsenale z napisem: „W hołdzie obrońcom Zamościa przed bolszewicką nawałą 28-31 VIII 1920 r. Żołnierzom 6 Dywizji Strzelców Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej płk. Marka Bezruczki oraz żołnierzom polskim 31 Pułku Strzelców Kaniowskich kpt. Mikołaja Bołtucia i innych jednostek Wojska Polskiego”[1].

Obrona Zamościa w publicystce i polityce historycznej jest często przywoływana jako przykład polsko-ukraińskiego braterstwa broni przeciwko wspólnemu wrogowi, czyli Rosji.

Przypisy

  1. a b c Mirosław Rowicki: Pod Zamościem. Kurier Galicyjski, 19.08.2013. [dostęp 2019-09-24].
  2. a b Igor Hrywna: Marko Bezruczko: Ukrainiec, który bronił Zamość przed bolszewikami. 15.09.2011. [dostęp 2019-09-24].
  3. Waldemar Maziarczyk: Pogrom Żydów w Zamościu w sierpniu 1920 r.. Archiwariusz Zamojski, 2004. [dostęp 2019-09-24].
  4. Szef MON złożył wieniec na grobie ukraińskiego dowódcy gen. Marka Bezruczki. Polskieradio24, 15.08.2016. [dostęp 2019-09-24].

Bibliografia