Akt 5 listopada: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Anulowanie wersji 59143734 autorstwa 2A02:A319:4044:ED80:24D7:6D66:406B:7B9D (dyskusja)
Znacznik: Anulowanie edycji
Jeneralnych Gubernatorstw lubelskiego i warszawskiego!''])</ref><ref>W odpowiedzi na to Centralny Komitet Narodowy w Warszawie ogłosił 10 listopada [http://www.sbc.org.pl/Content/75784/ur174.pdf odezwę] w której pisano: ''Armię, będącą najczystszym wyrazem woli i zapału narodu, musi powołać Rząd Polski, jedyny uprawniony szafarz krwi polskiej''. Por. [http://jbc.bj.uj.edu.pl/Content/344657/NDIGCZAS014415_1916_314.pdf ''Naprzód'', Kraków, niedziela 12 listopada 1916] s. 1.</ref>.
Linia 3:
'''5 listopada 1916''' w wyniku [[Konferencja w Pszczynie|konferencji]] w [[Pszczyna|Pszczynie]] władze [[Cesarstwo Niemieckie|niemieckie]] i [[Austro-Węgry|austro-węgierskie]] wydały proklamację, z podpisami swych [[Generalne Gubernatorstwo (1914-1918)|generalnych gubernatorów]] [[Hans Hartwig von Beseler|von Beselera]] i [[Karl Kuk|Kuka]], zawierającą obietnicę powstania [[Królestwo Polskie (1917–1918)|Królestwa Polskiego]], pozostającego w niesprecyzowanej „łączności z obu sprzymierzonymi mocarstwami”<ref>Proklamacja cesarza niemieckiego oraz cesarza Austrii i króla Węgier zapowiadająca utworzenie Królestwa Polskiego (Dz. Rozp. c. i k. Jeneralnego Gubernatorstwa Wojskowego dla Austryacko-Węgierskiego Obszaru Okupowanego w Polsce z 1916 r., Cz. XV).</ref>. W akcie tym nie określono granic przyszłej monarchii<ref>Akt poświęcał tej sprawie enigmatyczne zdanie: ''Dokładniejsze oznaczenie granic Królestwa Polskiego zastrzega się.''</ref>, a jej status wyrażało słowo „samodzielne” zamiast „niepodległe”, co nie satysfakcjonowało m.in. polskich działaczy narodowych na Śląsku, którzy uznali ogłoszenie tego aktu za działanie pozorne<ref>[[Stanisław Krzyżowski]] na łamach „Polonii” tak pisał o ówczesnym stanowisku śląskich działaczy niepodległościowych: ''Śląska nie oślepiło nawet pozorne tworzenie „niepodległego państwa” polskiego. Ducha prawdziwej niepodległości podtrzymywał jego wódz ''[Wojciech Korfanty]'', podnosząc hasło: „dobrowolnie zaborcy wysługiwać się nie będziemy”'' ([https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Stanisław_Krzyżowski,_W_obronie_godności_człowieka,_„Polonia”_z_7_XI_1927,_s._2.jpg Stanisław Krzyżowski, ''W obronie godności człowieka'', „Polonia” z 7 listopada 1927, nr 306, s. 2)].</ref><ref>[[Jan F. Lewandowski]] w 2014 w katowickim kwartalniku „Fabryka Silesia” podał informację o opinii [[Wojciech Korfanty|Wojciecha Korfantego]] na ten temat: ''Z dzienników wojennych Hanssena, wydanych w Kopenhadze w 1924 roku, wiemy, że Korfanty oceniał sceptycznie powołanie Królestwa Polskiego pod egidą niemiecką i austriacką w 1916 roku, powiadając ironicznie, że zwolennicy tego rozwiązania zmieszczą się w jednej dorożce. Gdy zamierzał wybrać się do Warszawy pod okupacją niemiecką, odmówiono mu wizy'' (Jan F. Lewandowski, ''Korfanty w Berlinie'', „Fabryka Silesia” nr 2/2014, s. 14).</ref><ref>Edward Balawajder w swojej książce przytoczył słowa Wojciecha Korfantego dotyczące zamiarów odbudowania Królestwa Polskiego przez Prusy: „wyzbyłem się wszelkich iluzji co do zamiarów Prus odbudowania Królestwa Polskiego choćby w ramach najszczuplejszych” (Edward Balawajder, ''Wojciech Korfanty. Myśl katolicko-społeczna i działalność'', Katowice 2001, s. 101).</ref>. Dokument ten zawierał natomiast sformułowania dotyczące utworzenia armii polskiej.
 
Po [[Bitwa pod Kostiuchnówką|bitwie]] pod [[Kościuchnówka|Kościuchnówką]], w której [[I Brygada Legionów Polskich]] walcząca po stronie Austro-Węgier zapobiegła przerwaniu frontu przez wojska [[Imperium Rosyjskie|rosyjskie]], generał [[Erich Ludendorff]], generalny kwatermistrz [[Armia Cesarstwa Niemieckiego|Armii Cesarstwa Niemieckiego]], napisał list do władz w [[Berlin]]ie, postulując utworzenie zależnego od Niemiec państwa polskiego i zbudowanie polskiej armii. Jego zdaniem mogło to dać Niemcom zwycięstwo na [[Front wschodni (I wojna światowa)|froncie wschodnim]]<ref>[http://wyborcza.pl/alehistoria/1,139189,16187880,O_wojne_powszechna_prosimy_cie__Panie.html O wojnę powszechną prosimy cię, Panie]</ref>. Wydanie aktu wiązało się z faktem, że przedłużająca się [[I wojna światowa]] zmusiła [[państwa centralne]] do próby wykorzystania na swoją rzecz zasobów mobilizacyjnych [[Królestwo Polskie (kongresowe)|Królestwa Kongresowego]]<ref>Było to tym bardziej oczywiste, że już 9 listopada ukazała się nowa proklamacja obu gubernatorów, w sprawie ochotniczego wstępowania do [[Polska Siła Zbrojna|wojska]], w której oświadczali m. in. ''Powaga i niebezpieczeństwa tych ciężkich chwil wojennych, oraz troska o wojska nasze, stojące w obliczu wroga, zmuszają nas zachować zarząd nowego państwa Waszego tymczasowo jeszcze w naszych rękach. Pragniemy jednak chętnie dać mu już teraz przy Waszym współudziale stopniowo urządzenia państwowe, które mają poręczyć trwałe ugruntowanie państwa Waszego, jego ukształtowanie i bezpieczeństwo. Na pierwszem więc miejscu wojsko polskie. Nie ustał jeszcze bój z Rosją: w walce tej i Wy pragniecie wziąć udział. Stańcie więc przy nas, jako ochotnicy i pomóżcie nam uwieńczyć zwycięstwo nasze nad Waszym prześladowcą.'' ([http://www.sbc.org.pl/dlibra/doccontent?id=83030 ''Do ludności Jeneralnych Gubernatorstw lubelskiego i warszawskiego!''])</ref><ref>W odpowiedzi na to [[Centralny Komitet Narodowy w Warszawie]] ogłosił 10 listopada [http://www.sbc.org.pl/Content/75784/ur174.pdf odezwę] w której pisano: ''Armię, będącą najczystszym wyrazem woli i zapału narodu, musi powołać Rząd Polski, jedyny uprawniony szafarz krwi polskiej''. Por. [http://jbc.bj.uj.edu.pl/Content/344657/NDIGCZAS014415_1916_314.pdf ''Naprzód'', Kraków, niedziela 12 listopada 1916] s. 1.</ref>\.
 
== Reakcje państw Ententy i Stanów Zjednoczonych ==