Artyleria okrętowa: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
PBbot (dyskusja | edycje)
wstawienie {{Kontrola autorytatywna}}
ulepszenia wg źródła
Linia 54:
=== XVIII wiek i okres napoleoński ===
Od II połowy XVII wieku, rozwijająca się artyleria zdeterminowała taktykę walki na morzu. Pojawiły się klasy okrętów, jak [[okręt liniowy]] i [[fregata (okręt żaglowy)|fregata]], a typy i wagomiary stosowanych na nich dział uległy ujednoliceniu i standaryzacji. Działa były doskonalone, w dalszym ciągu jednak były one odprzodowe, [[Broń gładkolufowa|gładkolufowe]], odlewane w całości, strzelające kulami żeliwnymi, umieszczane w bateriach burtowych. Około połowy XVIII wieku rozpoczęto wprowadzanie [[zamek skałkowy|zamków skałkowych]] do odpalania dział w miejsce przykładanego [[lont]]u; ważną innowacją były też zapłonniki – spreparowane rurki doprowadzające ogień do ładunku, zamiast podsypywania prochem przez otwór zapałowy{{odn|Gerlach|2002|s=66}}. Ulepszano metody odlewania luf dział wraz z postępem metalurgii{{odn|Gerlach|1999|s=52}}. W okresie [[wojny napoleońskie|wojen napoleońskich]] standardowym wagomiarem najcięższej artylerii typowych 74-działowych okrętów liniowych były działa 32-funtowe (Wielka Brytania) lub 36-funtowe (Francja), przenoszone na najniższym pokładzie, a na wyższych przenoszono działa 18- lub 24-funtowe i mniejsze. Działa 32-funtowe i 36-funtowe ważyły odpowiednio ok. 2,8 i 3,5 t{{odn|Gerlach|2007|s=59}}. Waga pocisków salwy burtowej liniowców sięgała wówczas 900-1200 funtów (ok. 400-550 kg). W zakresie taktyki, wprowadzono powszechnie [[szyk liniowy]], sprzyjający walce artyleryjskiej dwóch linii okrętów i koncentracji ich [[salwa burtowa|salw burtowych]]. Donośność dział dochodziła do ok. 2 km, lecz przeciw grubym drewnianym burtom były skuteczne tylko z niewielkiej odległości{{odn|Klimczyk|2002|s=8-9}}. Mimo, że artyleria odgrywała już zasadniczą rolę w wojnie na morzu, w dalszym ciągu sporadyczne były wypadki zatopienia za jej pomocą okrętu, o ile nie doszło do pożaru, lecz służyła głównie do jego obezwładnienia, unieruchomienia (przez zniszczenie masztów) i wybicia załogi<ref name=msciciel/><ref>Krzysztof Gerlach, ''Santisima Trinidad. Największy okręt bitwy pod Trafalgarem'' w: „Morza, Statki i Okręty” 5/1998, s. 56.</ref>.
[[Plik:Le Pouliguen canon.jpg|thumb|250px|[[Karonada]]]]
Efektem poszukiwań lekkich dział o dużej mocy były [[karonada|karonady]], wprowadzone od 1778 roku{{odn|Gerlach|2002b|s=60-61}}. Były to krótkolufowe działa o małym zasięgu, lecz dużym kalibrze i wielkiej mocy niszczącej na krótkich dystansach, a przy tym lżejsze od długolufowych dział i mogące stanowić uzbrojenie małych okrętów oraz uzupełniające uzbrojenie dużych okrętów{{odn|Gerlach|2002b|s=60, 66}}. Karonady dawały małym okrętom szanse pokonania większych przeciwników, a ich masowe użycie w toku [[wojny napoleońskie|wojen napoleońskich]] wpłynęło na zmiany w taktyce morskiej, w postaci zmniejszenia odległości walki{{odn|Gerlach|2002b|s=60-61}}.
 
Linia 64:
Od końca lat 30. XIX wieku zaczęto we flocie francuskiej i brytyjskiej, a następnie w innych wprowadzać nowe działa haubiczne strzelające pociskami wybuchowymi – [[granat (broń)|granatami]], wynalezione przez francuskiego generała Henri-Josepha Paixhansa. Nowe procedury bezpieczeństwa umożliwiły wykorzystywanie na morzu granatów, także do strzelania z zanikających już w tym okresie karonad{{odn|Gerlach|2002b|s=60-61}}. Działa haubiczne, na skutek mniejszej masy granatów i cienkich ścianek lufy poza komorą prochową, mogły być znacznie lżejsze od dział strzelających zwykłymi kulami, mimo dużego kalibru i stosunkowo długiej lufy{{odn|Gerlach|1999|s=54-55}}. Typowym ich kalibrem stało się we Francji 22 cm, a w Wielkiej Brytanii – 8 cali (203 mm){{odn|Gerlach|1999|s=54-55}}. Strzelały płaskotorowo i mogły przebijać drewniane burty, umożliwiając całkowite zniszczenie drewnianych okrętów{{odn|Gerlach|1999|s=54-55}}. Mogły ponadto strzelać lżejszymi kulami wydrążonymi w środku, lecz w tym charakterze miały mniejszą donośność i celność od klasycznych dział, których nie wyparły całkowicie{{odn|Gerlach|2003|s=58}}. Wrażenie wywołało skuteczne zastosowanie granatów przez Rosjan w [[bitwa pod Synopą|bitwie pod Synopą]] w [[1853]] roku, lecz z drugiej strony ich znaczenie było przeceniane, gdyż artyleria nadbrzeżna strzelająca granatami nie zdołała zatopić żadnego okrętu eskadry sojuszniczej pod Sewastopolem podczas [[wojna krymska|wojny krymskiej]] w październiku 1854 roku{{odn|Gerlach|2003|s=60}}. W granatach stosowano pierwotnie klasyczne płonące zapalniki czasowe, a w XIX wieku rozpoczęto stosowanie zapalników uderzeniowych{{odn|Gerlach|2003|s=79}}. Paixhans postulował także ujednolicenie wagomiarów dział używanych przez jeden okręt, przy ewentualnych różnicach długości lufy (i ciężaru), częściowo zrealizowane w latach 30. w wiodących marynarkach brytyjskiej i francuskiej. We Francji przyjęto w tym okresie typowe działa 30-funtowe, a w Wielkiej Brytanii 32-funtowe{{odn|Klimczyk|2002|s=13}}. Waga pocisków salwy burtowej największych liniowców z lat 50. sięgnęła 2340 funtów (1061 kg – [[HMS Duke of Wellington (1852)|HMS „Duke of Wellington”]]), a fregat ok. 450-485 kg<ref name=gerl>Krzysztof Gerlach. ''Ekstremalnie wielkie fregaty parowo-żaglowe czyli dylematy okresu przejściowego''. „Morza, Statki i Okręty”. 1/2000. s. 66-67</ref>.
 
[[Plik:9inchDahlgren.jpg|thumb|250px|9-calowe (229 mm) [[działa Dahlgrena|działo Dahlgrena]] na amerykańskiej kanonierce, ok. 1864 r.]]
W latach 50. XIX wieku w USA wprowadzono ulepszone ciężkie działa haubiczne [[działa Dahlgrena|projektu Johna Dahlgrena]], o charakterystycznym butelkowatym kształcie, nadające się do strzelania zarówno granatami, jak i kulami dużego kalibru (8–11 [[cal]]i – 203–279 mm), przy tym wciąż lżejsze od starszych ciężkich dział strzelających kulami<ref name=gerl/>. Na potrzeby walki z okrętami pancernymi, na małych dystansach, podczas [[wojna secesyjna|wojny secesyjnej]] powstały 15-calowe (381 mm) działa Dahlgrena, strzelające kulami o masie aż 440 funtów (200 kg){{odn|Gerlach|2007|s=61, 67}}. Gładkolufowe działa Dahlgrena pozostały standardowym uzbrojeniem okrętów amerykańskich aż do lat 80. XIX wieku{{odn|Gerlach|2007|s=64}}.
 
Linia 72:
 
=== Lata 1860–1900 ===
[[File:HMS Temeraire (1876) 11-inch gun.jpg|thumb|right|250px|Chowane do barbety odprzodowe działo 11-calowe (280 mm) na brytyjskim pancerniku HMS „Temeraire”, 1877]]
[[File:340mm 28 model 1881.jpg|thumb|right|250px|Odtylcowe działo kalibru 340 mm na barbecie francuskiego pancernika „Magenta”, 1893]]
Na skutek gwałtownego postępu w technice i [[metalurgia|metalurgii]], druga połowa wieku XIX okazała się rewolucyjna tak dla samych okrętów (wprowadzenie [[maszyna parowa|napędu parowego]] i [[opancerzenie okrętu|pancerza]]), jak i dla ich artylerii. Przez kolejne 100 lat rozwój artylerii okrętowej w najpełniejszym stopniu stał się związany z rozwojem najsilniejszych okrętów artyleryjskich – [[pancernik]]ów. Od początku lat 60. XIX wieku wiodące marynarki zaczęły wprowadzać śladem francuskiej działa o lufach gwintowanych, początkowo głównie odprzodowe (jedne z pierwszych użytych bojowo to działa Parrota po stronie Unii i Brooke'a po stronie Konfederacji podczas wojny secesyjnej){{odn|Gerlach|2004|s=69-71}}. Równolegle zaczęły się pojawiać gwintowane działa odtylcowe (od 1860 we Francji i Wielkiej Brytanii, od 1863 w Austro-Węgrzech – systemu Wahrendorffa, używane w [[bitwa pod Lissą|bitwie pod Lissą]]){{odn|Gerlach|2004|s=69-71}}. Doskonalenie dział odtylcowych, oprócz ułatwienia obsługi, wiązało się z polepszeniem celności i przebijalności na skutek lepszego uszczelnienia pocisków w lufie{{odn|Klimczyk|2002|s=34-35}}. Z powodu problemów technologicznych stosowano jednak także do końca lat 70. odprzodowe działa gwintowane (zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, która w latach 60. doświadczyła problemów z wczesnymi działami odtylcowymi Armstronga){{odn|Klimczyk|2002|s=34-35}}. Doraźnie, do czasu ich udoskonalenia, stosowano w marynarce brytyjskiej w latach 60. także nowe działa gładkolufowe 100- i 150-funtowe (68 kg){{odn|Gerlach|2007|s=59, 63}}. Zaczęto stosować w tym okresie lufy o warstwowej konstrukcji, znoszące większe ciśnienia, umożliwiające wystrzeliwanie cięższych pocisków na większe odległości, a także wprowadzono [[stal]] jako materiał konstrukcyjny{{odn|Gerlach|2004|s=68-69}}. Wprowadzono też żelazne lawety z łożem dzielonym na dolne, obracane, i górne, hamowane podczas odrzutu za pomocą oporników tarciowych, następnie hydraulicznych{{odn|Gerlach|2007|s=59}}. Zaczęto wprowadzać również proste celowniki, aczkolwiek nie były one w pełni skuteczne do czasu opracowania [[dalmierz]]y pod koniec stulecia{{odn|Gerlach|2007|s=65-66}}. Wzrost mocy dział i ładunków miotających spowodował znaczny wzrost ich ciężaru – nowe ciężkie działa ważyły wkrótce do kilkunastu ton{{odn|Klimczyk|2002|s=34-35}}. Wiązało się to z wprowadzeniem pancerników kazamatowych (centralnobateryjnych), uzbrojonych w zaledwie kilka ciężkich dział w [[kazamata (okrętownictwo)|kazamatach]], a później obrotowych [[wieża artyleryjska|wieżach]]{{odn|Klimczyk|2002|s=34-35}}.
 
Nowe ciężkie działa szybko sięgnęły kalibru 305 mm, a następnie kalibru 343 mm i większych. Na włoskich pancernikach typu ''Duilio'' z końca lat 70. XIX wieku zastosowano największe wówczas aż do czasów pancerników typu ''Yamato'' odprzodowe działa Armstronga kalibru aż 450 mm, długości lufy 20,4 kalibrów, o masie 101 ton i strzelające pociskami o masie 907 kg na odległość do 6,5 km, raz na kilkanaście minut<ref>Tadeusz Klimczyk: ''Włoskie pancerniki typu Duilio''. „Morza, Statki i Okręty” nr 4/2004, s.63-64</ref><ref group=uwaga>Kaliber dział 450 mm pancerników typu ''Duilio'' z lat 70. XIX wieku pozostał największym użytym na okrętach aż do japońskich pancerników typu ''Yamato'' z II wojny światowej.</ref>. Tendencja do nadmiernego zwiększania kalibru dział nie okazała się jednak trwała, gdyż działa wielkich kalibrów miały niewielką szybkostrzelność (jeden strzał na kilka minut){{odn|Klimczyk|2002|s=46-47}}, a wkrótce udoskonalane działa mniejszych kalibrów (rzędu 305 mm) zaczęły oferować podobną lub lepszą przebijalność pancerza, przy większej szybkostrzelności. Od lat 70. najcięższe działa montowano obrotowo w wieżach lub na [[barbeta]]ch, chroniących obsługę i mechanizmy obrotowe dział, aczkolwiek nie zapewniających osłony od góry{{odn|Klimczyk|2002|s=51-53}}. Przez pewien okres stosowano na niektórych okrętach działa chowane w głąb barbet i podnoszone hydraulicznie do oddania strzału{{odn|Klimczyk|2002|s=51-53}}. Działa średniego i małego kalibru natomiast ustawiano w kazamatach lub na obrotowych podstawach na pokładzie. Znaczne ulepszenie dział nastąpiło na skutek wprowadzenia ładunków miotających w [[Łuska (nabój)|łuskach]], co przyspieszyło ładowanie, pozwoliło na zredukowanie masy i ulepszenie zamków oraz ułatwiło czyszczenie działa<ref name=chodnicki>{{Cytuj pismo | nazwisko =Chodnicki| imię =Maciej | tytuł =Walka o żeglugę, czyli krążowniki pancerne pierwszego pokolenia oraz brytyjska odpowiedź na nowe zagrożenie| czasopismo =Morze, Statki i Okręty | oznaczenie =wyd. specjalne 4/2015 (160)| strony =4|issn =1426-529X}}</ref>. Działa takie zostały opracowane po raz pierwszy przez brytyjskiego Armstronga<ref name=chodnicki/>. Około lat 70. w związku z zagrożeniem powodowanym przez torpedowce, na dużych okrętach zaczęto stosować działka szybkostrzelne, np. [[Kartaczownica Nordenfelta|kartaczownice Nordenfelta]] kalibru 25 mm{{odn|Klimczyk|2002|s=58}}.
 
[[Plik:Casemate USS North Dakota LOC 09527u.jpg|thumb|250px|Działo artylerii średniej 127 mm w kazamacie pancernika]]
W latach 80. pojawiła się pierwsza w miarę dojrzała generacja standardowych pancerników – [[przeddrednot]]ów{{odn|Klimczyk|2002|s=51-53}}. Ukształtował się też podział artylerii ciężkich okrętów na artylerię główną (kilka dział największego kalibru lub dwóch kalibrów) i pomocniczą: średnią i lekką. W latach 90. pojawiły się i rozpowszechniły długolufowe działa, w których używano jako materiału miotającego [[Proch nitrocelulozowy|prochu nitrocelulozowego]], pozwalającego na wzrost osiągów w stosunku do [[proch czarny|prochu czarnego]]{{odn|Klimczyk|2002|s=61-67}}. Najpowszechniej stosowanym kalibrem dział artylerii głównej przeddrednotów stał się wkrótce kaliber 305 mm (12 cali), lecz na skutek doskonalenia dział, ładunków prochowych prochu i zwiększania długości ich luf, miały one znacznie lepsze parametry balistyczne od wcześniejszych armat większych kalibrów{{odn|Klimczyk|2002|s=61-67}}. Przede wszystkim zaś miały większą szybkostrzelność od starszych dział, rzędu jednego strzału na 75 sekund{{odn|Klimczyk|2002|s=73-75}}. Rzadziej pancerniki przenosiły działa artylerii głównej mniejszych kalibrów, jak 254 mm lub 283 mm (nominalnie 28 cm, typowy na okrętach niemieckich)<ref>Tony DiGiulian: ''[http://www.navweaps.com/Weapons/WNGER_11-50_skc09.php Germany 28 cm/50 (11") SK L/50]'' w serwisie http://www.navweaps.com/ [dostęp 24-05-2017]</ref>{{odn|Klimczyk|2002|s=61-67}}. W zakresie technologii wykonania pojawiły się wówczas w Wielkiej Brytanii i części innych państw lufy z rurą wewnętrzną wzmacnianą dla zwiększenia wytrzymałości drutem stalowym<ref>Maciej Chodnicki. ''Szybkie skrzydło floty czyli początki pancerników typu Queen Elizabeth. Część 2.''. „Morze” nr 7/2017(22), s. 53-54</ref>. Działa kalibru 305 mm z lat 90. XIX wieku mogły strzelać na odległość 10-15 km pociskami o masie do 150 kg i przebijać grube płyty pancerne, zapewniając możliwość niszczenia nawet opancerzonych okrętów wroga. Mimo to, brak odpowiednich przyrządów celowniczych, a także metod korygowania i koordynowania ognia, początkowo uniemożliwiał w praktyce prowadzenie celnego ognia na odległość większą, niż około 4000 m{{odn|Klimczyk|2002|s=82-83}}. Celność zaś w praktyce na graniczne odległości wynosiła kilka kilometrówprocent pocisków{{odn|Klimczyk|2002|s=82-83}}. W 1898 roku Francuzi jako pierwsi opracowali procedurę wstrzeliwania się w cel, kiedy to określano w przybliżeniu odległość od celu i oddawano kilka salw, zwiększając stopniowo kąt podniesienia, aż uzyskano obramowanie celu{{odn|Klimczyk|2002|s=82-83}}.
 
Jako kaliber artylerii średniej na pancernikach przyjęto na ogół 120–152 mm. Pod koniec XIX wieku pojawiły się działa tego kalibru o względnie dużej szybkostrzelności (oznaczenie angielskie QF – ''quick firing''), umożliwionej przez zastosowanie ładunków miotających w łuskach i nowej konstrukcji zamka. Kilkunastokrotne zwiększenie szybkostrzelności dział średniego kalibru wpłynęło na krótkotrwałą zmianę taktyki walki morskiej<ref name=chodnicki/>. Uważano w tym okresie, że intensywny ostrzał z małej odległości pociskami wybuchowymi ze średnich dział może być skuteczniejszy od ostrzału z dużej odległości przez ciężkie działa, nie będąc w stanie wprawdzie zatopić opancerzonego okrętu, lecz obezwładniając go przez niszczenie nadbudówek i nieopancerzonych części burt oraz wywoływanie pożarów<ref name=chodnicki/>. Działa artylerii średniej na pancernikach, przede wszystkim umieszczane w kazamatach burtowych, miały wspomagać w walce artylerię główną, obezwładniając wroga na typowych odległościach walki do kilku kilometrów<ref name=malaya>{{Cytuj pismo | nazwisko = Dąbrowski| imię =Krzysztof| tytuł =Niedoszły fajerwerk czyli jak w Bitwie Jutlandzkiej brytyjska flota o mały włos nie utraciła superdrednota | czasopismo =Okręty Wojenne | oznaczenie = nr 5/2016| wolumin =XXVI | wydanie =139 | strony =3| rok =2016 | miesiąc =wrzesień-październik|miejsce=Tarnowskie Góry}}</ref>. Oprócz artylerii pomocniczej na pancernikach, działa takie zostały zaadaptowane jako główna artyleria licznie budowanych [[krążownik]]ów, wypierając wolniej strzelające działa dużych kalibrów. Ich zastosowanie było jedną z przyczyn zwycięstw floty japońskiej w wojnach [[Wojna chińsko-japońska (1894–1895)|z Chinami]] i [[Wojna rosyjsko-japońska|z Rosją]]{{odn|Klimczyk|2002|s=73-75}}. Na większych [[krążownik pancerny|krążownikach pancernych]] wprowadzono działa szybkostrzelne kalibru 203–210 mm, ewentualnie uzupełniane przez działa kalibru 120–152 mm. Wprowadzono też na okrętach szybkostrzelne działa kalibru 57-76 mm i lżejsze (37-47 mm), strzelające [[Amunicja zespolona|amunicją scaloną]] i służące głównie do odpierania ataków [[torpedowiec|torpedowców]]<ref name=malaya/>. [[Krążownik]]iTakie przełomu wieków miały podobny podział uzbrojenia, z tym, że artylerię głównądziała stanowiły działateż kalibruzasadnicze 120-203uzbrojenie mm,[[niszczyciel]]i atego średnią 76-120 mmokresu.
 
=== Lata 1900-1950 ===
[[Plik:Animated gun turret.gif|thumb|250px|Animacja ukazująca schemat ładowania i strzału działa pancernika. Pociski oraz ładunki miotające dostarczane są z magazynów w głębi kadłuba. Wieża spoczywa na barbecie (zaznaczonej czerwonym przekrojem), elementy zaznaczone na niebiesko obracają się wraz z wieżą.]]
 
Od początku XX wieku artyleria nie podlegała już zasadniczym przemianom, jedynie dalej doskonalono odtylcowe działa gwintowane i sposoby ich umieszczania na okrętach. Istotnym osiągnięciem było natomiast pojawienie się na przełomie wieków optycznych przyrządów celowniczych (początkowo celowników teleskopowych) i [[dalmierz]]y, a następnie centralnych stanowisk kierowania ogniem, zwiększających znacznie celność na duże odległości. WCelowniki klasieteleskopowe wprowadzono najpierw w marynarce brytyjskiej i amerykańskiej w 1899 roku{{odn|Klimczyk|2002|s=76-77}}. Przejściowym etapem rozwoju pancerników generacji przeddrednotów na przełomie wieków, określanym też jako semidrednoty, były pancerniki z artylerią główną dwóch kalibrów: do czterech dział kalibru 305 mm i kilka bardziej szybkostrzelnych dział mniejszego kalibru, najczęściej od 203 mm do 234 mm, a nadto z artylerią średnią dotychczasowych kalibrów (rzędu 120–178 mm){{odn|Klimczyk|2002|s=73-75}}. Korygowanie ognia artylerii kilku kalibrów na większe odległości okazało się jednak niemożliwe wskutek trudności w odróżnianiu miejsc upadku pocisków, stąd pojawiły się następnie tendencje do ujednolicenia artylerii{{odn|Klimczyk|2002|s=76-77}}. Doprowadziły one do pojawienia się nowej generacji pancerników – [[drednot]]yów, mająceuzbrojonych więcejw 8–12 dział artyleriikalibru głównej305 (8-14)mm, początkowonazwanej typowegood kalibrubrytyjskiego 305[[HMS mm<refDreadnought name=panc>T.(1906)|HMS Klimczyk,„Dreadnought”]] ''Pancerniki''.</ref>z 1906 roku{{odn|Klimczyk|2002|s=88}}.
 
Wkrótce przed [[I wojna światowa|I wojną światową]] zaczęto wprowadzać cięższe działa pancerników, kalibrów 343 mm (13,5 cala), 356 mm (14 cali), 381 mm (15 cali), aż do 406 mm (16 cali) w nowo budowanych pod koniec wojny konstrukcjach{{odn|Klimczyk|2002|s=108-113}}. Pancerniki z takim uzbrojeniem określano także jako superdrednoty{{odn|Klimczyk|2002|s=108-113}}. Umożliwiały one strzelanie na odległość powyżej 20 km. Możliwości nowej artylerii można było w pełni wykorzystać po wprowadzeniu centralnych stanowisk kierowania ogniem połączonych z przyrządami optycznymi[[dalocelownik]]ami (pierwszy raz na pancerniku HMS „Neptune” z 1911 roku){{odn|Klimczyk|2002|s=76-77}}. Artyleria średnia kalibru 102–152 mm przestała uzupełniać artylerię główną na rosnących odległościach walki, natomiast przejęła rolę zwalczania okrętów torpedowych (torpedowców i niszczycieli)<ref name=malaya/>. Nowością było wprowadzenie na okrętach artylerii [[działo przeciwlotnicze|przeciwlotniczej]], związanej z pojawieniem się nowego zagrożenia ze strony lotnictwa. Początkowo były to nieliczne działa średniego kalibru (ok. 76 mm).
 
W okresie międzywojennym w dalszym ciągu doskonalono działa, amunicję i przyrządy kierowania ogniem. Konstrukcja dział nie uległa zasadniczym zmianom, lecz na skutek zwiększenia kątów podniesienia wzrastała ich donośność. Nowe długolufowe ciężkie działa z końca tego okresu mogły strzelać na odległość 36-40 km pociskami o masie rzędu 800 kg (381 mm) – 1200 kg (406 mm). Najpotężniejsze działa morskie skonstruowali Japończycy – kalibru 460 mm dla pancerników typu ''[[pancerniki typu Yamato|Yamato]]'', strzelające pociskami o masie 1460 kg. Największą donośność osiągały włoskie działa 381 mm pancerników typu ''[[Pancerniki typu Littorio|Vittorio Veneto]]'' – ponad 46 km.<ref name=garzke>W.H. Garzke, R.O. Dulin: ''Battleships. Axis and Neutral Battleships in World War II'', Naval Institute Press, 1985, {{ISBN|0-87021-101-3}}.</ref> Prowadzenie ognia na odległości powyżej 30 km nie było jednak praktyczne i nie zanotowano na takich dystansach trafień. Największa potwierdzona odległość bezpośrednich trafień to ok. 24 km (pancernik HMS [[HMS Warspite (1913)|„Warspite”]] w [[bitwa koło przylądka Stilo|bitwie koło przylądka Stilo]] – ok. 23 774 m oraz trafienie lotniskowca HMS [[HMS Glorious|„Glorious”]] przez niemiecki pancernik [[Scharnhorst (1936)|„Scharnhorst”]] – ok. 24 175 m, oba w 1940 roku)<ref>Tony DiGiulian, [http://www.navweaps.com/index_tech/tech-006.htm ''Longest Gunfire Hit on an Enemy Warship''] w serwisie NavWeaps [dostęp 26-8-2010].</ref>.