Testament Piotra Wydżgi

zabytek języka polskiego z XV wieku

Testament Piotra Wydżgi – zabytek języka staropolskiego z XV wieku, mający postać testamentu i zawierający opis dotarcia do skarbów ukrytych w okolicach Rytra[1].

Podobizna zapisu testamentu Piotra Wydżgi, opublikowana przez Aleksandra Tyszyńskiego
Widok z Zamku w Rytrze na Roztokę Ryterską i dolinę Wielka Roztoka

Historia edytuj

Tekst testamentu został przytoczony przez Jana Długosza w Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis (Księga uposażeń diecezji krakowskiej) w tomie czwartym (powstałym w latach 1470–1480) na kartach 245v–246[1]. Dzieło Długosza znajduje się obecnie w Bibliotece Kapitulnej w Krakowie[1]. Polski tekst poprzedzony jest opowieścią o Piotrze Wydżdze w języku łacińskim[2]. Nie jest to prawdziwy testament, lecz przewodnik opisujący w zawiły sposób, jak dotrzeć do skarbów ukrytych w górach[1]. Tekst ma pewne cechy formalne ówcześnie wystawianych testamentów[1], jednak pojawia się w nim wiele odstępstw od reguł gatunkowych[3].

Wedle Długosza testament ten sporządził przed śmiercią niejaki Piotr Wydżga (Petrus Wyczga, Vyszga)[1]. Wspomniany przez Długosza Wydżga bywa zwykle utożsamiany z rycerzem Wydżgą z XIII wieku, poświadczonym w innych przekazach źródłowych[4]. Można go jednak łączyć także ze starostą sądeckim Wydżgą z Tęgoborza, znanym ze źródeł z lat 1348–1359[5].

Co do pochodzenia i autentyczności testamentu zdania badaczy są podzielone. Aleksander Tyszyński, Witold Taszycki i Stefan Vrtel-Wierczyński uznawali, że mógł to być oryginalny zapis, jaki Długosz otrzymał od klarysek około 1455 przy okazji relacjonowania uposażeń klasztoru klarysek w Starym Sączu[6]. Z kolei Stanisław Zachorowski uznał testament za utwór czysto literacki[6]. Stanisław Kuraś twierdził, że nie został stworzony czy dodany przez samego Długosza, ale umieszczony później przez notariusza zapisującego księgę Długosza[7].

Stanisław Eljasz-Radzikowski, Julian Krzyżanowski i Jacek Kolbuszewski uznali testament za najstarszy w języku polskim przykład przewodnika do skarbów ukrytych w górach, nazywanego przez górali „spisek” (podobne spiski znane są z późniejszych czasów)[8]. Ta sama księga Długosza zawiera też kolejne „spiski”, umieszczone za testamentem Wydźgi, są one jednak zapisane w języku łacińskim i mają jedynie polskie glosy[9].

Pod względem językowym tekst zawiera bohemizmy (proto, pod hradem, budesz, słowo posiłkowe sem w złożonej formie czasu przeszłego), co sugeruje, że mógł powstać na terenie południowej Małopolski[10]. Polszczyzna tekstu wskazuje na pierwszą połowę XV wieku[11]. Przeciwko wcześniejszemu datowaniu świadczy m.in. użycie przez autora nowszych form spójników podrzędnych, jak jestli i żeby[11]. Tekst zawiera także kilka terminów i zwrotów użytych w znaczeniach niemających odpowiedników w innych zabytkach staropolszczyzny, np. dobro (’drogi kruszec’), folgować, pofologować (’iść śladem, postępować za czymś’)[11].

Przypisy edytuj

Bibliografia edytuj

  • Roman Mazurkiewicz: O skarbie Piotra Wydżgi ukrytym w staropolskiej legendzie. W: Paradygmat pamięci w kulturze. Prace dedykowane Antoniemu Czyżowi. Siedlce: Siedleckie Towarzystwo Naukowe, 2005, s. 427–449.
  • Wiesław Wydra, Wojciech Ryszard Rzepka: Chrestomatia staropolska. Teksty do roku 1543. Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1984. ISBN 83-04-01568-4.

Linki zewnętrzne edytuj