Tim Hortons Inc.kanadyjska sieć barów szybkiej obsługi, wyspecjalizowanych w kawie i ciastkach.

Tim Hortons
Ilustracja
Państwo

 Kanada

Prowincja

 Ontario

Siedziba

Oakville

Data założenia

1964 w Hamilton, Ontario, Kanada

Forma prawna

spółka akcyjna

Prezes

Paul D. House

Udziałowcy

Restaurant Brands International

Zatrudnienie

100 000 (2008)

Giełda

TSX, NYSE

Symbol akcji

THI

Dane finansowe
Przychody

2,04 mld CAD (2008)

brak współrzędnych
Strona internetowa

Nazwa sieci pochodzi od nazwiska założyciela, hokeisty Tima Hortona.

Historia edytuj

Kawiarnia w Hamilton edytuj

Tim Horton rozpoczął hokejową karierę w wieku 17 lat. Grał na pozycji obrońcy w NHL, nie tylko w Toronto Maple Leafs, również w kilku drużynach amerykańskich. 17 maja 1964 roku otworzył w Hamilton kawiarnię, podjął także współpracę z byłym policjantem, Ronem Joyce’em.

Przedsiębiorstwo prowadzono w systemie franczyzy. Właściciel nazwy, loga i sieci nakłada obowiązek prowadzenia działalności zgodnie z jego koncepcją, za co zresztą bierze pieniądze. Dwa przedsiębiorstwa związane kontraktem są odrębne, niezależne prawnie i finansowo, ale bardzo ściśle i ciągle współpracują. Horton zawarł z Joyce’em (który już miał doświadczenie z lodziarnią sieci Dairy Queen) umowę spisaną na jednej kartce. W klauzuli dotyczącej wynajmu lokalu Horton żądał opłaty czynszowej z góry, ale Joyce dopisał: Chyba sobie żartujesz!. Z początku, po dwóch latach działalności, sieć składała się z 4 punktów, a po dziesięciu latach – 30[1].

Śmierć Hortona edytuj

Wczesnym rankiem 21 lutego 1974 roku, luksusowy wóz sportowy De Tomaso Pantera, na trasie z Buffalo do Toronto wprowadzony za szybko w łuk autostrady QEW w St. Catharines przekoziołkował i wyrzucił z siebie nie przypięte pasami ciało kierowcy, który zginął na miejscu. Dopiero w 2005 opublikowano raport z sekcji zwłok, która wykazała, że w chwili śmierci Hortona, poziom alkoholu we krwi przekraczał podwójnie dopuszczalny poziom. Ponadto ścigający go od pewnego czasu policjant zeznał, że Horton uciekał z prędkością ponad 160 km/godz.

Po śmierci wspólnika, Joyce został wyłącznym właścicielem sieci Tim Hortons.

Era Joyce’a edytuj

W 1991 pod szyldem Tim Hortons działało już 500 barów, w połowie 2010 – ponad 3650, a firma przynosiła 22.6% obrotów całego przemysłu szybkiego żywienia w Kanadzie[2]. Tim Hortons zdominował również 76% rynku jeśli chodzi o spożycie wypieków oraz 62% rynku kawy – amerykański Starbucks na II miejscu miał zaledwie 7% rynku.

Firma prowadziła ekspansję w Stanach Zjednoczonych, gdzie istnieje ponad 600 lokali w 12 stanach. W lipcu 2009 pierwsze 11 punktów otwarto w Nowym Jorku[3]. Po jednym lokalu otwarto też w Dublinie oraz w Kandaharze w Afganistanie (z myślą o żołnierzach)[4].

 
Punkt Tim Hortons w Calgary (Alberta).

Dokonano fuzji z amerykańskim gigantem hamburgerowym Wendy’s, który miał podobny staż na rynku i podobną strukturę zarządzania. Obecnie są to nadal różne nazwy, ale wspólni właściciele. Po przejściu na emeryturę Joyce powołał do życia Tim Horton Children’s Foundation, która co roku wysyła tysiące dzieci z najuboższych rodzin na bezpłatne obozy w przepięknych okolicach pięciu różnych prowincji. W czerwcu 2007 Joyce przeznaczył 10 mln na budowę nowego stadionu przy McMaster University w Hamilton.

Jadłospis edytuj

 
Kuleczki Timbits

Tim Hortons to sprzedaje przede wszystkim kawę gorącą czekoladę i doughnuts/donuts, czyli różne odmiany pulchnych ciastek drożdżowych, smażonych w głębokim tłuszczu. Wśród charakterystycznych tu wypieków znajdują się:

  • kuleczki timbits – wymyślone jeszcze w 1976 roku, przy czym sieć dopuszcza ich liczne modyfikacje w poszczególnych punktach, o smaku np. czekoladowym, jabłkowym, miodowym, i nadziane galaretką. Są one smażone na rafinowanych olejach roślinnych;
  • ciasteczka muffiny – okrągłe ciastko w kształcie babeczki z różnymi dodatkami, przeważnie słodkimi (np. z rodzynkami, czekoladą, bakaliami, owocami) w papierowej foremce;
 
Typowy szybki lunch: muffin i kanapka z szynką i serem
  • rogaliki – pieczywo z ciasta francuskiego, zazwyczaj z nadzieniem czekoladowym;
  • ciastka duńskie – specjalność kulinarna Duńczyków, ciastka o różnych kształtach, nadziewane masą migdałową czy marcepanową, kremem maślanym lub czekoladowym, konfiturami, rodzynkami czy kandyzowanymi owocami;
  • rozmaite inne wyroby, jak ciasteczka kruche, biszkopty i bagels, czyli okrągłe bajgielki z podgotowanego ciasta, które wsadza się następnie do pieca. Mogą być zwykłe, obsypane makiem czy kminkiem, cebulowe, cynamonowe lub z rodzynkami, a także z białym tłustym serem i wędzonym łososiem.

W połowie lat 90. Tim Hortons rozszerzył swój jadłospis o proste posiłki oparte na sporym wyborze zup, meksykańskiego chili (pikantne danie z siekanym mięsem, papryką chili, cebulą i czerwoną fasolą) oraz kanapek z długich bagietek. Wśród napojów pojawiły się wówczas wielosmakowe cappuccino i mrożone cappuccino. W 2006 wszystkie punkty Tim Hortons wprowadziły także biszkoptowe bułeczki z jajkiem, żółtym serem i boczkiem lub parówką, podobne do Egg McMuffins z sieci McDonald’s. Od 2007 w menu znalazła się także kanapka śniadaniowa z pomidorem i sałatą (pod nazwą bajgielki BELT) oraz Chicken Fajita Wrap – pikantny zawijaniec z mięsem z kurczaka i z warzywami na wzór meksykański.

 
Papierowy kubek do kawy, a zarazem los w wielkiej loterii

Samochód za kubek edytuj

Najpopularniejsza kampania promocyjna Tim Hortons trwa od marca do maja każdego roku pod hasłem: Roll Up the Rim to Win (Odwiń żeby wygrać). Polega na odwinięciu papierowej obręczy na brzegu kubka po wypiciu kawy, gdyż każdy kubek jest losem na loterii, w której firma rozprowadza 20 mln nagród: od kubka darmowej kawy po telewizory, a nawet samochody – w 2006 wylosowano ich 26[5].

W marcu 2006 szczęśliwy kubek z toyotą RAV4 (wartości 32 tys. dol.) znaleziony został w koszu na śmieci przez dwie uczennice szkoły podstawowej w Saint-Jérôme w Quebeku. Młodsza z nich odkryła kubek, ale nie miała tyle siły aby odwinąć obręcz, więc poprosiła starszą o pomoc. Kiedy wyszło na jaw, że kubek ma wartość toyoty, rodzina starszej dziewczynki poczęła rościć prawo do nagrody, zatrudniono prawników. Tim Hortons początkowo nie zabierał zdania w żarliwej dyspucie, ale wkrótce historia skomplikowała się jeszcze bardziej, kiedy inny quebecki prawnik zażądał testu DNA na kubku, aby udowodnić, że prawo do samochodu ma jego klient, który kawę wypił, a kubek wyrzucił. Wówczas firma postanowiła ingerować i nagrodę przyznano rodzicom tej dziewczynki, która jako pierwsza wygrzebała kubek ze śmieci.

Przypisy edytuj

Bibliografia edytuj

  • Tomasz Piwowarek – Tim Hortons: Kawa może być smaczna; Goniec, Mississauga 2006 [1]

Linki zewnętrzne edytuj