Nad Świsłoczą – polskie czasopismo informacyjne, publicystyczne i literackie wydawane w latach 1912–1914 w Mińsku, początkowo w formie jednodniówki, a następnie tygodnika; skupiało się na tematyce lokalnej i wspieraniu polskości na Mińszczyźnie; razem ukazało się 8 jedniodniówek i 6 numerów tygodnika, z których ostatni został w całości skonfiskowany przez władze rosyjskie.

Nad Świsłoczą
Tygodnik. Organ polityczny, społeczny i literacki poświęcony sprawom Ziemi Mińskiej i Mohylewskiej
Częstotliwość

1912–1914: jednodniówka
1914: tygodnik

Państwo

 Imperium Rosyjskie

Adres

Mińsk

Tematyka

informacyjna

Język

polski

Pierwszy numer

czerwca 1912

Ostatni numer

21 listopada 1914 (skonfiskowane)

Redaktor naczelny

Włodzimierz Dworzaczek

Okoliczności powstania

edytuj

Do 1905 roku na terytorium ziem zabranych wydawanie polskojęzycznej prasy było zabronione przez władze rosyjskie. W wyniku rewolucji 1905 roku doszło do liberalizacji prawa w tym zakresie. Imienny Ukaz Najwyższy co do przepisów tymczasowych o wydawnictwa peryodycznych 24 XI 1905 zniósł m.in. cenzurę prewencyjną prasy wychodzącej w miastach, a także zalegalizował wydawanie jej w językach narodowych, w tym polskim. Mieszkający na ziemiach zabranych Polacy wykorzystali tę możliwość przede wszystkim w Wilnie. W Mińsku natomiast wydawanie polskojęzycznej prasy napotykało na trudności i rozwijało się powoli. Przyczyną było małe zainteresowanie podejmowaniem tego typu inicjatyw ze strony miejscowych Polaków. Uzasadniano, że ich potrzeby zaspokaja już prasa wydawana w Wilnie[1]. W tych warunkach polskojęzyczne wydawnictwa w Mińsku ograniczały się przede wszystkim do kalendarzy i jednodniówek. Te drugie wydawane były z reguły w okresach zwiększonej aktywności wspólnoty polskiej w tym mieście, np. w czasie zjazdów Mińskiego Towarzystwa Rolniczego[2].

Jedniodniówka

edytuj

Jedna z ukazujących się jednodniówek nosiła tytuł „Nad Świsłoczą”. Jej redaktorem był Włodzimierz Dworzaczek[2], działacz polski urodzony w Królestwie Polskim i mieszkający w Mińsku od kwietnia 1905 roku. Wyznawał on poglądy endeckie i był niepopularny w kręgach mińskich elit[3]. Wydając jedniodniówkę, stawiał sobie za cel uświadomienie mińskiej społeczności polskiej o konieczności stworzenia miejscowej polskojęzycznej prasy. Zwalczał też panującą zasadę unikania tematyki lokalnej. „Nad Świsłoczą” pełniło funkcję informacyjną i publicystyczną. Dominowały w nim artykuły opisujące działalność polskich organizacji z Mińska i okolic, zazwyczaj utrzymane w tonie krytycznym. Nawoływano też m.in. do pielęgnowania polskości, np. w numerze z października 1913 roku, w artykule Swój, Swój do swego! zachęcano do kupowania w polskich sklepach, a w numerze z maja 1914 roku w artykule Sprawy wyznaniowe pisano o trudnościach stwarzanych przez władze rosyjskie ludziom pragnącym zmienić wyznanie[2]. W 1914 roku na łamach „Nad Świsłoczą” wydrukowano kalendarz zawierający informacje o życiu guberni mińskiej[4]. Ogółem od czerwca 1912 do maja 1914 roku ukazało się 8 numerów tej jednodniówki[2].

Tygodnik

edytuj

12 (25) października 1914 roku „Nad Świsłoczą” przekształciło się w tygodnik. Otrzymało przy tym podtytuł: Tygodnik. Organ polityczny, społeczny i literacki poświęcony sprawom Ziemi Mińskiej i Mohylewskiej. Jego redaktorem naczelnym pozostał Włodzimierz Dworzaczek. Czasopismo miało charakter lokalny i prowincjonalny, a skierowane było do Polaków zamieszkujących ziemię mińską i mohylewską. Redakcja deklarowała prezentowanie programu katolickiego, polskiego i bezpartyjnego. Podkreślano przy tym konieczność solidaryzmu narodowego, przez co na łamach pisma miały ukazywać się wyłącznie artykuły mające na celu korzyść polskości, odrzucane zaś miały być treści o charakterze antypolskim i szerzące zamęt w pojęciach społeczeństwa. Za taką uznano kwestię białoruskiego odrodzenia narodowego. W artykule redakcyjnym pierwszego numeru stwierdzono, że kwestia białoruska jest sztucznie podnoszona i jest fikcją narodowościową[2].

Na łamach tygodnika ukazywały się artykuły komentujące działalność polskich organizacji w Mińsku, takich jak Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” czy Polskie Towarzystwo „Oświata”. Pisano też o życiu towarzyskim mińskiej wspólnoty polskiej, prezentowano statystyki na temat udziału Polaków w produkcji rolnej i przemysłowej kraju[2]. Publikowano także twórczość literacką mińskich Polaków, głównie S. Wierzbickiego[5].

Czasopismo deklarujące otwarcie walkę o polskie interesy narodowe na ziemiach zabranych traktowane było przez władze rosyjskie z niechęcią. 15 października 1914 roku cenzor Daszkiewicz w swoim raporcie uznał, że artykuły Białorusini, Z sądów i Pomoc dla Królestwa opublikowane dzień wcześniej w 5. numerze tygodnika, napisane są w szowinistycznym duchu polskim. Na tej podstawie 20 października czasopismo „Nad Świsłoczą” zostało zamknięte, a cały nakład przygotowanego numeru 6. został skonfiskowany[5].

Po likwidacji

edytuj

Po zamknięciu tygodnika „Nad Świsłoczą”, Włodzimierz Dworzaczek nie zrezygnował z działalności w dziedzinie polskiej prasy w Mińsku. Już na początku stycznia 1915 roku jego żona, Maria, wystąpiła z wnioskiem o zgodę na wydawanie nowego tygodnika pt. „Pogoń”. Pierwszy numer czasopisma ukazał się 7 marca 1915 roku[5].

Zobacz też

edytuj

Przypisy

edytuj
  1. Życie społeczno-kulturalne. Prasa. W: Między nadzieją... s. 49.
  2. a b c d e f Życie społeczno-kulturalne. Prasa. W: Między nadzieją... s. 54.
  3. Życie społeczno-kulturalne. Prasa. W: Między nadzieją... s. 52.
  4. Życie społeczno-kulturalne. Prasa. W: Między nadzieją... s. 53.
  5. a b c Życie społeczno-kulturalne. Prasa. W: Między nadzieją... s. 55.

Bibliografia

edytuj
  • Dariusz Tarasiuk: Między nadzieją a niepokojem. Działalność społeczno-kulturalna i polityczna Polaków na wschodniej Białorusi w latach 1905–1918. Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, 2007, s. 211. ISBN 978-83-227-2629-7.