Władysław Anders: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Kemot696 (dyskusja | edycje)
spór z Zaleskim
Kemot696 (dyskusja | edycje)
→‎Lata II wojny światowej: stosunek do powstania
Linia 89:
24 marca 1944 r. dowódca 8 Armii gen. [[Oliver Leese]] zaproponował dowódcy 2 Korpusu Polskiego zdobywanie Monte Cassino<ref group=uwaga>Dał mu tylko dziesięć minut.</ref>{{odn|Sarner|2006|s=182}}. Po krótkim zastanowieniu gen. Anders, bez konsultacji z polskimi władzami wojskowymi (co spowodowało gniewną reakcję Naczelnego Wodza gen. Sosnkowskiego - przeciwnika frontalnego ataku na umocnienia niemieckie<ref>Paweł Ziętara "Rokosz generała Andersa" "PlusMinus - Rzeczpospolita" 20/21 grudnia 2014, str. P26</ref>) przyjął propozycję.
 
Zdecydowany przeciwnik wywołania powstania w Warszawie w sierpniu 1944. 2 sierpnia szef sztabu Naczelnego Wodza - generał Kopański zwrócił się do Andersa z propozycją aby w II Korpusie przygotowano zmniejszoną kompanię komandosów w celu zrzucenia jej do walki o Warszawę. 2 dni później Anders odmówił spełnienia tej propozycji motywując to brakiem odpowiednich ludzi. Napisał: "Osobiście uważam decyzję Armii Krajowej za nieszczęście"<ref>Andrzej Leon Sowa „Kto wydał wyrok na miasto. Plany operacyjne ZWZ-AK (1940 – 1944) i sposoby ich realizacji.“ Wydawnictwo Literackie 2016, {{ISBN|978-83-08-06095-7}}, str. 447</ref>. 23 sierpnia 1944 roku w liście skierowanym do generała Kukiela Anders pisał: "Żołnierze nie rozumieją celowości powstania w Warszawie. Nikt nie miał u nas złudzeń, żeby bolszewicy pomimo ciągłych zapowiedzi pomogli stolicy. W warunkach tych stolica, pomimo bezprzykładnych w historii bohaterstw, z góry jest skazana na zagładę. Wywołanie powstania uważamy za ciężką zbrodnię i pytamy się, kto ponosi za to odpowiedzialność."<ref>[[Andrzej Leon Sowa]] ''Kto wydał wyrok na miasto. Plany operacyjne ZWZ-AK (1940 – 1944) i sposoby ich realizacji'' Wydawnictwo Literackie 2016, {{ISBN|978-83-08-06095-7}}, str. 677</ref>. 31 sierpnia stwierdził: „Wywołanie powstania w Warszawie w obecnej chwili było nie tylko głupotą, ale wyraźną zbrodnią.”<ref>Jan Ciechanowski, Powstanie warszawskie, Pułtusk-Warszawa 2009, {{ISBN|978-83-7549-074-9}}, s. 357.</ref>. Już po powstaniu 25 maja 1945 r. Anders w rozmowie z prezydentem Raczkiewicz i premierem Arciszewskim powiedział "Jestem na kolanach przed walczącą Warszawą jednak sam fakt powstania w Warszawie uważam za zbrodnię. Dziś oczywiście nie jest jeszcze czas na wyjaśnienie tej sprawy ale generał Komorowski i szereg innych osób stanie na pewno przed sądem za tak straszliwie lekkomyślne i niepotrzebne ofiary.”<ref>[[Andrzej Leon Sowa]] ''Kto wydał wyrok na miasto. Plany operacyjne ZWZ-AK (1940 – 1944) i sposoby ich realizacji'' Wydawnictwo Literackie 2016, {{ISBN|978-83-08-06095-7}}, str. 678</ref>.
31 sierpnia stwierdził: „Wywołanie powstania w Warszawie w obecnej chwili było nie tylko głupotą, ale wyraźną zbrodnią.”<ref>Jan Ciechanowski, Powstanie warszawskie, Pułtusk-Warszawa 2009, {{ISBN|978-83-7549-074-9}}, s. 357.</ref>.
 
Według własnych wspomnień Anders podczas rozmowy z Churchillem w sierpniu 1944 r. stwierdził: "My w Warszawie mamy nasze żony, dzieci, ale wolelibyśmy, by raczej zginęły, aniżeliby miały żyć pod bolszewikami."<ref>Michał Zarzycki "Anders wobec Powstania" "Karta" nr 42, str.144</ref>.