Zamek w Malborku: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Usunięta treść Dodana treść
drobne merytoryczne, źródła/przypisy |
→Rezydencja wielkich mistrzów zakonu krzyżackiego (1309–1457): drobne merytoryczne |
||
Linia 66:
=== Rezydencja wielkich mistrzów zakonu krzyżackiego (1309–1457) ===
W 1309 podjęto decyzję o przeniesieniu siedziby wielkiego mistrza zakonu z [[Wenecja|Wenecji]] do Malborka, który tym samym stał się stolicą Państwa Zakonnego<ref>[[Udo Arnold]], Z Wenecji do Malborka. Wielcy mistrzowie zakonu krzyżackiego pod koniec XIII i na początku XIV wieku, [in:]„Rzeź Gdańska” z 1308 roku w świetle najnowszych badań, Gdańsk 2009, s. 43–49</ref>. Wraz z wielkim mistrzem na zamek przybyła duża liczba braci zakonnych, co wymagało przebudowy i rozbudowy istniejącego kompleksu. W Zamku Wysokim najwięcej miejsca zajęły dormitoria (sypialnie), poza tym mieścił się tutaj kapitularz i refektarz konwentu. Dokonano znaczącej rozbudowy kościoła zamkowego pw. Najświętszej Marii Panny – przedłużono go od wschodu, pod nim umieszczając kaplicę św. Anny przeznaczoną na miejsce pochówku wielkich mistrzów. Na wschodniej fasadzie, we wnęce okiennej prezbiterium umieszczono ogromną 8-metrową figurę Matki Boskiej z Dzieciątkiem, wykonaną ze sztucznego kamienia<ref>[http://www.materdei.org.pl/historia Historia posągu Matki Boskiej] [dostęp 18.05.2014]</ref> i pokrytą później mozaiką (zniszczona w 1945 wraz ze wschodnią częścią kościoła; łączna masa segmentów posągu wynosiła ok. 15 ton). Po 1309 roku zbudowano także w kaplicy zamkowej Złotą Bramę<ref>Sławomir Jóźwiak, Uwagi nad datacją Złotej Bramy kaplicy zamkowej w Malborku, Komunikaty Mazursko-Warmińskie, 2001, nr 3, s. 415–418</ref>. Na dawnym przedzamczu (Zamku Średnim)
Zapiski w kronikach mówią, iż w lato 1411 roku podczas oblężenia zamku zdrajca znajdujący się w nim w czasie pobytu najważniejszych osób zakonu w refektarzu letnim miał wywiesić za oknem czerwoną flagę. Był to znak dla oblężników, którzy zaplanowali, iż wystrzelona z armaty, 80-kilogramowa kula wleci do pomieszczenia i uderzy w jedyny filar podtrzymujący całą konstrukcję. Ona ominęła jednak go o sześć centymetrów (współczesne wyliczenia). Fragment kuli tkwi do dzisiaj w murach zamku (nad kominkiem refektarza letniego).
|