Wątek na Dyskusja wikipedysty:Tar Lócesilion

Mariusz Swornóg (dyskusjaedycje)

Cześć :) Hahaha, cóż, może rzeczywiście to sformułowanie było "bardzo nienajlepsze" :P :D Niemniej jednak zmieniłem wadliwe na nieoptymalne. Techniki stosowane przez dyskalkulików nie są wadliwe. Są po prostu bardzo czasochłonne i przesadnie skomplikowane, ale poprawne. Niepoprawne jest zazwyczaj korzystanie z tych technik, ze względu właśnie na tę czasochłonność. Wiesz, np. z Krakowa do Warszawy można pojechać jak najszybszą drogą, ale można też pojechać przez Gdańsk. Obie drogi są poprawne, choć ta ostatnia jest nieoptymalna. Optymalną metodę liczenia można porównać do lotu z Krakowa do Warszawy. Nieoptymalną - przejazd samochodem. Ale bardzo nieoptymalną byłoby przejście całego dystansu na nogach i to jeszcze przez Gdańsk. Tak mniej więcej liczą dzieci z dyskalkulią. OK, mam świadomość, że zapewne jest tak, że coś jest albo optymalne, albo nieoptymalne i tyle - nie ma więcej rozróżnień. Jednak dla mnie w tym przypadku wystopniowanie tego dawało obraz jak bardzo nieskuteczne techniki używają te dzieci. Nie potrafię znaleźć zamiennika słowa "nieoptymalne", które oddawałoby istotny sens tego zdania. Na pewno nie jest to słowo "wadliwe", które sugerowałoby, że same techniki są błędne, a tak jak mówiłem - techniki są poprawne, tylko że nieoptymalne. :P Pozdrawiam, Mariusz Swornóg chętnie z Tobą porozmawiam 16:57, 23 cze 2018 (CEST)

Tar Lócesilion (dyskusjaedycje)

Sam sobie udzieliłeś odpowiedzi - "przesadnie skomplikowane"? Chodzi tylko o to, że "optymalny" to stopień najwyższy od "dobry". Nie stopniujemy przymiotników już stopniowanych. Nie ma "bardzo najszybszego", "bardziej najszybszego" i "najbardziej najszybszego".

Z kolei "wadliwy" to niekoniecznie "błędny". Ale racja, że sformułowanie "wadliwy, choć poprawny" jest mało przyjazne dla przeciętnego użytkownika.

Mariusz Swornóg (dyskusjaedycje)

Dzięki za odpowiedź. :) Cóż, "przesadnie skomplikowane" też nie oddaje w 100% natury tego zjawiska. :/ Jestem matematykiem, a nie polonistą, więc moja wiedza z tego zakresu jest znikoma, ale nigdy nie sądziłem, że "najlepszy" jest równoważne słowu "optymalny" i dalej wydaje mi się to mało prawdopodobne. :P Mam wrażenie, że te słowa mają nieco inne znaczenie. Ale tak jak mówię - to tylko moje subiektywne spojrzenie na to słowo, nie poparte żadną wiedzą.

Tar Lócesilion (dyskusjaedycje)

W języku działa prawo Goebbelsa - błąd popełniany odpowiednio często staje się normą. Wianuszek słów takich jak optymalny czy optimal wywodzi się od łacińskiego optimus. Por. D.O.M.

Mariusz Swornóg (dyskusjaedycje)

Całe życie żyłem w błędzie :D dzięki za wyjaśnienia ;)